Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slaled90
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Jastrzębie-Zdrój Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:28, 15 Kwi 2012 Temat postu: ulik weselny |
|
|
mam zamiar zrobic sobie z dwa takie uliki i sprobowac wychodowac matke dla własnych potrzeb, i mam kilka pytan odnośnie ulikow.
1. Czy ilośc, i wymiar rameczek do ulikow dostosowujemy według uznania czy sa jakies konkretne liczby?
2. Kiedys probowałem do pożyczonego ulika włożyc matecznik, pszczoły wziałem z ula, ale otworzyłem im wylotek i wszystkie wrociły spowrotem do macieżystego, czy po wpuszczeniu pszczół do ulika trzeba zatkac wylotek i na jak długo?
Pozdrawiam Sławek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Nie 12:55, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Dla początkującego to pamiętaj że matkę zabierzesz jak już na czerwi i ten czerw trzeba po tym gdzieś przenieść ,więc najlepsze jak te ramki bez pierniczenia można podać do ula . Pszczoły podaje się młode i ulik przetrzymuje się w chłodnym miejscu przez noc. Część i tak odleci. Karm tylko ciastem nie syropem lub miodem.Najlepiej aby choć jedna była odbudowana bo mniejsza szansa że zwieją, a wiedz że potrafią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
malypszczelarz1965
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:08, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Tak jak napisał poprzednik wykombinuj taki wymiar ramek że wykorzystasz ten czerw a się nie zmarnuje. jeśli pierwszy raz robisz próbę to nie masz odbudowanych rameczek możesz zrobić tak : jak zrobisz uliki i rameczki wpraw tam węzę i nasyp odpowiednią ilość młodej pszczoły i zamknij wylot dokarmij małą rodzinkę poddaj matecznik bądź nieunasienioną matkę z pszczołami zamknij w ciemnym chłodnym miejscu na 2 , 3 dni aż pszczoły odbudują plastry potem jak otworzysz to na pewno ci nie zwieją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
slaled90
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Jastrzębie-Zdrój Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:09, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
chyba, żeby zrobic ul 3 ramkowy wielkopolski i tam probowac uchodowac matke nie trzeba wtedy bawic sie w wycianania i przenoszenia matecznika do malutkiej rameczki ulika weselnego? Tyle tylko że znowu dużo pszczoły trzeba poswiecic na wychodowanie tej matki bo 3 ramki pszczół to sporo. No i pozniej po odebraniu im matki trzeba spowrotem je przeniesc do ula a to juz takie proste nie bedzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
slaled90
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Jastrzębie-Zdrój Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:16, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
a możecie mi powiedziec w jaki sposob przeniesc spowrotem ta osierocona rodzinke bez matki ktora pojdzie ew. do innego ula, do ula gdzie np. rodzina jest slabsza w celu jej wzmocnienia? czy potrzebe sa jakies zabiegi żeby polaczyc te dwie grupy pszczół?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dewu
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Skąd: Lubsko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:16, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Jak w temacie o łączeniu rodzin.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
slaled90
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Jastrzębie-Zdrój Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 2:03, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
do daro : mowisz ze czerw trzeba podac po odebraniu matki do jakiegos ula, a nie mozna np poczekac aż czerw wyjdzie i wstawic kolejny matecznik? w ten sposob nie trzeba pozbywac sie pszol w uliku.
a biorac pod uwage chodowania matek w ulikach weselnych a w ulikach odkladowych to roznica jest spora, do weselnego wystarczy garsc pszczol a do odkladowego juz 3 ramki i tu pojawia sie dopiero problem gdzie podziac te pszczoly po odebraniu matki, szkoda zostawiac 3 ramki pszczol w uliku a łaczenie tez nie jest takie proste.
jezeli możecie to odpowiedzcie mi jeszcze na te pytanie pierwsze :
1. Czy ilośc, i wymiar rameczek do ulikow dostosowujemy według uznania czy sa jakies konkretne liczby?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrpodhale
Gość
|
Wysłany: Pon 12:01, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o wymiary ramek w ulikach weselnych to widziałem przynajmniej 10 rodzai i każdy chwali to co ma no to sądzę ,że nie ma to jakiegoś wielkiego znaczenia.Ostatnio kolega pokazywał mi ulik z ramkami o takim wymiarze ,że do ramki gniazdowej wielkopolskiej montował cztery rameczki z ulika weselnego wychodziły przydatne rzeczy np po sezonie jak likwidujesz rodzinkę z ulika to dołączasz do byle którego ula i pokarm wybiorą i czerw się wygryzie.Widziałem również uliki o wyższej ramce gdzie pszczoły mogły zimować. Pozdrawiam Piotr
Ostatnio zmieniony przez piotrpodhale dnia Pon 12:02, 16 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dewu
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Skąd: Lubsko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:10, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Jeżeli ktoś chce mieć typowy ulik weselny to najlepiej dopasowac wielkość rameczek do typowej swojej ramki. Coś na kształt ramki sekcyjnej. Tak jak pisze poprzednik wkładasz czerw z rameczkami do dużej typowej w odpowiedniej liczbie i do ula produkcyjnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
slaled90
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Jastrzębie-Zdrój Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:16, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
acha, cos takiego dzieki za pomoc.
A ile przewaznie znajduje sie małych rameczek w uliku weselnym?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Pon 15:55, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Kolego jak chcesz pracować w ,,ruchu ciągłym'' to takie ule nazywają się ,,miniplusy'' na 1/4 ramki dadanta i na 2 takich ulikach zimujesz rodzinkę. Na wiosnę dzielisz na kolejne i unasieniasz matki. Wszystkim zaś początkującym polecam zakup hodowli pszczół prof.Wilde i po prostu przeczytanie 80- 90 zet a wiedza bezcenna . Na dłuugie zimowe wieczory. Ule te można kupić u Łysonia za ok. 80 zet sztuka.Tam jest wszystko opisane na rożne sposoby.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Pon 16:46, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Zgrabne uliki weselne ze styropianu robi p. Stefan Zglejc spod Jezioran .
Kontakt : tel. 89 718 27 89
lub kom. 609 669 469
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Robi_Robson dnia Pon 16:51, 16 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
slaled90
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Jastrzębie-Zdrój Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:09, 17 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
uliki fajne. Tyle że troche zbednego materiału mam to wole sobie zrobic niż wydac na taki ulik ok 70 zł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Pon 22:00, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Witam, na galerii wystawiłem ulik weselny zakupiony w 1973roku w sklepie pszczelarskim we Wrocławiu.
Ulik kosztował-50zł gat. II. Takie to były ceny: cukier 10,50zł, czekolada ,,jedyna” 19zł, masło 17zł, bułka zwykła 50gr.
Służył 40 lat, wymaga renowacji, czy ktoś ma taki? Teraz są zupełnie inne ale czy wytrzymają 40 lat? Pozdrawiam Bogdan.
..............................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Pon 23:25, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
boddan napisał: | Witam, na galerii wystawiłem ulik weselny zakupiony w 1973roku w sklepie pszczelarskim we Wrocławiu.
Ulik kosztował-50zł gat. II. Takie to były ceny: cukier 10,50zł, czekolada ,,jedyna” 19zł, masło 17zł, bułka zwykła 50gr.
Służył 40 lat, wymaga renowacji, czy ktoś ma taki? Teraz są zupełnie inne ale czy wytrzymają 40 lat? Pozdrawiam Bogdan.
..............................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa |
Czyli koszt , to nieco ponad 1zł./rok i cały czas spada
A tak na marginesie , to matka może wylecieć z ulika nr 15 a wrócić do ulika nr 16 !
|
|
Powrót do góry |
|
|
|