|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Nie 13:34, 18 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
boddan napisał: | W tym temacie, mam takie zdanie, że
,,wcięcia"są jak najbardziej potrzebne, zwłaszcza z dennicą nie osiatkowaną lub zakrywaną na zimę.
Niektórzy mówią, że nie ma sensu wycinać otwory wentylacyje, skoro zamiast powałki przykrywają folią,
ale to nie jest tak. Jak dopytałem to mówią że folią przykrywają tylko część z pszczołami.
Ja wszystkie daszki mam wentylowane i nie mam doświadczenia z folią- nie używam.
Jedno jest pewne wilgoć z ula trzeba odprowadzić , bo to zimą jest zabójcze.
Ale, też nie można doprowadzić do tego, żeby pszczoły zimowały w przeciągu. |
Dokładnie tak samo to widzę .
Ja folii nie używam .
Stosuję powałki + daszki z otworami wentylacyjnymi .
W części uli mam jeszcze beleczki , ale to w leżakach i w słomiance .
Tam też jest wentylacja w daszkach i skrajna beleczka jest wyjęta .
A szczelny ul ze styroduru + folia - bez wentylacji , to wydaje mi się , że wiosną będzie w środku pleśń .
No chyba , że pszczoły ciasno siedzą od boku , do boku ... to wtedy może nie !?
Ostatnio zmieniony przez Robi_Robson dnia Nie 15:27, 18 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Nie 14:04, 18 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Jeszcze odnośnie uli z styroduru to mam taki problem: Moje wszystkie ramki mają po 6 odstępików z tym, że dwa boczne to odstępni ki zakupione swego czasu w Rosji, naprawdę super, coś w rodzaju bardzo wypukłej (7mm) pineski. Miałem ich chyba ponad 2tys. ale się skończyły. W Polsce odstępników bocznych do ramek nie spotkałem. Zbiłem 20 ramek i zamiast odstępnika wbiłem gwoździk, ale boję się, że będzie uszkadzał ścianę z styroduru, Co Koledzy na to? Pozdrawiam.
.................................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Nie 14:31, 18 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Z tą wentylacją jest tak w/g naukowców .Zimą wystarczy otwór dolny w dadanta i wielkopolskim aby odprowadzić parę. Nie przejmuję się odprowadzeniem spod daszka , na początku zrobiłem i nie widzę różnicy.Co do pochłaniania wilgoci poprzez drewno ula. Miałem ja ci poduszkę ze słomy szytej , gołej , kupionej razem z ulem . Potrzeba było połowy lata i całej zimy z przedwiośniem żeby kit puścił wodę i ją diabli wzieli. A w końcu pszczoły żyją może spróchniałych ale jednak żywych drzewach. Możecie wymyślać co chcecie. Nie robię uli szczelnych jak pan Ł. są dziurki pomiędzy listwami i to pszczoły zdecydują o wentylacji bo one WIEDZĄ LEPIEJ CZEGO IM POTRZEBA
Są plastikowe odstępniki [link widoczny dla zalogowanych]
Gwóźdź marny pomysł.
Ostatnio zmieniony przez daro dnia Nie 14:34, 18 Sty 2015, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Nie 16:41, 18 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
daro napisał: |
Są plastikowe odstępniki [link widoczny dla zalogowanych]
Gwóźdź marny pomysł. |
Pewnie, że marny. Takie odstępniki( 10mm) jak na allegro , to stosuję od lat, tylko że od lica ramki(4szt na ramkę). Dotychczas na boki miałem metalowe rosyjskie, wysokości 6 lub 7 mm a te są za wysokie aby, je przybijać do boku ramki. Wiem, że niektórzy stosują po 2 u dołu ramki, inni 4, ale na przemiennych stronach. Inni wcale nie stosują odstępników, mimo że nie są to ramki Hofmanowskie. Ja, dotychczas stosowałem 6 na ramkę: 4 od lica i 2 po bokach. Odstepniki dostępne w Polsce nie nadają się na boki ramki, gdyż ramka się nie zmieści w znormalizowanym ulu. Dzięki za wskazanie strony.
.................................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Nie 16:49, 18 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Żebyś pokazał - zdjęcie .Może poszukamy. Jak produkują jeszcze gdzieś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:34, 18 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Co prawda nie mam jeszcze korpusów ze styroduru , dopiero są w budowie , ale na pewno nie można stosować w nich pełnej folii ( zakrywającej cały korpus) w okresie zimowym , na wiosnę tak. Ja stosuję powałki z jednym pajączkiem i daszkiem z otworami wentylacyjnymi i przykrywam to cienką tkaniną przepuszczającą wilgoć , najlepiej wełnianą , bez żadnego dodatkowego ocieplenia w czasie zimy , a dopiero po pierwszym oblocie ocieplam styropianem ale zostawiam z boku szczelinę na wydostawanie się pary wodnej. Trzeba to samemu spraktykować w zależności od budowy swoich uli i sposobu układania gniazd zimowych. W ulach jedno ściennych trzeba po bokach zostawiać kominy wentylacyjne. Natomiast w kwestii odstępników to stosowałem je tylko w ula warszawskich z długą ramką. W Ulach Ostrowskiej o obecnych mam ramki hofmanowskie i w ogóle nie stosuje odstępników.
Pozdrawiam
Tadek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Nie 19:34, 18 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Tadeuszu na pewno można. Był tu Darek drugi i od niego przejąłem folię . Nic złego się nie dzieje. Ale jak to mówią każdy ma swoje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Nie 19:35, 18 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
daro napisał: | Żebyś pokazał - zdjęcie .Może poszukamy. Jak produkują jeszcze gdzieś. |
Odstępnik na galerii. Dzięki takim odstepnikom, ma się niemalże pewność, że nie uszkodzi się matki w czasie przeglądu. No ale, może jeszcze będę w Rosji bądź na Ukrainie i coś takiego, uda mi się kupić?! Na dzień dzisiejszy potrzebuję 1tysiąć a i dwoma nie pogardzę. Dzięki za zainteresowanie.
.................................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez boddan dnia Nie 19:39, 18 Sty 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Pon 17:20, 19 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
boddan napisał: | Odstępnik na galerii. |
Kojarzy mi się z ćwiekami
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Pon 21:52, 19 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Dostałem odpowiedź od pszczelarza o stażu jeszcze w CCCP że nigdy tego nie widział. Kolega szewc powiedział że podobnie ćwieki do podkuwania butów wyglądały. Tak czy siak znalezisko Robiego lepiej wykorzystać. 8 mm to 8mm bez względu czym zrobione.
|
|
Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Pon 22:52, 19 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
No, nie wiem, czy to nie będzie rozwiązanie. Gdyby jeszcze wysokość by była co najmniej 6mm, bym był hepi. Jutro zadzwonię i się przekonamy. Kreatywne myślenie gratuluję, ja NA TO nie wpadłem. Dzięki. Fajnie mieć kolegów na tym forum.
.................................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bumblebee
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 12 Maj 2014
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: północne świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:06, 20 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Panowie te 6 i 8mm to niestety chyba średnica tych ćwieków a nie wysokość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Wto 19:02, 20 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Bumblebee napisał: | Panowie te 6 i 8mm to niestety chyba średnica tych ćwieków a nie wysokość. |
Tak, niestety to średnica. Na galerii wstawiłem moją ramkę pracy z kompletem odstępników.
Tak, wygląda 95% moich ramek (odstępniki). Ostępniki boczne na razie zastąpiły wystające gwoździki w 20 ostatnich zbitych ramkach. Jak byłem na apimondiach w Kijowie były plastikowe 6 mm. W moim odczuciu boczne odstepniki w zwykłych ramkach i hofmanowskich są niezbędne np. przy przeglądach, transporcie. Byłem w 1981r w ZSRR w sklepie pszczelarskim, zakupiłem 3 kg., niestety się skończyły. Nie sądziłem, że w Polsce to będzie taki problem. Po prostu nie zwracałem na to uwagi. A, jak Wy rozwiązujecie ten problem, ignorujecie?
.................................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez boddan dnia Wto 19:05, 20 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Wto 21:54, 20 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
boddan napisał: | jak Wy rozwiązujecie ten problem, ignorujecie?
|
Dokładnie TAK !
Ja wszystkie nowe ramki kupuję ( i od niedawna również robię ) tylko hoffmanowskie .
Ale mam też dużo starych , lecz zdrowych ramek zwykłych z jasną woszczyną, których żal mi wyrzucić więc wciąż z nich korzystam .
Nie mają kompletnie żadnych odstępników !
Miałem obawy , kiedy wiozłem ule ponad 100km. w jedną stronę na pożytek .
Okazało się , że bez żadnych problemów objechały szczęśliwie .
Propolis zrobił swoje .
Ramki nawet nie drgnęły .
Dodam , że w ulach były nadstawki miodowe i między ramkami wszystkie uliczki były otwarte .
Wyjąłem wszystkie beleczki międzyramkowe (tam gdzie wcześniej były )
Myślę , że odstępniki były potrzebne , kiedy woziło się pszczoły wozami drabiniastymi po brukowanym trakcie .
Teraz to tylko dodatkowy kłopot przy odsklepianiu , czy czyszczeniu ramek ...
Ale to mój punkt widzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
dudi
Gość
|
Wysłany: Śro 8:39, 21 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Robi_Robson napisał: | boddan napisał: | jak Wy rozwiązujecie ten problem, ignorujecie?
|
Dokładnie TAK !
Propolis zrobił swoje. |
Dokładnie tak
Tez nie używam odstepników. Przynajmniej w ramce szeroko-niskiej. Owszem w warszawskich podczas transportu moze by sie i przydały ale tutaj? Zbędna zabawa.
Jak pisze Robert 2-3 dni po przegladzie wrzucam na busa i jazda. Mało tego nie spinam nawet korpusów a dodam że mam styrodurowe bezfelcowe
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna
-> POŁOŻENIE PASIEKI, ULE I SPRZĘT PASIECZNY Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następny
|
Strona 3 z 6 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|