Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:14, 28 Maj 2013 Temat postu: "Plastikowe krążki"... |
|
|
Dostałem dzisiaj powałki od p. Sułkowskiego, bo nie będę stosować podkarmiaczek.
Powałki są 5 otworowe.
Jak nazywają się plastikowe krążki zamykające te otwory jak nie ma karmienia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
netto
Gość
|
Wysłany: Wto 19:30, 28 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Chodzi Ci o pająki ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotrekF
Gość
|
Wysłany: Wto 19:32, 28 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Zapewne nieraz czytałeś o pajączkach , nieraz (pewnie) zastanawiało Cię co to za ... a to właśnie ...
PF
|
|
Powrót do góry |
|
|
netto
Gość
|
Wysłany: Wto 21:32, 28 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Co do pajączków można było kupić u Łysonia zestaw do podkarmiania (krąże, pająk i zakrętka z dziurkami) cena była bardzo korzystna ale te zakrętki to fatalna pomyłka .
Do podkarmiania też używam słoików ale sam dziurkuje metalowe wieczka i robię w nich 3x4x więcej dziur niż w tych plastikowwych .. dodatkowo blacha jest cieńsza niż plastik .. a największą zmora tych plasitków jest to, że dziurka jest dodatkowo w rowku .. co jeszcze zwiększa dystans dla języczka pszczoły ...
Dlatego podkarmianie przez pająka z plastikowym wieczkiem idzie opornie .. a do metalowej zakrętki z dziurkami pszczoły podchodzą chętniej i szybciej pobierają a dodatkowo nie trzeba sciągać pajączka ..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:06, 28 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
netto napisał: | Co do pajączków można było kupić u Łysonia zestaw do podkarmiania (krąże, pająk i zakrętka z dziurkami) cena była bardzo korzystna ale te zakrętki to fatalna pomyłka .
a do metalowej zakrętki z dziurkami pszczoły podchodzą chętniej i szybciej pobierają a dodatkowo nie trzeba sciągać pajączka .. |
Dziękuję. Właśnie liczyłem, że kupię u Łysonia, ale ta nazwa "zakrętki" wprowadziła mnie w błąd...
A gdzie dostanę metalowe?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:08, 28 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
netto napisał: | Chodzi Ci o pająki ? |
Tak, dzięki, o to chodziło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:13, 28 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
netto napisał: |
Do podkarmiania też używam słoików ale sam dziurkuje metalowe wieczka i robię w nich 3x4x więcej dziur niż w tych plastikowwych .. dodatkowo blacha jest cieńsza niż plastik .. a największą zmora tych plasitków jest to, że dziurka jest dodatkowo w rowku .. co jeszcze zwiększa dystans dla języczka pszczoły ...
Dlatego podkarmianie przez pająka z plastikowym wieczkiem idzie opornie .. a do metalowej zakrętki z dziurkami pszczoły podchodzą chętniej i szybciej pobierają a dodatkowo nie trzeba sciągać pajączka .. |
To ile robisz tych dziur w wieczku metalowym?
Czy te otwory są znormalizowane zawsze na litrowe słoiki?
A jaka jest zasada ustawiania słoika żeby uronić jak najmniej syropu (chodzi o bałagan na dnie gniazda).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrpodhale
Gość
|
Wysłany: Śro 8:53, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Litości Jurek oszczędź nasze słabe serca
netto współczucie dla Ciebie
Ostatnio zmieniony przez piotrpodhale dnia Śro 9:04, 29 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:31, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
piotrpodhale napisał: | Litości Jurek oszczędź nasze słabe serca
netto współczucie dla Ciebie |
Dlaczego mam mieć dla Was litość jeżeli mi uderzyła woda sodowa do głowy???!!!
Za wyrazy współczucia serdecznie dziękuję...
Aczkolwiek nie przypominam sobie aby mi ktoś z bliskich umarł na dniach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:46, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
piotrpodhale napisał: | Litości Jurek oszczędź nasze słabe serca
netto współczucie dla Ciebie |
Najpierw się obrażasz, pisząc, że blokujesz mnie na priv, a potem wyśmiewasz na forum.
Jesteś niekonsekwentny Piotrze!!!!
Tak się nie postępuje.
Nawet jeżeli moje pytanie na forum będzie durne czy wręcz idiotyczne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KRZY-SZTOF
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:49, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Witam.
U mnie to wygląda tak że, Przykładam pajączek do zakrętki słoika, rysikiem odrysowuję pola pajączka i w tych polach dziurkuję, ...dostęp dobry i żadnych problemów. Co do plastikowych lub gumowych nakładek to nie sprawdzają się, jak już wyżej było. Ilość i wielkość otworków to już analiza prób i błędów.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:57, 29 Maj 2013 Temat postu: Pajączki... |
|
|
KRZY-SZTOF napisał: | Witam.
U mnie to wygląda tak że, Przykładam pajączek do zakrętki słoika, rysikiem odrysowuję pola pajączka i w tych polach dziurkuję, ...dostęp dobry i żadnych problemów. Co do plastikowych lub gumowych nakładek to nie sprawdzają się, jak już wyżej było. Ilość i wielkość otworków to już analiza prób i błędów.
Pozdrawiam. |
Dzięki. Nie wpadłbym na to. Po pierwsze dlatego, że jeszcze nie praktykuję z pszczelarstwem, a po drugie, najprostsze rozwiązania najpóźniej przychodzą do głowy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrpodhale
Gość
|
Wysłany: Śro 23:39, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Tajden weź człowieku daj mi spokój zajmij się zdobywaniem wiedzy za chwilę otrzymasz odkłady a Ty każesz liczyć dziurki w nakrętce masz 20 przeczytanych tematów ,a mnie prawisz kazania.Pisałem Ci z życzliwości odpowiedzi na Twoje pytania mniej lub bardziej ważne , banalne i głupie Ty nawet z czasem nie raczyłeś ich czytać, teraz dość nie mam ochoty na nauki dla Ciebie pozdrawiam i życzę beczek miodu z odkładów. To tyle w tym temacie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
netto
Gość
|
Wysłany: Czw 0:05, 30 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
No trochę racja .. czasami warto poszperać i poszukać a nie o wszystko pytać...
Ja stronę od łysonia znam na pamięć gdybyś tam zajrzał to znalażł byś zdjęcia powałęk z pająkami ..
Nie pytać o wszystko na forum tylko troszkę samemu poszukać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mniszek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 25 Lis 2012
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: poddebice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 5:03, 30 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
netto ; To ciekawe bo ADMINISTRATORZY zachecają do pytan o wszystko a kolega wrecz odwrotnie. Ksiązki czytamy ale życie i nowe sytuacje dają nowe problemy i pewno po to jest FORUM . " CIERPLIWYM LOS SPRZYJA"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|