|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Truteń Mateusz
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 22 Lut 2014
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lutynia k. Wrocławia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:14, 24 Kwi 2015 Temat postu: Rzepak 1km od pasieki... |
|
|
Witam,
Sprawdzałem dzisiaj na mapie i najbliższe pole rzepaku mam oddalone o 1km od moich uli.
Mogę przewieźć je do znajomego i mieć 5 metrów od pola.
Zdanie lokalnych pszczelarzy jest podzielone. Jedni twierdzą, że korzystniej będzie przewieźć ule, a inni, że to nei ma sensu bo 1km to pikuś dla pszczół.
Teoretycznie to jasne jest, że pszczoła lecąca 1km do kwiata zrobi mniej kursów dziennie od tej co ma kwiat pod ulem...
Jakie jest wasze doświadczenie? Może ktoś już miał taki dylemat?
pozdrawiam wszystkich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
irkor
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 10 Cze 2013
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Pią 13:28, 24 Kwi 2015 Temat postu: Re: Rzepak 1km od pasieki... |
|
|
Truteń Mateusz
Pszczoły masz nie od dziś , więc powinieneś już znać podstawy .
A podstawy to, to , że nektar zbierają i przynoszą do ula pszczoły lotne .
Latają one 3 km. a nawet więcej ...
Więc . . .
Jak wywieziesz 1 km. od pasieki , to cała pszczoła lotna wróci na poprzednie miejsce w którym stały ule !
Będą tak siedzieć na stojakach , na trawie , zbite w grona aż padną
Miodu nie będzie komu przynieść do ula . Wody też !
Tak osłabione rodziny odzyskają siłę dopiero PO rzepaku !
A jak pogoda nie dopisze , to w wariancie pesymistycznym stracisz te rodziny !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maniek72
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stulno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:53, 24 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Chwila, chwila, ja jestem poczatkujący, więc mogę nie wiedzieć, ale mam plan przenieść kilka uli na sam koniec działki, czyli dokładnie 1200 metrów od miejsca gdzie stoja teraz, z tym, że chce je tam umiejscowić na stałe, myślicie, ze może to być problem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sok_mir
Gość
|
Wysłany: Pią 21:18, 24 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
[quote="Maniek72"]Chwila, chwila, ja jestem poczatkujący, więc mogę nie wiedzieć, ale mam plan przenieść kilka uli na sam koniec działki, czyli dokładnie 1200 metrów od miejsca gdzie stoja teraz, z tym, że chce je tam umiejscowić na stałe, myślicie, ze może to być problem?[/quote
Nie myslimy wiemy ,ze to bedzie problem. Post wyzej Robi wszystko napisal. Najlepiej poczekaj az sie skonczy pozytek ( nie wiem jak u ciebie z pozytkiem bo u mnie rzepak w pelni), wywiez pszczoly np na akacje 5, 6km i po akacji przywiez i postaw w miejscu docelowym. Ja bym tak zrobil nie oslabisz rodzin i nie stracisz pszczoly lotnej. pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maniek72
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stulno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:38, 24 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
No u mnie pożytek jest cały czas taki sam, tzn. Całkowity Brak jakichkolwiek upraw !! Poza tytoniem może, za to wszędzie łąki, krzaki (wierzby), nieużytki, mam przy pasiece kilka dużych lip i masa akacji, ale za dwa kilometry dalej.
Ale mam zamówione odkłady, to może odkłady od razu postawię dalej, albo złapaną rójkę? a jak jest w przypadku, kiedy chcę przestawić ul o jakieś 50-100 metrów??
Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sok_mir
Gość
|
Wysłany: Pią 21:59, 24 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Maniek72 napisał: | No u mnie pożytek jest cały czas taki sam, tzn. Całkowity Brak jakichkolwiek upraw !! Poza tytoniem może, za to wszędzie łąki, krzaki (wierzby), nieużytki, mam przy pasiece kilka dużych lip i masa akacji, ale za dwa kilometry dalej.
Ale mam zamówione odkłady, to może odkłady od razu postawię dalej, albo złapaną rójkę? a jak jest w przypadku, kiedy chcę przestawić ul o jakieś 50-100 metrów??
Będę bardzo wdzięczny za pomoc. |
50-100m robisz tak samo wywozisz na kilka tygodni na odleglosc 5-6km i potem przywozisz na miejsce docelowe, albo mozesz przenosic co klika dni po jednym metrze, albo po zimie ale przed oblotem wiosennym przeniesc i postawic tam gdzie maja stac zrobi sie cieplo , pszczoly sie obleca na nowym miejscu i po sprawie. Powodzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Truteń Mateusz
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 22 Lut 2014
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lutynia k. Wrocławia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:32, 25 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Ale ja wcale nie chciałem podwozić pszczół jeden kilometr żeby miały bliżej
Mogę je wywieźć do znajomego na działkę na inny rzepak niż ten o kilometr oddalony od obecnej lokalizacji.
Wiem też, że z kilometra, czy nawet dwóch pszczoły doniosą do ula.
Moje pytanie to: czy różnica w zbiorze będzie znacząca? Bo jeżeli mam przewozić ule i później z nimi wracać, a zbiorę tylko po 1kg miodu z ula więcej to mi się nie chce
Ale jeżeli zbiór byłby 30-50% większy to już się pofatyguję
Proszę o waszą opinię - z waszych doświadczeń.
Przeczytałem podesłany wątek i wedle zamieszczonej tam tabelki 1000 metrów to już tylko 40% wykorzystania pożytku... Spotkałem się już z tym stwierdzeniem gdzieś w literaturze ale czy tak jest w praktyce??? Czy ktoś już tak kombinował?
Bo jak nie to zrobię to dla dobra nauki a raczej praktyki
Wywiozę połowę, a drugą zostawię...
Maniek...odnośnie przestawiania uli na małą odległość to mam już w tym pewne doświadczenie i potwierdzam zdanie kolegów.
Problem będziesz miał na 100%. Lepiej nie kombinuj tylko jak masz to zrobić to zrób to dobrze.
Wywieź je na kilka tygodni do babci, cioci, wujka lub brata i później wróć z nimi i postaw w nowym miejscu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Sob 21:19, 25 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Truteń Mateusz napisał: | zrobię to dla dobra nauki a raczej praktyki
Wywiozę połowę, a drugą zostawię... |
I to mi się podoba .
Będziemy mieli wyniki wyliczone naukowo i nie trzeba będzie gdybać , co by było , gdyby było ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|