Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:31, 13 Lut 2011 Temat postu: Radełko do wtapiania węzy |
|
|
Witam proszę forumowiczuw o wyjaśnienie jak wtapia sie węze za pomocą radełka mówię od razu ze prąd nie wchodzi w grę z góry dziękuję za odpowiedź
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:16, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kol.paulownia zapytał:
Witam proszę forumowiczuw o wyjaśnienie jak wtapia sie węze za pomocą radełka mówię od razu ze prąd nie wchodzi w grę z góry dziękuję za odpowiedź
Więc: Trzeba uciąć deskę 20x40cm,położyć na niej węzę na tym położyć ramkę z naciągniętymi drutami, i radełkiem jechać po drucie delikatnie przyciskając nim do węzy i deski.Radełko wczesniej nagrzać np trzymac w garnuszku z gorącą wodą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:20, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dziękuję serdecznie za odpowiedź
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogor
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 30 Gru 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Wyszków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:46, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
KOL.PAULOWNIA CZEMU PISZESZ ŻE NIE WCHODZI W GRĘ WTAPIANIE WĘZY PRĄDEM. PRĄDEM JEST I DOKŁADNIEJ I SZYBCIEJ.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:16, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dlatego nie wchodzi w grę bo większość Prostowników ma zabezpieczenie przed przeciążeniem i nie chce wydawać na niego 300 zł a transformatora Poprostu nie mam a dawniej też wtapiali radełkiem i też było ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:27, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
paulownia napisał: | Dlatego nie wchodzi w grę bo większość Prostowników ma zabezpieczenie przed przeciążeniem i nie chce wydawać na niego 300 zł a transformatora Poprostu nie mam a dawniej też wtapiali radełkiem i też było ok |
Coś chyba kręcisz, bo przecie ni musi być prostownik,może byc stary akumulator co samochodu lub traktora nie zapali ,ale węze wtopi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:46, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
tak tylko pamiętaj zwarcie akumulatora nawet krutki czasz może spowodować eksplozie już taką widziałem w ciągu 2 sekund akumulator bum więc to chyba nie jest bezpieczne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotr
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:46, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Witam.
Dobrze jest położyć na desce papier[może być gazeta] gdyż przy mocniejszym dociśnięciu drutu do węzy potrafi się ona przykleić do deski i jest problem z jej odklejeniem.
Pozdrawiam Piotr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:49, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
i to mi się podoba taka odpowiezd dziękuje za odpowiedz i wyrozumiałość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:07, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
witam chciał bym jescze raz poruszyc sprawe wtapiania węzy załatwiłem sobie transformator od kolegi ale na płytce jest podpięta cewka pisze na niej 4700uf/25v i jeden kabel idzie od cewki a drugi z transformatora czy zostawić tak jak jest czy drugi kabel też wyprowadzic z transformatora
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:02, 19 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Musze podziękować tym którzy radzili wtapiać węze prądem robota szybka i czysta jeszcze raz dziękuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:41, 19 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kol.-paulownia-nie musisz dziękować, bo i tak źle doradziliśmy Ci. Pytałeś jak się wtapia węzę,? Więc każdy odpowiadał ściśle na to pytanie w dobrej wierze,ale nikt nie dopowiedział,że w lutym to węzy się nie wtapia. /chyba że dla treningu/.
Druty w ramkach naciąga się i wtapianie na nie węzy przeprowadza się dopiero na na kilka dni, /lub w ten sam dzień/ przed wkładaniem ramek do gniazd pszczelich.
Chyba,że masz specjalny magazynek dla takich ramek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:32, 19 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za odpowiedź ale zapytam jeszcze tak mam dwie szafy na broń myśliwską jedną mam pusta też stoi w domu czy można by takie ramki z węzą trzymać w niej pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ziomalo2010
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:36, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
pewnie ze tak, tylko oby szafa byla szczelna ... ja osobiscie trzymam ramki z suszem w szafie na ubrania i mam tam zamontowany zapach lawendowy tak zeby sie motylica nie wdarla(motylica wezy z reguly nie atakuje). a ramki z leeko naciagnietym drutem trzymam na strychu a w lato szybo dociagam a weze wtopic kilka sekund-ladowarka polecam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:55, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Jaką ładowarką?? Chyba nie do telefonu komórkowego ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|