|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sroka970
Dołączył: 10 Gru 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:44, 10 Gru 2011 Temat postu: Czy piła spalinowa może wybudzić pszczoły ze snu zimowego? |
|
|
witam!
dzisiaj wycinałem sobie krzaki na działce i przywaliła się sąsiadka, która ma pszczoły, żebym nie warczał w pobliżu uli, bo jej wybudzę pszczoły ze snu zimowego.
Teraz wychodzę z zapytaniem. Czy ona nie mija się z prawdą ? Czy można pszczoły wybudzić ze snu zimowego przez cięcie piła spalinową w pobliżu?
z góry dziękuję za odpowiedzi!
pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Astro25
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 20 Lis 2011
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: Sob 23:18, 10 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
pszczoly i sen zimowy ?
kazdy halas w bliskiej odleglosci od ula moze zaniepokoic pszczoly wtedy klab zimowy moze sie rozluznic pszczoly zaczna wylatywac na zewnatrz ula i przy niskiej temp beda zamarzac
pytanie jak daleko byles od uli 50m ? jesli tak to niech sasiadka spi spokojnie
ja dzis cialem drzewo krajzyga w podobnej odleglosci od ula i nie widzialem zadnych zlych objawow
a propos czy sasiadka przywali sie jak beda strzelac na nowy rok czy tez macie zakaz strzelania z petard ?
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sroka970
Dołączył: 10 Gru 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:23, 11 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
dzięki za odpowiedź w takim razie na mniej niż 30-50m nie będę sie zbliżał do uli
co do sylwestra i strzelania to z tym nie ma problemu, bo pszczoły ma na tyłach od strony lasu więc strefa strzelania jest co najmniej 500-600m od uli
pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
qq
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: Kwidzyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:32, 11 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Odpowiem na Własnym przykładzie .
Miałem starą poniemiecką gruszę która stała ok 3m od uli .Kilkaładnych lat temu wstecz zbierając rój ztej właśnie gruszy ,niestety pikowałem w dół wraz z rojem króry tak Mnie pożądlił że takiego nerawa dostałem że powiedziałem że tylko zbiorę z niej owoc i pod piłę na kawałki .I tak też siestało z tym tylko że tęczynność zaczełem robić dopiero zimą przy ok -7' mrozu. Podwiązłem grucheżeby nieposzła ,podciełem tak żeby położyła sie w przeciwna strone jak ule , no ale niestety stało sie inaczej , lina pękła a grucha na ule . Jeden wielki łomot i leży na ulach . I co ?? ule na szczęście całe(stare solidne dwurodzinne wielkopolskie) natomiast w ulach zaczął szęszum i za ok 5 min zaczęły wychodzić na wlotki ,ale pochodzioły i zawróciły spowrotem .
Moje myślnie było takie ,no niestety wzruszyły siei po tych rodzinach ,do wiosny nieprzetrwaja .
Przyszła wiosna ,a te rodzinki zrobiły oblot i najspokojniej w świecie zaczęły się rozwijać tak jak reszta w pasiece ,żadnego niemauiłem upadku tamtej wiosny.
A gruszkedopiero poćwiartowałem w letniej porze .
Także wnioskuję że nieszkodzi tak do końca hałas (chwilowy) wkoło uli .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Nie 15:43, 11 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
mysle ze dopiero by im zaszkodziło klepanie po ulach , w śasiedniej dzielnicy rój wybudował gniazdo obok dzwonów , faktem jest ze melodia pszcżół jest piękna , ale ze im sie podobało dzwonienie? i sobie zyły do czasu aż je dojzał jeden i zgarnął do swego ula
|
|
Powrót do góry |
|
|
Astro25
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 20 Lis 2011
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: Nie 16:08, 11 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
tak ale wszelkie halasy w bliskiej odleglosci od ula niepokoja pszczoly co za tem idzie zuzywaja wiecej pokarmu predzej sie im jelitko zapycha i musza szybciej na dwor
lepiej nie halasowac w poblizu ula 10m od ula to za blisko 50 nie robi juz tak wiele szkod halas sie bardziej roznosi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:37, 11 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Myślę że absolutnie odgłos piły pszczołom nie szkodzą, Można piłować do woli należy unikać stukania w ul. Jadąc do siebie, jadę drogą przy której jest pasieka leśna stoi tam powyżej 100 rodzin, w odległości nie większej niż 10m od drogi. Droga jest dość często uczęszczana myślę że w niektórych godzinach kilka set pojazdów, Obok może 20m jest plac składowy pozyskanego drewna używany szczególnie zimą, tną, załadunek poruszają się ciągniki ciężkie samochody itd, Zimą na drodze pralka, zam właściciela ani razy nie wspomniał o problemie wręcz chwali to miejsce.
Adam
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|