Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krakus82
Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:37, 06 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
krótkie i szybkie pytanie, do zabezpieczenia ula od zewnątrz można użyć lakieru czy jakiegoś drewnochronu - chciałbym zachować widoczną fakturę drewna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:40, 06 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
żeby zachować fakturę drewna to tylko przychodzi mi na myśl lakier bezbarwny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
Dołączył: 20 Mar 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rusiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:31, 20 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Żeby skutecznie zabezpieczyć drewno i pozostawić widoczną jego strukturę można je też pomalować olejem do drewna. Nie wiem czy to dobry sposób na ule, ale czytałem gdzieś wypowiedź jednego pszczelarza który tak robi.
Czym malować ule styropianowe i poliuretanowe?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogor
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 30 Gru 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Wyszków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 1:25, 21 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
swoje nowo zrobione ule ja maluję gorącym pokostem
lnianym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Śro 8:45, 21 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Tomek napisał: |
Czym malować ule styropianowe i poliuretanowe? |
Można malować farbą emulsyjną , ftalową , lub jeszcze lepiej akrylową .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bogdan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Garwolin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:06, 22 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
od kilku sezonów do nowych uli drewnianych stosuję Sadolin Extra,dwie warstwy,przed drugą wqarstwą przetrzec drobnym papierem ściernym.
na pierwszą warstwę zaleca się "sadolin base" uodparnia drewno na grzyby i pleśnie,cenowo nie za rewelacja ale daje trwały efekt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krakus82
Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:05, 04 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
a czy po malowaniu pokostem da się jeszcze położyć jakiś lakier, czy już tylko farba olejna?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hucul
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 16 Maj 2012
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Sosnowiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:57, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Witam Kolegów i Koleżanki!!!!
Odświeżę trochę temat ( no bo go właśnie przeczytałem)
Kolegom " mnogoulnym " nie zostaje chyba nic innego jak linia w lakierni samochodowej ( masówa rządzi się swoimi prawami ) bo " zapiernicz taki że nie ma nawet kiedy tej taczki załadować " ale...NO właśnie ALE!!!
Widziałem wiele pięknych naturalnych ogrodów i sadów których wygląd spierniczono właśnie ulami!!!Pasowały jak świni siodło. ( jak by je dopiero co ktoś zajumał z pokoju zabaw dla dzieci w supermarkecie )
Myślę że dla chodowców którzy trzymają pszczoły dla przyjemności ,odpoczynku, sadu, relaksu, i cholera wie czego jeszcze ale nie kasy, faktura drewna w zupełności wystarczy!!!
Jak by tak najpierw na suche drewno preparat przeciwgrzybiczy potem po wyschnięciu i przewietrzeniu olej do stolarki ogrodowej i na koniec woskowy preparat do konserwacji ogrodowych mebli??? Te preparaty wnikają głęboko i wiążą się ze sobą i drewnem.
Z tymi lakierami to według mnie to też coś nie teges - kiepsko się wiążą z drewnem i są wodoszczelne i jak woda się dostanie ( a musi się dostać ) to za ni hu jak nie może się wydostać i drewno gnije a lakier odłazi!!
No to czekam na opinie Kolegów
Szacunek hucul.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:21, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
ochroną dla pnia jest kora dla zęba szkliwo a dla takiego ula farba maluję farbami olejnymi nie widzę żadnego problemu z wiązaniem farby z drewnem bardzo ładna przyczepność i nie zaobserwowałem przez te lata żeby to zle wpływało na pszczoły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hucul
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 16 Maj 2012
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Sosnowiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:48, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Szacunek!!!
paulownia napisał: | ochroną dla pnia jest kora dla zęba szkliwo a dla takiego ula farba maluję farbami olejnymi nie widzę żadnego problemu z wiązaniem farby z drewnem bardzo ładna przyczepność i nie zaobserwowałem przez te lata żeby to zle wpływało na pszczoły | Darzę Kolegę szacunkiem za niewątpliwą wiedzę ale to akurat nie najlepszy przykład.To sa jednorodne twory a drewno i farby to są dwa różne światy.Stodoła mojej gospodyni stała ze 70 lat inikt jej nnie malował.Dopiero pożar dał jej radę. Obstrupiałe przykłady radosnej działalności nawiedzonych konserwatorów widać dookoła co krok.
Wcale nie twierdzę że mam rację!!!!!." Tak se tylko czasem myśle " Pozdrawiam hucul
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:50, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
każdy robi jak uważa jedni pchają kamery do ula i się cieszą jak dzieci a ja tego nie popieram i nikt nie zmieni mojego zdania .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hucul
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 16 Maj 2012
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Sosnowiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 1:07, 21 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
paulownia napisał: | i nikt nie zmieni mojego zdania . | i to jest następny powód abym kolegę szanował, chociaż szanuję również tych co zmieniają zdanie (w myśl zasady -kto nie zmienia zdania ten się nie rozwija). Nie szanuję tylko tych co nie wiedzą - zmieniać się czynie?!
Ja zmieniam zdanie bo jest ono skutkiem aktualnego stanu wiedzy na dany temat, i w tym miejscu pozwolę sobie powrócić do tematu malowania!!!
Słyszałem że to malowanie ma jeszcze przyczynę praktyczną a mianowicie ułatwienie apitkom powrót do własnego domu. To co, one przez ileś tam tysięcy lat dawały sobie radę w lesie, a teraz na skutek działalności pseudonaukowców grzebiącym im w genach,i zmuszania królowych do dawania D(NA)upy podstawionym trutniom, zatraciły tą zdolność???( moja teściowa też tak ma ale ona ma alzheimera :wink:ale jej na szczęście nikt nie będzie już rozmnażał!!!! )
No to czekam na opinie Kolegów i Koleżanek APITOMANÓW!!! Z szacunkiem hucul
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:43, 21 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
jeśli pszczoły dawały sobie radę same to po co wogóle jest pszczelarz ???? takie pytanie sobie trzeba zadać człowiek od setek lat wszystko ulepsza i to się nie zmieni a czy to ma skutek taki czy owaki to dziś nazywają anomaliami nikt nie mówi otwarcie że to jest błąd ludzki postęp nie ustannie pnie się do góry a co z tego wyjdzie to się okażę ,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
qq
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: Kwidzyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:48, 21 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
paulownia napisał: | jeśli pszczoły dawały sobie radę same to po co wogóle jest pszczelarz ???? .........., |
Jest takie słowo DOMINE -panować nad ...... .
Ot poprostu taki HOMO SAPIENS ,gatunek który zapanował nad Światem i czerpie jaknajwiększe korzyści z innych gatunków zwierząt i roślin które myśla przeważnie jak przetrwać jaknajdłuzej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:11, 21 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
i tu się zgadzam człowiek nie długo będzie chciał naśladować stwórcę ale ok wracając do tematu każdy maluję swoje ule tym czym chce mój znajomy maluje samym wapnem z dodanym kolorem ja maluje farbami olejnymi i większość znajomych pszczelarzy terz są tacy którzy nie malują itp cuda świata wiem że to moim pszczołom nie szkodzi bo gdyby szkodziło to bym tego nie robił to jest chyba logiczne prawda ??????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|