DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

[Tajden]

Witam forumowiczów...
Do mojego pszczelarzenia pozostało jeszcze 7 miesięcy, które to dni skrzętnie odliczam.
Z różnych podpowiedzi, czytania forum, książek, zamawiam 3 ule wielkopolskie: daszek alucynkowy, powałka, podkarmiaczka powałkowa, dwa gniazda 1/1, dwie nadstawki 1/2, osiatkowana niska dennica, zatwór, stojak.
Różni producenci uli "chwalą się" swoimi niskimi cenami, że to niby u nich najkorzystniej...
Po wielu mailach z różnymi wykonawcami, stwierdzam stanowczo, że ceny prawie wszystkich są bardzo zbliżone.
Konfiguracja ula, którego to przedstawiłem powyżej, kosztuje 400,- zł.
A więc z odkładem 550,- lub 650,-, ale ze sklenar H/47.
Zamawiam dla dwóch uli ramki zwykłe, a dla jednego - hoffmanowskie. Sam potem osądzę, na których lepiej się partaczy pracę przy pszczołach.
Już wiem, że warrozę będę zwalczał tylko i wyłącznie metodą pana Sabarda. Na pewno nie będę pytał forumowiczów, w razie ataku choroby (warrozy lub innej), czy lepsze są liście chrzanu czy pomidorów.
I chociaż jeszcze nie pszczelarzę, to miło patrzeć na swój ogród, na którym posiałem w lipcu facelię (na 200 m. kw.) zbyt gęsto, bo nie mam wprawy. A wyrosła wspaniale, na 1,5 m, bo mam prawie czarnoziem.
Dzisaj, piątek, południe, 18 st. ciepła, pełne słońce (mieszkam w Poznaniu). Nad facelią, jedno wielkie brzęczenie, roi się od pszczół. Ta tylko różnica, że miesiąc temu roiło się od pszczół różnych ras (widziałem 4 różne), a teraz są wszystkie jednej rasy. Nie wiem jakiej, ale na pewno pracowitej...
Od 10 dni mam nogę w gipsie (kontuzja na desce windsurfingowe na zakończenie sezonu) i ciągle "biegam" do ogrodu.
Mam teraz tyle czasu, że sam chętnie zbierałbym nektar i pyłek kwiatowy, ale nie mam po temu "przyrządów"...
Za grube ryło...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie...Jurek

[Jarekk]

[Tajden]

[/quote]Nie bądź pewnie że on cie nie ominie i jedna metoda jest tylko skuteczna . Życzę koledze z całego serca żeby walka z warozą była najmniejszym zmartwieniem .
Co do składu ula standardowy wlkp to 2 x korpus i nadstawka po co ci dwie nadstawki , wiem że przydadzą się kiedyś ale jak na pierwszy sezon to za dużo . Poza tym kupujesz odkład ciężko Ci będzie doprowadzić go do aż takiej siły żęby zagospodarować te korpusy skoro zaczynasz i nie masz suszu i innych uli żeby tuningować je ramkami z czerwiem
Ja się nie znam może życzliwi koledzy napiszą coś więcej[/quote]
Na 50% byłem pewien, że dwie nadstawki 1/2, to za dużo.
Ale to właśnie mi podpowiadali ci "życzliwi".
I właśnie będę często bał się tej "życzliwości". Bo inni podpowiadają często w bardzo dobrej wierze, dobrych intencjach, a okazuje się, że to bzdury.
Jeżeli dojdzie się do jakiejś wprawy w pszczelarzeniu, to wszystko powinno być małym zmartwieniem...
I ja nie odżegnuję się od porad innych, lepszych czy gorszych pszczelarzy, absolutnie nie. Boję się tych złych podpowiedzi.
Takich, jak pisałem o "liściach chrzanu"...
Pozdrawiam...

[Tajden]

[Jarekk]

[link widoczny dla zalogowanych] sprawdz tą ofertę , ja będę zamawiał też 3 ule w styczniu . 400 zł to troszkę dużo za ul 207 + róznica między dennicą osiatkowaną a zwykłą +12 zł = 219 zł + ramki ma też w ofercie

[Tajden]

[Tajden]

Pszczelarzo-stolarz z Krynicy robi nawet pracownie pasieczne z drewna...

[Tajden]

[/quote]Drogi kolego jeszcze nie raz zawitasz na forum i będziesz pytał o to i tamto temat leczenia warozzy też zapewne będzie . Nie bądź pewnie że on cie nie ominie i jedna metoda jest tylko skuteczna . Życzę koledze z całego serca żeby walka z warozą była najmniejszym zmartwieniem .
Co do składu ula standardowy wlkp to 2 x korpus i nadstawka po co ci dwie nadstawki[/quote]
Dziękuję Tobie Jarekk, rezygnuję z drugiej nadstawki...

[daro]

Tajden
1. Na karpackim siem przejedziesz jako i ja siem przejechałem .Jako działacz może tak , jako stolarz i biznesmen to lepiej bruk na ulicy zębami gryźć.
2. Co do Sabarda spotkamy się za 2 sezony jak będziesz płakał jak uratować rodziny.
3. 2 nadstawki ludzie mądrzy Ci dobrze radzą.1 to mało jak jest dobry pożytek.
4. Nie wiem czy starczy Ci odwagi osobistej przyznać publicznie jak to d. dawałeś.
Kolego to bez złośliwości rady gościa co nie ma sklerozy i pamięta jak dupy sam dawał.
P.S. Pozdrowienia dla administracji.

[Tajden]

[Tajden]

Aha... jeszcze jedno... facelię się sieje... chamów nie...

[CarIvan]

Tajden przesadzasz lekko, nie widzę żadnej ordynarności w tym co napisał ci daro. Napisał otwarcie i nie uważam by nie miał racji a dwa półkorpusy zdaje się że ja ci doradzałem na pw byś sobie kupił bo jeden to faktycznie mało się może okazać. Ja z pod budki z piwem nie jestem i bzdur raczej nie wypisuję a tak się poczułem potraktowany.

[Tajden]

[CarIvan]

Tajden daro pisał o sobie w przenośni że "dawał dupy" czyli popełniał błędy od których pisząc zauważyłem chciał cię uchronić, opatrznie go zrozumiałeś.

[daro]

Kolego ja Ci tylko dobrze radzę.Z WŁASNEGO DOŚWIADCZENIA.
Napisałem - dawanie dupy a nie błędy bo błędy się robi jak się coś wie i pomyli - zrobi błąd. Jak się daje d. czy ciała to jak się nie wie czegoś i słucha się swoich, czy innych wyobrażeń o przedmiocie . Trzeba mieć tylko odwagę aby się do tego przyznać publicznie. Ja mam. Jako że mam świadomość że słowo d. może budzić różne reakcje - oko w stronę administracji.
Internet jest pełen nawiedzonych szkoda bo robią dużo krzywdy takim jak Ty co zaczynają.
A nie sieją głupich bo sami się zbierają.
Co do odkładów to mam zdanie że od nich nie wolno zaczynać i w ogóle mam zdanie że to nabijanie kasy. Fakt robiąc 15.05. odkład zazimowany na 8 ramkach dadanta ALE - za dużo dla początkującego.Lepiej kupić normalną rodzinę i podzielić.
Myślę że jednak zostaniesz.
Ale zawsze mówię nie moje małpy nie mój cyrk.Zrobisz co zechcesz.Pozdrawiam .
P.S. moje rady były życzliwe nie chamskie, chciałbym abyś tylko miał odwagę publicznie przyznać się że się ich nie posłuchałeś i jak się na tym przewiozłeś , innym na naukę i pożytek co robię ja.