DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

birkut · Gość

no no panowie czyżbyśmy coś komuś zazdroscili? Laughing

Amycus

Darek, a co na to Twoja teściowa? Wink

Witam i ja Asię, miło nam, że pozytywnie oceniasz nasze forum.
Będziemy starali się utrzymać dobrą opinię i udzielać porad.
Nie bój się pytać, nawet o bzdety.

Asia_74

Właśnie bzdety są najlepsze. Kupiłam rójkę z gdańska. Okazało się, że matka była niezapłdniona. Poczekałam, czerwi. W niedzielę zaglądam czy im czegoś nie trzeba, musiałam zwiewać, 2 mnie palnęły w nogę. Za to odkład sprawuję się znakomicie. I myślę sobie, ta rójka trochę zła, trzeba by zmienić matkę. Mam zapasową czerwiącą i myślę ją jutro podkładać (tylko jak znajdę matkę w tej rójce). Potrzebuję doradztwa jak to zrobić szybko, bo te cholery nie da się długo przeglądać.

Ander

Pani Asiu, to jest trochę skomplikowana akcja.
Najpierw trzeba usunąć starą matkę. Odczekać kilka dni,
zerwać wszystkie mateczniki jakie pszczoły odciągnęły na
obecnym w ulu czerwiu po starej matce, i dopiero wtedy
podłożyć matkę, ale nie wyłamując zawleczki. To jest jakiś
9 dzień. Jak pszczoły zachowują się łagodnie, tzn. nie
zalepiają kitem klateczki i karmią świtę mateczną to wtedy
można wyłamać uszczelkę i uwolnić matkę.
To nie jest tak, że hop siup zabierzemy sobie starą matkę i poddamy od razu nową. Jak się nie odczeka tych dni i nie upewni, że w ulu nie ma czerwiu
otwartego to pszczoły mogą zabić nową matkę.
Dotąd będą ciągnęły swoją dopóki będa miały czerw otwarty.
Akceptacja nowej królowej ma być dla nich ostatecznością,
muszą zobaczyć, że muszą przyjąć, bo jak nie to będą dalej osierocone.

Asia_74

Wiem, wiem. W maju pierwszy raz w życiu podkładałam 2 matki czerwiące - do odkładu i do rodziny, z której była brany odkład. Przyjęły od razu, tzn. w drugi dzień usunęłam zatyczkę, 3 dniach delikatnie zajrzałam i matki dostojnie maszerowały po ramkach.

darek4257

Hallo --------Podawanie nowej zaplodnionej matki w obecnosci starej matki....
Zlapac stara matke i do klateczki z nia
Nowa matke do klateczki .
2 klateczki postawic lub powiesic obk siebie(wyrownanie zapachow) na 2 dni
po 2 dniach wyjac stara matke z klateczka dodac ciasta zeby same wypuscily ja np.w 3 dzien lub w 4 dzien.
Najwazniejsze zeby zabieg zrobic szybko ,nie dluzej jak 2 godziny(dym i szukanie matki) -Rodzina nie poczuje ze niema starej matki i nie bedzie chodowac nowej.
TEN SPOSOB STOSOWANY JEST TU NA TYCH TERENACH GDZIE MIESZKAM:POZ D

Asia_74

Dzięki za podpowiedź. Podoba mi się ten sposób. Spróbuję dzisiaj znaleźć starą matkę. Napiszę potem jak mi poszło.

Asia_74

Dzisiaj zajrzałam do rójki której poddawałam nową matkę, spacerowała po ramce. Na plus miałam to, że był matecznik do cichej wymiany świetnie zamaskowany. Usunęłam go i powiesiłam 2 klateczki z matkami obok siebie. Za dwa dni na klatce z poddawaną matką była sterta pszczół, a na klatce starej matki tylko parę pszczółek. Dzięki darku4257 za świetny pomysł z dwoma klateczkami !!!

artur68

Witam

Mam na imię Artur lat 43 w tym roku zainteresowałem sie pszczołami z powodu mojej choroby "SM "
I powiem wam ze mnie to wciągnęło.Tak ze na pewno będę miał do was dozo pytań za co z góry dziękuje:)

Robi_Robson · Gość

Tomek86

Witam wszystkich serdecznie!
Very Happy

Na początku lipca br. kupiłem 2 odkłady od miejscowego pszczelarza, który zajmuje się pszczołami zawodowo. Ule zrobiłem sam są to ule korpusowe wielkopolskie 10 ramkowe na niskiej dennicy. Na razie jestem na etapie dokarmiania na zimę podałem już paski na warozę.

Bakcyla złapałem pomagając znajomemu w jego pasiece. Do tego jeszcze mam 3 kolegów w pracy którzy hobbystycznie zajmują się pszczołami i potrafią w fascynujący sposób opowiadać o biologi rodziny pszczelej.

Gorąco Pozdrawiam!
Tomek

M@ciej

Serdecznie witamy, nie raz mówi się, że pszczelarstwo bardziej uzależnia niż narkotyk.
Mamy nadzieję, że opowiesz coś nam w dyskusjach, może masz jakieś pytania, na które chętnie odpowiemy. Pozdrawiam.
Ps. Pamiętaj, aby paski wyjąć z uli przed zimą.

Pawcio1994

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów Wink

Jestem początkującym pszczelarzem, mam 17 lat.
Obecnie posiadam jedną rodzinę pszczelą. Mam 10 uli warszawskich poszerzanych, i chciałbym dążyć do tego aby nie stały puste. Mam nadzieję ze będę mógł liczyć na Wasze fachowe rady, za co z góry dziękuję Wink

. Mam jedno pytanie jaką byście mi na początek polecili dobrą książkę o pszczołach.

Pozdrawiam Paweł.

kriskros

Witaj Pawcio1994

, Miło że do nas wpadłeś - ja też zaczynałem od uli warszawskich.

Co do książęk poszperaj dokładnie na forum to znajdziesz propozycje , właśnie ktoś pytał o to samo i jest tam odpowiedz.

Pozdr.

Prosze:

http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/mam-pytanie-czyli-ekspresowa-linia-udzielania-porad,41/literatura-dla-poczatkujacego,2374.html

zibi

Mam 10uli7wp i3wlkp.Pszczoły mam drugi rok odkiedy zacząćścieśniać gniazdaw ulachwp a w wlkp nadwóch korpusach czy najednym i czyzabraćramki zjednegobo sąsilneroje.unas kwitnieteraznawłoć proszęopodpowieć.Zpozdrowieniem.Zibi