Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:37, 11 Sty 2013 Temat postu: Marek - Roztocze Zachodnie |
|
|
Od 5 lat prowadzę na własny rachunek pasiekę w ulach korpusowych typu Ostrowskiej. Stan w jesieni to około 100 rodzin. Pasieka umiejscowiona jest w okolicy, ale podzielona na kilka stanowisk w odległości około 3 km. Stacjonarna forma uwarunkowana jest kilkoma czynnikami. Pierwszy to pożytki. Wiosną dużo sadów. Zaraz potem łąki mniszek. Następnie plantacje malin. W sumie najgorszy czas u mnie to okres kwitnienia akacji bo jest ich w okolicy niewiele. Potem zaczynają kwitnąć lipy i wtedy jest całkiem dobrze. Jesienią dochodzą plantacje gryki. Drugi czynnik decydujący o stacjonarnej formie to czas pracy i wkładu finansowego. Na co dzień pracuję w mieście a wiec moja praca w pasiece to głównie weekendy. Oczywiście w sezonie niezbędne są dni urlopu chociażby na wyjęcie miodu.
Rasa pszczół to Krainka. Linie Sklener i Troiseck sprowadzone z północnych Niemiec.
Doświadczenie:
15 lat pracy w Niemieckich pasiekach liczących od 300 do
800 uli. Stąd wybrany przeze mnie typ ula identyczny z najpopularniejszym w Niemczech - Deutsche Normale Mass.
Po prostu w takim ulu nauczyłem się pracować
Odkąd pamiętam moja rodzina zajmowała się pszczołami a więc mam tez doświadczenie polskie, lokalne, oparte na tradycjach pszczelarskich.
Prowadzę wychów matek na własne potrzeby. Nie dokarmiam pszczół w sezonie tzn jedyny pokarm z zewnątrz to ten na zimę 10 - 15 kg którego nadmiar wyjmuje wiosną i wykorzystuję przy tworzeniu nowych rodzin.
Rady forumowiczów którymi jestem zainteresowany to tricki, sztuczki, sposoby na obniżenie kosztów, poprawę żywotności, poprawę wydajności, wykorzystanie nowych materiałów i opinie na ich temat.
Czytam wszystkie ale wykorzystuję tylko przydatne opinie.
Sam też chętnie i szczerze odpowiem na pytania i podzielę się swoją subiektywną wiedzą o pszczołach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Pią 18:55, 11 Sty 2013 Temat postu: Re: Marek - Roztocze Zachodnie |
|
|
Witaj.
Chętnie skorzystamy z Twojego doświadczenia .
A swoimi uwagami , spostrzeżeniami , wnioskami i pomysłami na pewno się podzielimy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:00, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Oczywiście gdybym pisał coś w rodzaju przechwalania się, coś niewiarygodnego, zapraszam do mnie do pasieki. Przy ulu obronię naocznie każdą z moich opinii.
Jestem człowiekiem i zdarzają mi się też błędy, ale wtedy potrafię się do nich przyznać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
polz
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 01 Sty 2013
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: warmińsko-mazurskie okolice Nidzicy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:02, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Witaj!
Chętnie skorzystam z doświadczenia bo własne dopiero zdobywam. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:42, 16 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
To ja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Pią 21:04, 18 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Pszczoły na życie
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:28, 18 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Na całe życie. Nawet na emeryturze:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Pią 21:53, 18 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
wrzosowy napisał: | Na całe życie. Nawet na emeryturze:) |
I jak to Jurek O. mówi "i jeszcze jeden dzień dłużej" .
A tak na marginesie jaka była wydajność tego ula na żytku ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:00, 18 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
To były dwa korpusy pszczół przywiezione z pożytku do robienia odkładów czy wychowu matek. Nie pamiętam dokładnie. Z drugiej strony nie jest powiedziane że fotograf w rzepaku nie stoi. Ilustracja miała raczej na celu pokazanie, że otwieranie ula bez sitka to nie magia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:44, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Pszczoły na drzewie
[link widoczny dla zalogowanych]
i na gałęzi
[link widoczny dla zalogowanych]
a tu z synem
[link widoczny dla zalogowanych]
część pasieki, głównie odkłady
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:55, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Po wielu kontrowersyjnych dyskusjach na forum pomyślałem że pokaże kilka fotek aby nie być gołosłownym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Nie 14:11, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Widzę Marku , że podkurzacz stacjonarny masz na środku pasieki
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:36, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
To takie miejsce do utylizacji suchych gałęzi ze starego sadu.
Czasem siadamy tam wieczorem żeby piwko wypić.
Chociaż pszczoły nie lubią alkoholu,
nie znam ani jednego pszczelarza abstynenta.
Zapraszam. Fajne miejsce aby pogadać o pszczołach a gdyby były wątpliwości można otworzyć ul i pokazać co i jak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:53, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Swoją drogą muszę pomyśleć o zmianie miejsca. Albo miejsca ogniska albo miejsca dla pszczół. Latem jest ok gorzej zimą. Nie da się zrobić ogniska zimą bo po paru głębszych jest za głośno dla pszczółek. Póki co zimą tam nie zachodzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Nie 21:00, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
wrzosowy napisał: | Zapraszam. Fajne miejsce aby pogadać o pszczołach
a gdyby były wątpliwości można otworzyć ul i pokazać co i jak. |
Propozycja całkiem, całkiem .
A jakby kogoś zmogło , to i wóz do wywiezienia delikwenta jest na miejscu .
Uważaj , bo jak się konferencja w Pszczelej Woli nie spodoba , to podjedziemy do Ciebie i wszystkie miejscowe źródełka na Roztoczu wysuszymy
Ostatnio zmieniony przez Robi_Robson dnia Nie 21:05, 20 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|