DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Kamiloo

Witam wszystkich w 2012r za zimowałem pszczoły na bee food od pana T. Łysonia pokarm się skrystalizował w ramkach na kamień i tak moja pasieka legła w gruzach 9 rodzin padło nie wiem teraz co mam robić jestem załamany reklamują te pasze ze się nie krystalizują a tu u mnie w 9 ulach wszystko się skrystalizowało doradzie mi co mam robić. Człowiek ufa im kupuje te pasze a tu rozczarowanie dodam ze zabiegi na warroze były robione regularnie.

M@ciej

Zdjęcia na galerię poproszę.
i plastrów i osypniętych pszczół.

Kamiloo

oki jutro wrzucę

piotrpodhale · Gość

Administrator

A ja poproszę o streszczenie historii tych rodzin, ze szczególnym uwzględnieniem kwestii warrozy kiedy, czym i ile było osypu, czy do syropu było coś dodawane (woda, preparaty probiotyczne), czy były jakieś objawy chorobowe, rabunki, co za ule, ile ramek zostało na zimę, w jakim procencie były zasklepione syropem. Jak kwestia czerwienia późnym latem/ liczebności pszczół, jak sprawa z wentylacją i wilgocią, jka układałeś gniazda, czy w środku gniazda były puste plastry, bądź ramki z pierzgą. +inne Twoje czynności.

Coś z wilgocią i temperaturą nie tak na pierwszy post, może za obszerne gniazda, jakiś naturalny czynnik musiał spowodować krystalizację, bądź niewielkie domieszki jakiegoś miodu, który musiały donieść do uli jesienią, nawłoć, spadź..

Kamiloo

nie nigdy do syropów nie dodaje wody bo wiem jaka to jest głupota. Czysty syrop podawałem do ula tak robię kilka lat ale z takim czymś nie spotkałem się nigdy żeby syrop się skrystalizował wziąłem próbkę i wsadziłem do lodówki i też się skrystalizował jak miód rzepakowy cała pasieka padła;(

Ander

Tomek idzie dobrym tropem. Musiały dopaść spadź i dopełnić nią komórki z syropem. Taka domieszka wystarczyła, chyba, że we wszystkich ulach jest Twój błąd techniczny - jakieś pojedyncze ramki, które je zablokowały, pszczoły spadły z głodu, a syrop z zimna wywalił kryształami. Te soki z owoców (jak siedzą jesienią na gruszkach i jabłkach) powodują rozrzedzenie syropu i krystalizację. Pszczół nie upilnujesz.

Czekamy na zdjęcia, jakaś przyczyna musi być, wziąłbym pod uwagę badania laboratoryjne.

Michał

Myszy nie było? Podartych dziurawych plastrów ?

bohtyn

Kol. Kamilloo napisałeś na tym forum 73 posty. Ja przeczytałem połowę Twoich postów i już wiem dlaczego.
Jeżeli Ty przeczytasz swoje posty od początku wszystkie to też będziesz wiedział dlaczego.

Piotr N · Gość

Sprawa ciekawa. To takie niewielkie gramy miodu spadziowego czy innego mogą spowodować, że w ramkach robi się cement z syropu? Karmiłem Apiifood-em na jesieni i trochę się teraz boję, bo na pewno coś "swojego" znosiły. Chętnie popatrzę na zdjęcia i mam nadzieję, że przyczyna jest inna.

piotrpodhale · Gość

Kamiloo

tylko ze pszczoły nie uwiążesz kolego i zawsze może coś donieść po wirowaniu nawłoci od razu tego samego dnia dostały syrop.Druga kwestia czysta próbka syropu z wiaderka wstawiona do lodówki krystalizuje się a w nowo otwartym wiaderku pszczoły nic nie doniosły. Kolejna kwestia to producent zapewnia ze pokarm w niskich temperaturach nie krystalizuje się jutro wrzucę fotki to sami zobaczycie.Jeszcze po nawłoci w mojej okolicy niema żadnego pożytku.Kolego bohtyn nie krytykuj mnie za inne posty każdy coś dziwnego pisze na tym forum a twoje posty są takie świetne i wspaniałe.

bohtyn

Kol. Kamiloo - ja nie krytykuję Ciebie za posty, które napisałeś - tylko chciałem dojść dlaczego osypały się pszczoły i doczytałem, że w sierpniu popełniłeś (jak i inni) błąd, który zaważył na kondycji rodzin. Chodzi o wymianę matek - w sierpniu to się matek nie wymienia. Oczywiście, że znajdziesz informacje, że wymieniają matki i we wrześniu, ale to robią zawodowcy i pszczelarze specjaliści, a robią to po to, żeby na wiosnę na rzepakach mieć spokój z rojeniem się pszczół.

Administrator

Co z tymi zdjęciami ?

Badania pokarmu w Puławach oceniłyby gdzie leży wina, jeśli rzeczywiście sam pokarm w lodówce krystalizuje to możemy zrobić aferę i mógłbyś się może domagać odszkodowania od producenta.
Badania będą podstawowym dowodem. Gorzej jak wyjdzie, że rzeczywiście doniosły znaczne ilości spadzi lub czegoś.
Jednak weźmy pod uwagę najpierw błędy techniczne, czyli Twoje.

Wrócę od teściowej

to popatrzę i spróbuję coś pomóc

piotrpodhale · Gość