DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Kamiloo

Koledzy posiadam ule wielkopolskie 10 ramkowe i mam takie pytanie mam 2 rodziny słabsze czy można by było w jednym korpusie gniazdowym przedzielonym na pól na cicho za tworem trzymać dwie rodziny czy by się ścięły królowe i robotnice czy jest taka możliwość jakbym szczelnie wstawił za twór pomiędzy dwie rodziny. Proszę o odpowiedz

birkut · Gość

a masz drugi wylotek?

Amycus

Myślę że nie byłoby problemu, tylko ten drugi wylot byłby potrzebny. I trzeba upchać czymś szparę pod zatworem bo będą się atakować wzajemnie.

Kamiloo

zatwór mam szczelny zrobiony z styropianu a wylotek tez bym przedzielił żeby nie błądziły głównie mi chodzi żeby matki przeżyły zimę i rodziny dobrze przezimowały

Ander

Zaraz

Dwóch rodzin o jednym wylocie to ja jeszcze nie widziałem. Dostaniesz Nobla za ten pomysł. Birkutowi chodziło o wylotek tylny, drugi, w innej ścianie. Przecież będą sobie wzajemnie zaglądać do gniazd, co ty myślisz? Przecież strażniczki będą z dwóch rodzin na wylocie, dojdzie do walk, w najgorszym wypadku do wzajemnych rabunków. Będą się tłukły na jednym wylocie zobaczysz, strażniczki mogą się czepiać sąsiadów! Nie przedzielaj wylotu.
Połącz te słabeusze, albo wykombinuj drugi wylot w innym miejscu. A zatwór piszemy razem.

birkut · Gość

Kamiloo

Kolego birkut napisz do czego będzie mi potrzebna ta wycięta litera "Y" i gdzie mam ja zamocować, bo nie mam pojęcia o co Kaman:)

birkut · Gość

na wylotku wtedy jedna rodzina bedzie zasuwała z prawej strony do swego gniazda a druga z lewej strony to sie i ciąc nie bedą i jeden wylotek starczy

Kamiloo

dzięki za wskazówkę pozdrawiam

ZarembaPrzemysław

zatwór ze styropianu jeśli nie jest to styropian utwardzony to mogą zgryźć i będzie po zatworze. A takie uliki z kilkoma matkami to opisywał chyba w swojej książce pan Toma, Tomala czy jakoś tak, gość opisywał ogólnie dużo swoich wynalazków moim zdaniem mało praktycznych ale jak Ci się chce3 bawić to możesz poszukać tego gościa. Aha znalazłerm. Gość się nazywa Alojzy Tomala.

birkut · Gość

zaremba, po pierwsze jezeli w jednym ulu to zatwor wystarczyzpłyty pilsniowej twrdej 5 milimetrów , po diabła pchac styropian, po drugie mało praktyczne? ja mam ul do zimowli matek pszczelich cit większy jak tradycyjny lezak wielkopolski , 6 rodzinek po 4 ramki , przedzielone własnie takimi płytami , na wiosne nie wołam rozpaczliwie na forach czy ma ktoś matkę bo coś mi sie w ulu stało tylko mam , oraz ratuję kolegów w potrzebie

daro · Gość

I to nie jest wcale wynalazek Pana Alojzego.Mój pradziad miał warszawiaka na 30 ramek dawało to 15 rodzinek.Dziurki na przemian . Very Happy

Zasuwki były i na przegląd zamykał by w gacie nie lazły. Very Happy

Oglądałem mini plusy ale ....... lekkie to strasznie.

ZarembaPrzemysław

primo Birkut: no ja też nie pchałbym tam styropianu, ale jak ktoś chce koniecznie to powinien wiedzieć, że może zostać zgryziony.
secundo daro: Ta książka Tomali jest na temat ogólnie ciekawych "eksperymantalnych" kosnstrukcji uli, a na myśli miałem bardziej taki ul, gdzie jest na raz kilka rodzin z matkami. Informuję tylko, że gość różne mniej lub bardziej praktyczne wynalazki opisał. Jak komuś chce się w to bawić to życzę zdrowia.

daro · Gość

To i o tym koledze pisałem. W zależności od potrzeb min. rodzina 2 ramki + matka. Przy 3 rodzinach spokojna zimowla matek zapasowych. Ale krówsko z ula było cholerne w 4 chłopa podnosili. Very Happy

Słabo opisana jest gospodarka w tych mini plusach.A styropian zgryzają tylko budowlany bardziej gęsty - nie.
P.S. Przy chodowli matek używać można 3 rodzinne po chyba 16- 20 wielkopolskich. To jest ul.

Robi_Robson · Gość

A nie prościej zrobić drugą dennicę z dwoma wylotami i rozdzielić rodzinki w jednym korpusie szczelnym / idealnie dopasowanym zatworem ?
Taką dennicę to można dorobić w ciągu kilkunastu minut .
Dłużej potrwa malowanie i schnięcie farby . . . chociaż . . .
Jedną zimę , to i bez malowania wytrzyma . Wink

Tylko jeszcze dojdzie do tego manipulacja ulami , żeby je stopniowo przybliżać do siebie jednocześnie zwracając wyloty w dwie przeciwne strony .
Chyba , że masz możliwość wywieźć ule kilka km. od pasieki i po kilku dniach znów przywieźć na miejsce docelowe .