|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nerdy
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 09 Cze 2012
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:55, 12 Lut 2013 Temat postu: miejsce pod pasieczysko |
|
|
Witam!
Zaczynam przygodę z pszczelarzeniem i mam do Was pytanie od strony praktycznej... Jak to jest z wyborem miejsca pod pasieczysko? czy wybór miejsca ma aż tak bardzo istotne znaczenie dla rozwoju rodzinek? Czy też jak się będe dobrze opiekował, to nawet w szczerym polu będzie wszystko ok?
Proszę o rady
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Wto 23:21, 12 Lut 2013 Temat postu: Re: miejsce pod pasieczysko |
|
|
nerdy napisał: | Witam!
Zaczynam przygodę z pszczelarzeniem i mam do Was pytanie od strony praktycznej... Jak to jest z wyborem miejsca pod pasieczysko? czy wybór miejsca ma aż tak bardzo istotne znaczenie dla rozwoju rodzinek? Czy też jak się będe dobrze opiekował, to nawet w szczerym polu będzie wszystko ok?
Proszę o rady |
Dla pszczół lokalizacja pasieczyska ma mniejsze znaczenie .
Większe ma dla Ciebie i dla sąsiadów .
Szczere pole nie jest najszczęśliwsza lokalizacją .
Jest ryzyko , że wiatr powywraca ule .
Poza tym pszczoły powinny mieć kilka punktów "nawigacyjnych" , np drzewka , krzaczki .
Dobrze też , jak w upalne dni krzewy , lub drzewa przez część dnia dają odrobinę cienia .
No i jeszcze kwestia bezpieczeństwa .
Jak szczere pole daleko od ludzi , to większe ryzyko , że ule "wyparują" , lub , że odwiedzi je "niedźwiedź"
Najlepiej jak pasieczysko jest usytuowane niedaleko gospodarstwa , ale w odległości takiej , żeby pszczoły nie niepokoiły ludzi i zwierząt .
No i musisz wziąść pod uwagę pożytki w promieniu 3km.
Jak rosną wokół tylko kartofle , pyry i ziemniaki , to poszukaj innej lokalizacji
|
|
Powrót do góry |
|
|
nerdy
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 09 Cze 2012
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:27, 12 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
hehe o pyrach, kartoflach i ziemniakach to wiem ale jeśli np. dość przewiewne miejsce gdzie latem i zimą lubi wiać, ale uli nie poprzewraca, lub bardzo zacienione od południa, (czyli latem od świtu do 14 w cieniu) nie będzie negatywnie wpływało na rodzinki...? a o żyłach wodnych i takich tam nie wspomne... ale zapytam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Śro 7:02, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
nerdy napisał: | hehe o pyrach, kartoflach i ziemniakach to wiem ale jeśli np. dość przewiewne miejsce gdzie latem i zimą lubi wiać, ale uli nie poprzewraca, lub bardzo zacienione od południa, (czyli latem od świtu do 14 w cieniu) nie będzie negatywnie wpływało na rodzinki...? a o żyłach wodnych i takich tam nie wspomne... ale zapytam |
O żyłach nic nie powiem , bo nie jestem radiestetą .
Podobno ma to znaczenie i zmienia się "łagodność pszczół , ale ja tego nie zweryfikuję .
Nie słyszałem o przypadkach , żeby radiesteci pomagali ustawiać ule .
Pszczołom szkodzi wilgoć i przeciągi .
Należy więc unikać miejsc wystawionych na wiatry i mocno zacienionych .
Choć niektórzy powiedzą , że w dziuplach w lesie pszczołom cień nie przeszkadza .
Prawda . Ale w dziuplach jest całkiem inny mikroklimat .
"Słońce budzi pszczoły" . Jeśli rano promienie słoneczne zaglądają do ula pszczoły wcześniej wylatują .
Na przedwiośniu może je to zgubić , ale w czasie pożytku - zwłaszcza gryczanego lepiej jak pszczoły szybciej wylecą w pole .
Czyli miejsce gdzie do 14-tej jest cień chyba nie jest najszczęśliwszą lokalizacją .
No chyba , że nie masz innej możliwości !?
|
|
Powrót do góry |
|
|
nerdy
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 09 Cze 2012
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:18, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Mniej więcej rozumiem Dzięki bardzo za informacje Ostatnie już pytanie i temat do zamknięcia... A jakbym ule postawił na otwartym terenie ale je jakoś ogrodził żeby osłonić od wiatru? Za dużo cienia jest chyba gorsze od zbyt duzej ilości słońca? bo pszczoły jak nie mają za ciasno to poradzą sobie z temperaturą... a ciągły cień nie będzie je mobilizował do pracy no i ta wilgoć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:14, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Drzewa i krzewy na pasieczysku, nie mają tylko osłaniać od słońca. Są kompasem, dla powracających pszczół z pola. Są zasłoną od wiatrów, itd. Pewnie ż całkowite miejsce zacienione nie jest dobra. Choćby na okres wczesnej wiosny. Ja swoje pasieczysko miałem też jako pustynię. Posadziłem brzozy, wierzby można na początek nawet topole. Coś co szybko rośnie, posadzić słoneczniki. Natomiast nasadzać docelowo wybrane drzewa i krzewy. Nim się obejrzysz stanie się prawdziwym pasieczyskiem.
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nerdy
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 09 Cze 2012
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:15, 14 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
bardzo dziekuje zrobię jak mówisz - dzięki jeszcze raz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|