DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

[KRZY-SZTOF]

Przepraszam, że jeszcze do tej pory nic o sobie nie napisałem, pomimo że jestem częstym gościem odwiedzającym to Forum. Z pszczółkami zaprzyjaźniłem się w dzieciństwie. Tato i mama byli moimi nauczycielami. Dla rodziców pszczoły do dziś są oczkiem w głowie i mimo sędziwego wieku (87 i 86 lat), są pełni wigoru i optymizmu. Los tak sprawił, że dopiero od wiosny ubiegłego roku mogłem założyć własną (3 rodzinki) pasiekę. Mam dopiero 58 lat, więc jeszcze jak Bóg da, postaram się pomagać pszczółkom w ich ciężkiej pracy. Mieszkają w wielkopolskich, spróbuję z Waszą pomocą popracować nowocześnie, ale z rozwagą i odpowiedzialnością za podopieczne. Pierwszym krokiem będzie przeprowadzka do nowych, drewnianych uli z siatką w dennicy i powałką, dociekliwie zapoznaję się z zagadnieniem wentylacji. Chciałbym przy tym pozostawić pszczółkom jak najwięcej suwerenności, żadnego "planowania", a jedynie chytra obserwacja - kiedy można by im coś odwirować! Oczywistym jest, że w zamian muszę zadbać o ich kondycję i zdrowie. Pragnę podziękować za do tej pory otrzymane porady o które prosiłem. To Forum to prawdziwa skarbnica Wiedzy. Ja też - chciałbym być mądry Waszą mądrością.
Pozdrawiam - Krzysztof Jachyra z Chorzelowa k/Mielca

[Malon]

Witaj w gronie napaleńców do bzykania.
Adam

[Michał]

Jej. Dawno już nie widziałem, ani nie czytałem takiego podejścia i tak osobistego zaangażowania w hodowlę pszczół. Pszczoły odwdzięczą Ci się za opiekę i pomoc, gwarantuję Ci. Życzę Ci samych sukcesów i ciągnięcia, kontynuowania tak szlachetnych myśli. To bardzo ważne. Witam na forum jako gospodarz tytułowej pasieki i czekamy wszyscy na ewentualne pytania.

Z gorącymi pozdrowieniami -zwłaszcza tego zimnego wieczora,
Michał

[netto]

Witamy i powodzenia