|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:03, 30 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
ciemny susz jest szybko nagrzewany przez słońce a woda w komórkach ciepła dla tego pszczoły tak często odwiedzają może być jeszcze jakaś pozostałość po miodzie i woda jest słodka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siaba
Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:44, 03 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
zaopatrzyłam się w końcu w kanister 10l z kranikiem. Woda kapie równomiernie, pszczoły piją - pełen sukces
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Admin_Senior
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Radom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:49, 03 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
To dobrze, można teraz założyć folię, zamiast beleczek. Loty po wodę są utrudnione przez niską temp. i pogodę, a dzięki folii będzie 'cieplej' i woda będzie się na niej skraplała z pary. Rodzaj poidła w ulu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ziomalo2010
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:24, 04 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
zgadzam sie z ta folia, tylko ja nie rozumiem pewnej sprawy jezeli mamy wentylacje w daszku(ule styropianowe) a pod daszkiem i powalka kladziemy na ramki folie to jaki to ma sens(folia przez caly sezon u niektrych jest)? przeciez przez folie nie przejdzie powietrze, dlatego ja nakuwam folie duzym gwozdziem na ok.10% powierzchni foli zeby byla jakas cyrkulacja powietrza i zyskuje przy tym propolis d
ps.spodziewam sie odpowiedzi ze ktos moze stosuje folie przepuszczalna z jednej strony, ale to sie nie oplaca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotrekF
Gość
|
Wysłany: Śro 17:57, 04 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Michał napisał: | To dobrze, można teraz założyć folię, zamiast beleczek. Loty po wodę są utrudnione przez niską temp. i pogodę, a dzięki folii będzie 'cieplej' i woda będzie się na niej skraplała z pary. Rodzaj poidła w ulu. |
Michale mam pytanie , jeśli wolno . Gdzieś czytałem lub słyszałem ( nie pomnę dokładnie gdzie) ,ze nie jest zbyt dobrze gdy pszczoła "korzysta" z takiej właśnie wody skroplonej w ulu.
Czy mógłbyś się odnieść do takiego "stwierdzenia"?
PF
|
|
Powrót do góry |
|
|
ziomalo2010
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:58, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
byc moze przeciez ta woda jest z przemiany materi pszczol, moze byc jakas skondesowana czy cos
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:02, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
a w najlepszym przypadku może to być C2H5OH trzeba wstawić jakiś patent do ula i próbować czy będzie po tym szumiało w głowie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez paulownia dnia Sob 23:03, 07 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Admin_Senior
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Radom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:48, 08 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, nie zauważyłem pytania, wybacz.
Możliwe, że:
W okresie wczesnowiosennym temperatury jeszcze się wahają, jest jeszcze zimno. W ulu z pary wodnej wytrącają się drobne kropelki wody (ciepłe powietrze) i powietrze to ucieka za kłąb i się ochładza. Para wodna skrapla się na nieogrzewanych plastrach, FOLII, zatworach i ścianach ula. Woda ta znów paruje, znowu zwiększając wilgotność powietrza w ulu. Wnętrze ula oziębia się jeszcze bardziej wszystko (ocieplacze głównie) zamiast ocieplać rój to schładzają go. W pierzdze pojawia się pleśń a odsklepione ramki pobierają wodę i zaczynają kisnąć. Pszczoły przez tą skroploną wodę i zawilgocony ul spożywają więcej zapasów żeby polepszyć temperaturę w kłębie, są porażone wysokim stężeniem pary wodnej w ulu. Wiemy że wiosną pojawia się czerw, trzeba pszczołom więcej pokarmu, przy wychowie młodych znowu wzrasta zawartość pary w powietrzu "ulowym". Jak są przymrozki to skroplona woda może zamarzać czy na folii czy ramkach.
Być może właśnie o to chodzi, że wzrasta wilgotność w ulu przez tą folię (nie chcący wychładzamy gniazdo), a wiemy, że to wilgoć jest największym wrogiem pszczół. Ale tu trzeba wyczucia, musi być ciasne gniazdo, maksymalna wentylacja no i suche ocieplenie.
Samym pszczołom woda nie jest potrzebna bo mają ją w sobie pochodzącą ze spalania pobranego pokarmu w czasie metabolizmu. Ta woda w ich wnętrzu to tzw. woda metaboliczna. W czasie tego procesu wytrącają się u nich cząsteczki wody. Woda jest potrzebna do czerwiu, głownie do przygotowania papki którą wykarmiają cz. otwarty.
Mam nadzieję, że ciut wyjaśniłem. Na logikę to ja tak bym to widział.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Michał dnia Nie 12:51, 08 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotrekF
Gość
|
Wysłany: Nie 14:15, 08 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Michale! Nic nie szkodzi ... po prostu sobie trochę poczekałem...
Michał napisał: | ...Mam nadzieję, że ciut wyjaśniłem... |
To wszystko co tłumaczyłeś jest jasne , logiczne i dla mnie już od dawna zrozumiałe , normalny proces jaki się odbywa w ulu podczas..... .
Być może niezbyt jasno ja sformułowałem swoje pytanie , postaram się teraz możliwie ..... :
Podobno (no właśnie tego tak naprawdę tyczy moje pytanie) nie jest dobrze (dla pszczół) gdy korzystają z wody która skropliła się w ulu .
Czytałem tutaj (na forum - posty Darka (cyferki) i innych ale już ...) o zastosowaniu właśnie folii by skraplała wodę ... bo wtedy pszczółki ją mają "pod ręką" . A gdzieś słyszałem ,że to wcale nie jest dobrze gdy pszczoły mają tą "skroploną " wodę i korzystają z niej jako ..... Dużo lepszym rozwiązaniem jest dostarczenie im tej wody np w takim "okresowym" poidełku/pojemniku ,choćby do samego ula ( np post Cezara ... i z tym stwierdzeniem zgadzam się ,osobiście, w całości) . I tego tyczyło to pytanie .
Woda wytrącona z pary jest taka "zdemineralizowana" , czy ta "ulowa" może być taka "nasycona" np. bakteriami , sporami , .... . ogólnie "niezdrowa" .... może to jest "przyczyna" stwierdzenia (które -jestem o tym przekonany - słyszałem) ,że pszczoły nie powinny ....
Michale ! Do powyższej ..... jakbyś się "odniósł" - jeśli mogę prosić .
Pozdrawiam PF
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Admin_Senior
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Radom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:13, 08 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Zadałeś dobre pytanie. Usiadłem z kartką i wziąłem to od strony chemicznej, m.in.
reakcja oddychania komórkowego, pszczoły spalają miód czyli:
C6H12O6 + 6O2 => 6CO2 + 6H2O+ 3ATP
Wydziela się ditlenek węgla.
Ale mamy też reakcje oddychania beztlenowego czyli fermentacje, przy rozkładzie glukozy:
Przy wzroście wilgoci (nasza folia) dochodzi do różnych i rozmaitych reakcji.
C6H12O6 => 2 C2H5OH (g/aq)+ 2CO2 +2ATP
I wydziela nam się alkohol etylowy, ALE, wiem, że zamiast niego mogą się wydzielać inne produkty fermentacji aldehyd octowy lub kwas mlekowy, jak jest ich więcej to są bardzo toksyczne i istnieje ryzyko, że się skroplą i pszczoły pobiorą skażoną wodę z folii.
No inaczej Ci nie umiem tego wytłumaczyć, drogą chemiczną widzę tylko takie wyjaśnienie. Na chemii się trochę znam, bo pracowałem kiedyś w zakładach tytoniowych i w Rafilu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotrekF
Gość
|
Wysłany: Nie 15:35, 08 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki Michale!
To w takim razie ; można by stwierdzić (zaryzykować takie...) lepiej ,żeby ta wilgoć (Woda) wybyła z ula bo ogólnie czyni więcej złego niż ... a wodę podać pszczołom w poidełkach takich ulowych, okresowo oczywiście , bo w czasie pogody lepsze jest poidełko pasieczne.
Osobiście byłbym za takim "rozwiązaniem" - to może być oczywiste jeśli posiada się kilka uli . W pasiece kilkudziesięcio - ulowej ... już takim oczywistym ... wcale nie musi być.
Ale .... są to już moje "gdybania" gdyż wszelkie takie "nasze" udogodnienia nie są tak bardzo pszczołom potrzebne ..... mogą być raczej przyczyną "jakiegoś" nowego/kolejnego stresu
PF
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:35, 08 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
A według mnie woda skroplona na folii nie jest szkodliwa, chociaż nie neguję tego co usłyszał czy tam wyczytał gdzieś Piotrek.
Ta ostatnia reakcja Michała może ale nie musi zawsze zachodzić, po podaniu folii i Twojej tezie pojawiłyby się jakieś objawy u pszczół (podtrucia). A tu nic! Nie było takich przypadków, przynajmniej nie czytałem na forach o takich. Jutro się widzimy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Administrator dnia Nie 15:36, 08 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomeks1982
Dołączył: 03 Maj 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:06, 17 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
aaaaa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gandalf
Administrator
Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Dolina Amazonki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:39, 17 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ok, dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|