DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

[cezarwedkarz]

Czy Kolega zwalcza czymś takie robaki, określone nazwą "pędraków"?

Nie nigdy wielkiego kłopotu z nimi nie miałem , parę razy widziałem w ogródku to niszczyłem ale szkody jakieś z powodu ich bytności nigdy nie zauważyłem , być może też dlatego że było u mnie dużo Kretów i je zjadały , a te z kolei (Krety)to dopiero szkodę wyrządzały .

Czytam, że Kolega też warzywnictwem się zajmuje.

Nie od jakiegoś czasu nie bardzo mam jak zajmować się tym co lubię , prócz wędkarstwa oczywiście --- chociaż ... mam w tej chwili posadzonych koło 40 krzaków pomidorów i trochę ogórków w takim zaniedbanym i prawie opuszczonym parku prawie w centrum Brooklynu zobaczę co z tego będzie

[Administrator]

Aha, ok. U mnie krety to też masakra. Potrafią zryć cały ogród.
Dzięki za info, zapraszam do dyskusji.

[darek4257]

Hallo krety zwalczamy pistoletem na krety, wstawiasz slepaka i kret sam w siebie szczeli.
A nadmienie ze nie wolno autem stanac przy wyjsciu kreta i rura od odkurzacza wdmuchiwac spalin do srodka.To jest zabronione bo moze kret sie wyprowadzic z ogrodu jak w ogole przezyje ten experymento!niewolno tak robic!!!!poz d

[bażant]

Witam. Mam na imię Mikołaj. Mam sąsiada który ma pasiekę liczącą 56 rodzin pszczelich. Często razem doglądamy pszczoły oraz pomagam mu przy rójce oraz podbieraniu miodu. Planuję i ja założyć własną pasiekę. Myślę, ze to forum będzie mi dostarczać wiedzy potrzebnej do hodowli pszczół...

[Administrator]

Z pewnością będziemy pomagać, serdecznie witam!!!

[Cordovan]

I ja również witam.

[Jarek]

Witam wszystkich, mam na imię Jarek, 30 lat. Pszczelarstwem zajmuję się od roku pod czujnym okiem dziadka Na chwilę obecną posiadam 2 ule warszawskie poszerzane (u dziadka) i 2 ule wielkopolskie (w pasiece ojca), tak żeby zapoznać się z pracą w dwóch typach uli. Obie pasieki znajdują się w Beskidach.

Pozdrawiam

[M@ciej]

Serdecznie witam na forum. Tutaj zdobędziesz część wiedzy, wprowadzimy Cię w tajniki pszczelarstwa i na pewno poznasz kilka sztuczek - kombinacji w nietypowych sytuacjach w pasiece.
Dobrze, że Twój dziadek nadzoruje prace, masz mentora i na pewno na tym skorzystasz.

Pozdrawiam,

[citka]

Witam wszystkich forumowiczów.
Mam na imię Karolina z pszczołami mam styczność od urodzenia ponieważ mój dziadek ma pasieke. Kiedy tylko mam czas jadę z dziadkiem i przyglądam się jak to tam się wszystko robi
Dziadek bardzo by chciał żebym przejeła po nim cały interes kiedy on już nie bedzie miał na tyle siły żeby się dalej tym zajmować, tylko czy ja temu podołam..

Jak narazie się uczę i pomagam dziadkowi w sprzedaży miodu

[Gucio]

Serdecznie witamy.

Skoro się tym interesujesz i lubisz pracować przy pszczołach to nie powinno być problemu z indywidualnym prowadzeniem takiej hodowli.

Musisz się trochę podszkolić, przeczytać kilka książek. Masz koło siebie skarbnicę wiedzy - dziadka - korzystaj!

Cały czas twierdzimy, że w książkach wszystko jest za ogólnie napisane, nic nie ma o szczegółowych zajęciach w pasiece, o różnych "trikach" pomagających odpowiedzieć na wiele pytań.

Do tego służą właśnie fora pszczelarskie, aby rozjaśnić i wytłumaczyć różne szczegóły.

Bardzo chętnie będziemy pomagać, zapraszam na portal [link widoczny dla zalogowanych] i do dyskusji na forum.

Piotr

[Wojtek81]

Witam
Mam na imie Wojtek i mam 30 lat.Z pszczołami miałem styczność jedynie poprzez sąsiada.Jako że jestem miodożercą wraz z córką postanowiłem założyć swoją własną rodzinke pszczółek,jak narazie mam 1 ul(do remontu) a pszczółki poczekają.Zamierzam wchłonąć jak najwięcej informacji z forum a dopiero póżniej zająć się hodowlą.
Pozdrawiam Wojtek

[Mitch]

Witam wszystkich forumowiczów mam zamiar założyć własną pasiekę ale najpierw muszę trochę poczytać jak się do tego zabrać. Mam nadzieje znaleźć tu dużo informacji jak i życzliwych ludzi którzy mi pomogą, doradzą w potrzebie.

[birkut]

witam karolinę wojtka i mitcha, i innych fajnie że chcecie podtrzymac to co zaczyna podupadać a raczej ginąć niektórzy mają pomocników w osobach zajmujących się tą pasjonująćą dziedziną , inni nie , wszyscy otrzymacie pomoc napewno , ale ja bym wam dał jedną propozycję na start, kupić jakąś niedrogą ksiązkę o pszczołach o ich zyciu rozwoju pracach , to byłyby takie stałe punkty a stat , a ze sytacje są czesto takie ze w ksiązce tego nie znajdziesz, tutaj koledzy doradzą, ale juz bedzie mozna odzielić plewy od ziarna , jak mawiał mój śp. dziadziuś

[Ander]

Witam i ja, tutaj na pewno dowiecie się szczegółów, tak jak birkut pisze czytanie książek na starcie jest niezbędne.

Pozdrawiam.

[apis]

Witam wszystkich użytkowników tego forum. Po przeczytaniu kilku tematów postanowiłem zarejestrować się tutaj.
Mam na imię Piotr i mam 39 lat. Pszczoły interesowały mnie od najmłodszych lat. Trzy lata temu przeprowadziłem się z miasta na wieś, gdzie mam dość dużą działkę z ogrodem, sadem i ogródkiem warzywnym. 1 czerwca br. zacząłem przygodę z pszczołami. Nabyłem dwie rodziny w ulach warszawskich i zamierzam poszerzać swoją pasiekę do 3-4 (max. 6) rodzin. Posiadam trochę wiedzy teoretycznej, zaczerpniętej z literatury i kursu pszczelarskiego. Niestety nie znam w pobliżu (okolice Kielc) żadnych pszczelarzy, u których mógłbym zaczerpnąć nieco praktyki. Wszystkiego muszę uczyć się sam i liczę bardzo na pomoc ze strony Forumowiczów.
Pozdrawiam
Piotr