DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

p1a2w3e4l5

Witam
Zamierzam zakupić 2 ule, wiosną 2012 roku. Na razie intensywnie się uczę i fascynacja pszczołami rośnie.
Moja mikro pasieka będzie zlokalizowana na działce przydomowej 3000 m. kw. W odległości ok 60 m. od domu.
Mam zamiar wydzielić część ogrodu pasem roślin - np. facelią. .
Mam dwójkę dzieci - 9 i 3 lata. Nikt nie jest uczulony.
Dzieci jednakże traktują ogród jako plac zabaw. Co prawda w miejscu gdzie mają stać ule nie przebywają często ale dzieci to dzieci. Odległość ula od piaskownicy to
ok. 40 m. sadu owocowego.
Czy na moim miejscu zaczynaliby Państwo przygodę z pszczelarstwem? Jak duże jest ryzyko pożądlenia biegających w pobliżu ( np. 2-3 m. od ula ) dzieci?
Mój pszczelarski mentor (notabene zawodowiec - hodowca matek ) zachęca mnie i nie przewiduje większych problemów. Planuję zakupić od tego Pana 2 odkłady spokojnych pszczół.
Jednakże po przeczytaniu wątku (na tym forum), dotyczącego kupna działki w pobliżu pasieki przez uczuloną osobę, zacząłem się ponownie wahać. Zapał mam wielki ale Rodzina jest ważniejsza. Radźcie proszę.

qq

A dlaczego Masz niby niekupiś . Skoro ten Twój mentor posiada księgo hodowlane zapisane w KOHZ i jest wieloletnim hodowcą matek to powinien mieć dobry matreiał i 2 ule wystarczą , a dzieci i tak podrosną i powinny zrozumieć że lepiej tam niechodzić no i niepowinny słodkiego nosić przysobie podczas zabawy .
A sąsiedztwo to wielorakie już odpowiedzi wszystko zależy od osoby ,to już Sam misisz ocenić kogo Masz za płotem.

p1a2w3e4l5

Sąsiadami nie muszę się na szczęście martwić;
1. żyjemy w zgodzie
2. działki z obu stron są niezabudowane i są tam tylko drzewa owocowe, dzieci nie ma.

daro · Gość

Najważniejsze to łagodne pszczoły, a jeśli nie uczulone dzieci to łamiąc zakaz podchodzenia -nic im się nie stanie.Pszczoły to nie bestie, bronią tylko swego ula.Jeśli doświadczony pszczelarz mówi że będzie o.k. to on zna swoje pszczoły i na pewno będzie O.K.Zawsze możesz mu powiedzieć - chrzaniłeś to odkup z powrotem. ALE NIE SĄDZĘ.10 m przy łagodnych pszczołach to jest odstęp wystarczający.A i facelia to słaby pomysł na odgrodzenie, radziłbym topinambur dobrze nawożony dorasta do 3m .Wieloletni wcześnie rosnący.

Michał

Zdecydowanie kupuj te pszczoły, nie musisz się niczego bać. Wytłumaczysz dzieciom, żeby nie podchodziły do uli. Jak zakupisz spokojne pszczoły (łagodne linie) to nie będzie problemu. Tylko na jakieś szersze akcje (przeglądy, miodobrania czy ściąganie rójek z drzew) to lepiej niech dzieci siedzą w domu, pszczoły w czasie poważnych akcji mogą rozprysnąć się po podwórku, wiem to z własnego doświadczenia. My oczywiście służymy pomocą, zawsze coś doradzimy. Proponuję zapisać się do najbliższego związku, kupić już po mału sprzęt (jest po sezonie, więc będzie taniej) no i czytać uważnie nasze forum.

M.

Malon

Rozumiem że te dwa są dla dzieci a nie pomyślałeś o ulu dla żony ?
Nasza ozdoba będzie miała z kim na PW prowadzić debaty o bzykaniu.
Kupuj i nie zastanawiaj się skoro masz zapał, powitamy cię w kręgu zapaleńców.
Adam

p1a2w3e4l5

Chęci są , ale naczytałem się przed chwilą na tym forum o krowie zażądlonej na śmierć, zmasowanych atakach na ludzi przechodzących w pobliżu, atakach na wyperfumowanych gości, mnogich żądleniach bez przyczyny.
Czy to są sytuacje wyjątkowe czy każdy pszczelarz musi zmagać się od czasu do czasu z masywnymi atakami?
Czy wylotki z ula skierowane na mój ogród zwiększają prawdopodobieństwo żądlenia? Czy może się tak zdarzyć, że mój trzyletni syn zostanie zaatakowany przez wiele pszczół bo przebiegł 3 metry od ula w czasie złej pogody?

qq

Malon

p1a2w3e4l5
Bardzo dobrze że zdajesz sobie z tego sprawę. O krowie pisałem ja. Wiele ataków było opisywanych. Nie wierz że pszczoły z dobrego źródła są tylko dobre i łagodne. To są bzdury. Wystarczy mieć dobrą matkę a poszła w lot godowy i mieszanka genów trutnia i matki nie pasują do siebie i powstają pszczoły agresywne.
Opisywałem fakt zakupu pszczół po zmarłym pszczelarzu. Były zostawione samym sobie, wyroiły się nabudowały całe ule dziką zabudową. Pani była chętna oddać je darmo. Ale dla mnie honor znaczy wszystko.
Okazały się super pszczołami. Z 10 rodzin po połączeniu zostało 5. Wyprowadzałem po nich matki dla wielu kolegów. Były u mnie ok 15 lat. Łagodne mało rojliwe, trzymały się plastrów sklepiły miód na sucho, dobrze zagospodarowywały nadstawki. Same superlatywy.
Nie nazwa lecz dobre mocne geny matki i przypadkowy truteń.
Czy kupując samochód nie stważasz zagrożenia na drodze chćby przez fakt poruszania się. Czy wychodząc z dziećmi na spacer nie narażasz je na jakieś niebezpieczeństwo. Czy mając psa nie może on stać sie przyczyną ataku.

Dorosłeś do pszczół bo masz świadomość zagrożeń.

Adam

daro · Gość

Kolego nie porównuj swej rodziny do krów.Krowa jak to krowa głupie bydle, zaplącze się w łańcuch i bieda gotowa ,jak jeszcze do pyska wlecą.Człowiek zwiewa a pszczoły to nie te w filmach lecą max 50. m i wracają.Z krową to miałem jeden śmieszny przypadek jak ( nie moje) pszczoły zaatakowały jałówkę która wlazła I PRZEWRÓCIŁA UL.Jak zwiewała to w taki podskokach że rosło dwa drzewa blisko siebie i się głupia zawiesiła między nimi na wys ok 1m nad ziemią.My byliśmy tam po 5 minutach i nic nas nie pogryzło.Ale dzieciom trzeba tłumaczyć.Koło mojej pasieki sąsiad ma konie za płotem i żyją.Jak boisz się nie zaczynaj.

p1a2w3e4l5

Bardzo dziękuję za cenne wskazówki.
Po głębokim namyśle i z ciężkim sercem postanowiłem odłożyć hodowlę pszczół na kilka lat. Mój mały syn nie ucieknie 50 m przed pszczołami a kilkadziesiąt użądleń może być dla niego zagrożeniem życia. Ja wiem, że pszczoły będą możliwie nieagresywne ale inaczej jest gdy doświadczony pszczelarz ma małe dziecko a inaczej gdy tata małego dziecka chce zostać pszczelarzem. Błędów nie da się uniknąć. Myślę , że za kilka lat razem z Marcinem zajmiemy się pszczółkami. Pewnie ,że zagrożenia są wszędzie , ale wprowadzanie dodatkowych to lekkomyślność.
Jeszcze raz wielkie dzięki. Będę śledził forum , czytał Pasikę,
(którą już zdążyłem zaprenumerować) i czekał. Pozdrawiam.

P.S. Żeby złagodzić żal kupiłem 1000 kokonów Murarki ogrodowej i właśnie konstrułuję dekoracyjny ulik.

birkut · Gość

paweł? pszczoły twojego synka mogą wszędzie pożadlic, ale wybór nalezy do ciebie

Administrator

darek4257

Hallo Troszke bajki z tym zadleniem.Ale troszke prawdy jak sie ma ostre pszczoly,Ale bardziej trzeba uwazac zeby ule czy pasieka nie stala w jeziorze zimnego powietrza.Jak to mozna stwierdzic ze mamy dobry punkt ustawienia uli ,pasieki oddaje glos birkutowi poz d