|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PiotrekF
Gość
|
Wysłany: Czw 9:24, 01 Sie 2013 Temat postu: Re: Budowa uli... |
|
|
Tajden napisał: | Niemili, złośliwi, prowokacyjni też czasami są pszczelarzami... |
To teraz ja taki (w odczuciu co poniektórych) będę .....
Tajdenie masz już swoje pszczoły, powiedzmy ,że "doświadczenie" (jakąś wiedzę) zdobyte na forum przenosisz na "swój teren" (swą pasiekę). Lecz nim to nastąpiło miałeś kilka "pytań" (natrętnych i natarczywych) na które odpowiedzi domagałeś się takiej .... po "swojej myśli". Nie było - efektem tego były tylko niesnaski (wtedy mogłeś "wyrobić sobie zdanie" o .... i już tak postrzegasz co niektórych - w mojej ocenie błędnie)
Obecnie postanowiłeś powiększyć swą pasiekę (oczywiście na następny rok/lata) ale o własnoręcznie zbudowane ule (zapewniam iż takie cieszą najbardziej). No i wygląda na to ,że nie za bardzo wiesz jak się do tego zabrać .... 'domagasz' się porady co do sprzętu obrabiającego drewno .... i jak widać nie każda odpowiedź Cię "zadowala'. A przecież nie "mamy" zielonego pojęcia co do Twych "zdolności majsterkowania/złotoręcznych"... bo faktem jest ,że te urządzenia są b.niebezpieczne, .... jakąż Ci tu odpowiedź dać .... mój pierwszy ul zrobiłem w piwnicy posługując się piłą płatnicą (wielokrotne cięcie desek wzdłuż), wiertarką i wkrętarką (dłuto było już przy kolejnych ulach ) , następne już robię przy pomocy piły tarczowej u szwagra na wsi (u nas mówią "cyrkularka" lub "trajzega''). Przy "pomocy" tychże narzędzi robię również ramki .... Powiedzmy iż moja podpowiedź by brzmiała : narzędzia dobierz do swych umiejętności .... jeśli brak - wizyta w stolarni wcale nie jest "złośliwą'' propozycją .... jak i złośliwostkami nie są inne odpowiedzi (raczej "westchnieniem ulgi" : oooo dobra podpowiedź .... )
Oczywiście jako "obserwator" i "czytający" tak widzę (mój wzrok się pogarsza ,teraz coraz szybciej,) Twe niektóre (podkreślam : niektóre) "problemy". A ponieważ z rozumieniem i przyswojeniem tekstu też prawdopodobnie mam już problemy - więc widzę problemy pewnie nie tam gdzie powinienem widzieć ... bo widzę też u Ciebie
Pozdrawiam PF
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Czw 10:16, 01 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Będąc na jakimś forum ludzie siebie na wzajem traktują jak Świętych. Uważają bowiem że interlokutor pisze o sobie prawdę. Otóż ludzie nie mając możliwości sprawdzenia w wielu przypadkach łżą jak psy. Ja Tajadenowi za grosz nie wierzę. Nawet jakby rzekome swe zdjęcia umieścił.DLACZEGO ? Bo takie dziwne spojrzenie na ludzi mam.......
Nie wierzę że ma pszczoły. Gdyby miał nie pisał by takich pierdół a pytał się o inne sprawy. Piotrze zaczynałeś chyba wiesz co ciekawiło najbardziej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotrekF
Gość
|
Wysłany: Czw 10:59, 01 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
daro napisał: |
Nie wierzę ..... .. Piotrze zaczynałeś chyba wiesz co ciekawiło najbardziej. |
Daro mam już takie "skrzywienie" : wierze (małżonka twierdzi ,że jestem zbyt łatwowierny - wiem, jestem ). Lubię 'wierzyć" i dobrze gdy się nie zawodzę z tego powodu
Oczywiście "Nasz obraz forumowy" bywa b.różny ... wiem iż mogę być postrzegany nie taki jaki naprawdę jestem (raczkujący w pszczelarstwie,mający sporo wad i 'niedobrych' nawyków ,ślepawy i głuchy no i ..... kaleka - efekt 'majsterkowania' nonszalanckiego). Bo to tylko efekt takiego 'samomalowania' się , co rusz spotykany (pewnie dlatego iż każdy chce być innym ... choć nie koniecznie lepszym). Wierzyłem też G.Przeździeckiemu, ufam iż ma te pszczoły ''po swojemu".... za rok -dwa może doradzać jak ...... w TBH.
Jak zaczynałem też ciekawiło mnie wszystko , też podpytywałem , ale też wiedziałem doskonale czego chcę i tą 'ścieżką' podążałem i jakoś tak wtedy nie potrzebowałem .... 'nadmiernie szczegółowej' wiedzy.... są jeszcze książki ... inne sposoby (np. osobisty kontakt). Pradę mówiąc cały czas "zaczynam" - teraz to widzę 'wyraźniej..... ale to co chcę by .... nie wymaga podpowiedzi Forum
PF
ps ... dziś posyłam .....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:24, 01 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Panowie. Bardzo podobała mi się Wasza dyskusja. Pomijam już meritum sprawy. Ale każdy ma inne spojrzenie. Jeden mówi że szklanka jest w połowie pusta a drugi ,że w połowie pełna i każdy ma rację. Ze swojej strony , życie nauczyło mnie żeby zbyt szybko nie próbować oceniać ludzi , na podstawie jakichś wycinkowych informacji, w dodatku nie wiadomo czy prawdziwych. Jeżeli ktoś pisze że ma pszczoły - to znaczy że pisze , co wcale nie znaczy że ma. Chociaż w przypadku kol. Tajdena nie był bym skłonny do napisania że nie wiem. Raczej bym był skłonny Mu wierzyć.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotrekF
Gość
|
Wysłany: Czw 20:45, 01 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Tadek 11 napisał: | Panowie. Bardzo podobała mi się Wasza dyskusja. ....
Pozdrawiam |
Teraz Tadku , było by dobrze (wręcz znakomicie) by i Tajdenowi się spodobala , by i z 'tej ' strony spojrzał na .... no na niektóre "problemy"....
Pozdrawiam PF
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Czw 20:50, 01 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Piotrek źle mnie zrozumiałeś. Mi chodzi że jak zaczynasz zielonym nie pytasz się o takie sprawy z czego zrobić ul. Grzesiek i jego TBH ...... Tak się składa że okazał się ziomalem. Ale na trumnę za młodym. Jak Bóg da ,zrobię dla siebie sam. Ale na pewno nie pszczołom.Ja też wierzę ludziom ale w kontaktach osobistych.Natyrałem się na tym moim San Francisko ......... Zaczyna na oczy przeglądać stoi już 5 rodzin. Jest i jedno gniazdo os.Pracowite po zasypaniu otworu rano odkopany. Czyli miejsce odpowiednie dla muc hy.Jak wyślesz to rewizyta murowana !
P.S.Rośnie mi pszczelarka (może) to może i starego słonia na gałęzi zdjęcie zamieszczę kiedyś.
Ostatnio zmieniony przez daro dnia Czw 20:53, 01 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotrekF
Gość
|
Wysłany: Czw 21:06, 01 Sie 2013 Temat postu: Re: Budowa uli... |
|
|
daro napisał: | Piotrek źle mnie zrozumiałeś. ... |
To całkiem możliwe , gdyż : wcześniej napisałem ,że ;
PiotrekF napisał: | .... A ponieważ z rozumieniem i przyswojeniem tekstu też prawdopodobnie mam już problemy - więc .... |
.... więc czytam czasem kilkakrotnie by ..... a i po, też bywa, źle zrozumiem ...
Twe 'San Francisko' to jest powód do zazdrści ... po prostu zazdroszczę ...
PF
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:08, 01 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
daro napisał: | Będąc na jakimś forum ludzie siebie na wzajem traktują jak Świętych. Uważają bowiem że interlokutor pisze o sobie prawdę. Otóż ludzie nie mając możliwości sprawdzenia w wielu przypadkach łżą jak psy. Ja Tajadenowi za grosz nie wierzę. Nawet jakby rzekome swe zdjęcia umieścił.DLACZEGO ? Bo takie dziwne spojrzenie na ludzi mam.......
Nie wierzę że ma pszczoły. Gdyby miał nie pisał by takich pierdół a pytał się o inne sprawy. Piotrze zaczynałeś chyba wiesz co ciekawiło najbardziej. |
A o jakie sprawy powinienem pytać?
Dobra daro, zapytam, ale nie lżyj jak pies!!!
Dzisiaj podkarmiałem. Dwie rodziny mam bardzo silne, ok. 5 kg pszczół w roju, a trzecia rodzina znacznie słabsza, najwyżej 2,5-3 kg w roju. Dlaczego ta trzecia jest znacznie słabsza?
ten sam ul, ta sama siła w odkładzie jak pozostałe dwie.
No tak, ale po co ja to piszę, jak Ty nie wierzysz, że ja mam pszczoły.
Ja natomiast takiego dziwnego spojrzenia na ludzi jak Ty nie mam, mam więcej do innych zaufania.
Zdanie takich ludzi, nawet jak są profesjonalistami, budzą we mnie niesmak...
Uważam Ciebie po prostu za durnia...
I prawdopodobnie wycofam się z tego forum, bo takich durni spotkałem tu więcej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:41, 01 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Tadek 11 napisał: | Panowie. Chociaż w przypadku kol. Tajdena nie był bym skłonny do napisania że nie wiem. Raczej bym był skłonny Mu wierzyć.
Pozdrawiam |
Dzisiaj robiłem z pszczołami bardzo duże "porządki", co pokazałem przed chwilą w galerii.
Ale daro pewnie dalej nie wierzy, że mam pszczoły.
Ule z pszczołami, które pokazuję w galerii, mogłem przecież ...wynająć w Wytwórni Filmowej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Pią 10:09, 02 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Tajaden nie unoś się .Kwestia wiary jest sprawą osobistą.Ubliżam Tobie ? Ty tak .? Chyba że szef codziennie Ciebie tak określa i przywykłeś , mnie nie i nie przywykłem. To właśnie słabość odkładów , matka o niesprawdzonym czerwieniu, zdrowiu. To że rozpoczęła czerwienie dla tego co robi odkład na szybkiego = zdrowa. Później wyłażą rożne bolączki. Obiecałeś publicznie napisać wiele spraw.Ty nie ja.Nikt nikogo tu za frak nie trzyma , nie podoba się ? Jak mawia Halinka - arwederczi Roma.Nikogo nie nastraszysz.Ciekawi mnie czemu pszczoły podajesz na kg. dla pszczelarza miernikiem jest czerw i obsiadane ramki ( wyjątek pszczoła rodzima ). KULTURA GŁUPCZE nawet tak w TV piszą, wiem wiem telewizja kłamie. Nerwosol.......
P.S. Moje to ci, czy nie Tajaden ? :
A swoją drogą jak mogłeś dopuścić do takiej dzikiej zabudowy. Pszczoły wychodzą (wylegają ) przed ul jak jest b.gorąco celem zchłodzenia gniazda a nie że się nie pomieszczą.
Ostatnio zmieniony przez daro dnia Pią 10:16, 02 Sie 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:36, 02 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
daro napisał: | Tajaden nie unoś się .Kwestia wiary jest sprawą osobistą.Ubliżam Tobie ? Ty tak .? Chyba że szef codziennie Ciebie tak określa i przywykłeś , mnie nie i nie przywykłem. To właśnie słabość odkładów , matka o niesprawdzonym czerwieniu, zdrowiu. To że rozpoczęła czerwienie dla tego co robi odkład na szybkiego = zdrowa. Później wyłażą rożne bolączki. Obiecałeś publicznie napisać wiele spraw.Ty nie ja.Nikt nikogo tu za frak nie trzyma , nie podoba się ? Jak mawia Halinka - arwederczi Roma.Nikogo nie nastraszysz.Ciekawi mnie czemu pszczoły podajesz na kg. dla pszczelarza miernikiem jest czerw i obsiadane ramki ( wyjątek pszczoła rodzima ). KULTURA GŁUPCZE nawet tak w TV piszą, wiem wiem telewizja kłamie. Nerwosol.......
P.S. Moje to ci, czy nie Tajaden ? :
A swoją drogą jak mogłeś dopuścić do takiej dzikiej zabudowy. Pszczoły wychodzą (wylegają ) przed ul jak jest b.gorąco celem zchłodzenia gniazda a nie że się nie pomieszczą. |
Nie jestem jeszcze praktykiem, więc nie wiedziałem jak napisać, w kg, czy w dziesiątkach tysięcy, ale każdy pszczelarz wie, że 1 kg=10.000 pszczół.
W gnieździe tych "bogatych" dwóch uli mam kilka ramek u góry z miodem, a prawie cała reszta to czerw, czyli matka czerwi znakomicie.
Jak pisałem, że pszczoły nie mieszczą się w ulu więc wylęgają na zewnątrz, było to tylko i wyłącznie żartobliwe.
ja wiem, że się wietrzą i wietrzą ul.
Nerwy mnie poniosły, nie dlatego, że po prostu poniosły, ale dlatego, że zrobiłeś ze mnie jakiegoś człeka chorego psychicznie.
Bo jak inaczej nazwać faceta, który nie ma pszczół, a pisze, że ma, opisuje co z nimi robi, wstawia zdjęcia uli do galerii itd., itp..???
Tak może się zachować tylko CZUBEK...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Pią 21:27, 02 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Ja mam odwagę cywilną tudzież osobistą i jak o kimś mam zamiar powiedzieć Czub - po prostu to robię , jak mam dać w gębę to daję. Swoją drogą tych czubów spotykam na internecie zbyt wielu, w przeciwieństwie do realu. To taki średnik ten kilogram, ni jak waga ma się do siły rodziny.Nie napisałeś jak Ci zrobiły te serca , nie gadaj że z miłości bo będzie to wulgarne. Dlatego Ci nie wierzę bo unikasz odpowiedzi. Miodu z reguły zaczyna u mnie przybywać trochę im pomagam Luzaka123 jedna matka przoduje mimo przeciętnego czerwienia miodu full . Ule nie są moje za co właściciela przepraszam. . Pomogłem w wycenie przyczepy która już kosztuje znacznie więcej ,czyli ze mnie łowca okazji. Moje takie jak tam z osb3 Zamierzam dojść do 80 a kupno gotowych jest bezsensowne. Dziś zrobienie od podstaw zajęło mi 2 godziny. Naprawa takiego ula jest bezproblemowa a wypadki w przewozie się zdarzają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:49, 02 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
daro napisał: | .Nie napisałeś jak Ci zrobiły te serca , nie gadaj że z miłości bo będzie to wulgarne. Dlatego Ci nie wierzę bo unikasz odpowiedzi. . |
W tym silniejszym gnieździe wstawiłem na początku lipca nadstawkę, bo dobrze się rozwijały, z kilkoma ramkami węzy, oddzielając kratą od gniazda.
Niewiele działo się w tych nadstawkach, trochę "wypracowały" ramki z węzą, więc po jakimś czasie zlikwidowałem te nadstawki. Zostawiłem tylko jedną, bo nie tylko było pełne gniazdo, ale bardzo dużo pszczół było w nadstawce, w której była ramka z czerwiem, "zamknięta" z dwóch stron ramkami z węzą. W sumie 3 ramki w nadstawce. Wiedząc, że pszczoły zajmują się w nadstawce wychowem czerwiu, dałem im "spokój" i nie zaglądałem do tego ula. I właśnie tam zbudowały te swoje dzikie budowle.
M. in. właśnie to mi podsunęło, że musi być susz w nadstawce jako magazyn syropu, o czym pisałem w temacie o moim pierwszym podkarmianiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Pią 22:52, 02 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Nie znam się na gospodarce korpusowej ale jak daje się nadstawkę to pełną . Susz nie jest wiosną potrzebny . Węzę pszczoły odbudowały , może nie całą a tak cała para w gwizdek czyli ..... Nie bardzo rozumiem czemu nie zaglądałeś. Na tym polega nauka, choć nie którzy odradzają ja twierdzę że początkujący musi pogrzebać ,inaczej niczego nie nauczy się , nie zrozumie. Miodu mieć może nie będzie ale będzie miał w kolejnych latach.Później wystarczy popatrzeć po wylotach podnieść daszek i można rozpalać podkurzacz lub grilla.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:20, 02 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
daro napisał: | Nie znam się na gospodarce korpusowej ale jak daje się nadstawkę to pełną . . |
Wcześniej nadstawka była pełna - 10 ramek. Ale mało robiły, nadbudowały tylko kilka ramek i koniec.
Wiedząc już dużo wcześniej, że na miód przy odkładach czerwcowych nie można liczyć, nie zaglądałem do tego jednego ula. Do pozostałych dwóch zaglądałem, a tam było podobnie, czyli bezrobocie w nadstawkach.
Ale bardzo silne dwie rodziny mam, a ponieważ jest w gniazdach bardzo duża ilość czerwiu, spełnią oczekiwania.
Martwię się tylko, czemu w trzecim słaba rodzina. Ale może teraz nadstawką z kolejnym podkarmianiem ich rozruszam...
Jak będę miał 20 uli, to jednym martwił się nie będę, aczkolwiek wnioski trzeba zawsze wyciągać, szczególnie tam, gdzie się coś nie udaje z niewiadomych powodów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|