DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

[Tajden]

Od początku mojego zaznajamiania się z tematyką pszczelarską, pszczelarze podpowiadają, że nalezy kupić ul (ule, najlepiej do 10 kmpl.), dokupić odkłady pszczele ok. 20 maja i gospodarzyć nimi, doprowadzając przed zimowym podkarmianiem do silnej rodziny przed zazimowaniem.
I podpowiadający pszczelarze jak jeden mąż podkreślali, że nie wolno liczyć na miód w tym sezonie.
Ale byłaby świetna obserwacja (dla początkującego) powiększania się siły odkładu do silnej rodziny.
Chyba, że pszczelarz pepełniałby jakieś błędy, i silnej rodziny nie byłoby. Ale to już inny temat.
Ponieważ zaczynam od 3 uli, możliwe, że kupię gdzieś jedną rodzinę (w Poznaniu jest bardzo prężny Związek Pszczelarzy), a w dwóch ulach odkłady.
A pytanie do forum brzmi:
Zaczynać od odkładów czy od rodziny?
Aczkolwiek to pytanie staje się retoryczne, ale jakaś ciekawa dyskusja może się rozwinąć.

[daro]

Kolego odkłady to kiedyś ( może pomylę nazwę ) algebry były metodą gospodarki - zapobieganie rójce. Obecnie zrobiono cudo i porównano z rodziną. Nie będę pokazywał paluchem kto zsypańca nazywa odkładem.Prawdziwy odkład to termin 20 czerwiec .15 maj zrobienie , unasiennienie matki i wymiana czerwiu by zobaczyć czy matka czerwi prawidłowo.

[Jarekk]

Daro dobrze pisze z terminem odkładu . A co do pytania rodzinka nosi miód od razu jeżeli kupisz ją w kwietniu to 2 lub 3 miodobrania przed tobą . Odkład musisz doprowadzić do pewnej siły żeby mieć miód ja mój doprowadziłem dopiero na nawłoci i zebrałem około 10 litrów miodku nawłociowego . Ilość uli 10 sztuk jak Ci doradzali nie każdego stać na taką ilość fajnie doradzać początkującemu kup 10 do dego pszczoły , miodarka itd troszkę to kosztuje . Dobrze zrobisz z 2 odkładami i jedną rodziną zawsze możesz wspomagać je czerwiem na wygryzieniu i doprowadzisz je szybko do dużej siły

[daro]

Jak kupujesz odkład nie masz woszczyny. Jak zaczyna się gospodarkę , ma się puste ule najlepsza jest rójka lub wydzielone pszczoły rojowe. Doświadczenie ..... to takie wyważanie otwartych drzwi.Kup rodzinę , odkład i rójkę o dowolnej porze rójka. U mnie odkład odbudował 4 - 8 ramek węzy. Rójka 2kg 18.Po co woszczyna ? A no miód wtedy będzie.

[CarIvan]

Powiem tak - wszystko zależy od pieniędzy i wiedzy adepta pszczelarstwa. Jeśli za odkład w czerwcu zapłaci 200 zł a za rodzinę musi wyłożyć 450-500 bo ja taniej bym rodziny wiosną a tym bardziej w czerwcu nie sprzedał to będąc na miejscu kolegi Tajden kupił bym odkłady. Tyle że odkłady porządnie zrobione a nie takie jak na refundację bo tego nie można nazwać odkładem. Zaletą odkładów jak kupi jest to że będzie je rozwijał i uczył się obchodzenia z pszczołami na ich mniejszej ilości, poprowadzony teoretycznie przez kogoś spokojnie sobie poradzi z rozwojem tych odkładów, zazimuje silne rodziny a w przyszłym sezonie będzie mógł po raz że zrobić sobie z tych swoich już po odkładzie to i miodu wywiruje. Kupując rodziny musi już mieć wiedzę jak je prowadzić (albo pomoc jakiegoś pszczelarza) by mu rójki nie poszły, by zrobić z nich odkłady samemu, by przeglądając rodzinę zobaczyć w jakim stanie ona jest, jak matka czerwi, czy jest wogóle, by umieć zaobserwować czy nie wystąpi mu rabunek przy zakarmianiu na jesieni, jak należy ułożyć gniazdo na zimowlę z jakich ramek, które z tych co ma w ulu ma wybrać itp. itd., temat bardzo szeroki. W doprowadzonych do siły do zimowli odkładach będzie miał wszystkie ramki nowe, większość przeczerwiona minimum jednokrotnie więc gniazdo zimowe spokojnie ułoży i będzie miał z czego. Co do miodu to i odkłady potrafią przynieść, kwestia ich rozwoju odpowiedniego, prawidłowych działań pszczelarza i bazy pożytkowej oraz oczywiście pogody sprzyjającej. Nie jest powiedziane że od tegorocznego odkładu miodu wziąć nie można, można a nawet trzeba jeśli go naniosą i poszyją bo zabierając im miód, jeśli tylko jest w terenie pożytek stymuluje się odkład do noszenia a co za tym idzie do intensywnego rozwoju i zwiększenia ich siły. Pszczoły będą go w pewnym sensie uczyły ale wiedza teoretyczna oraz jeśli jest taka możliwość pomoc jakiegoś koleg pszczelarza też była by wskazana.

[daro]

Kolego ja kupiłem po 250 . Na jesieni w słabych ulach po 100. Na drugi rok przesiedlam. .Początkujący - wiedza z książek , wiesz czym się różni od Twojej ? WIESZ !

[bohtyn]

CarIvan - chyba Ty to jesteś producentem odkładów,albo pośrednikiem,bo tak silnie lobbujesz i starasz się udowodnić wyższośc odkładów nad normalną rodzina pszczelą.

[CarIvan]

bohtyn odkładów nie robię na sprzedaż a jeśli już to niewielką ilość i dla młodych adeptów z swojego koła i takie nadmiarowe odkłady (nie więcej niż 10) daję takimi adeptom darmo ale pod jednym warunkiem - nie mogą tego w ciągu dwóch lat sprzedać ani dać nikomu, w przypadku gdyby chcieli zrezygnować z pszczelarzenia odkład wraca do mnie niezależnie do jakiej siły go doprowadzono. Układ dla młodych niezły bo jeśli nie zrezygnują z pszczelarstwa mają za darmo na start pszczoły a jak wiadomo nie jest to tanie hobby, bo sam podstawowy sprzęt sporo kosztuje do tego ul/ule - to jak taki młody człowiek dostanie pszczoły i chce pszczelarzyć dlaczego by nie krzewić tej pięknej pasji?. Nie udowadniam też wyższości odkładu nad rodziną pszczelą bo to oczywiste, że rodzina pszczela przewyższa odkład jeśli brać pod uwagę zarówno siłę jak i potencjał rozwojowy przez cały sezon ale z praktyki wiem mając powiedzmy "kilku uczniów" pod swoimi skrzydłami że lepiej radzą sobie z odkładami na początku niż z w pełni rozwiniętą rodziną pszczelą.

[bohtyn]

CarIvan - No dobrze chwalić Twoje postępowanie i tak powinno się robić.Ja też początkiem czerwca sprzedałem 5 odkładów po 200zł i 1 młodemu poczatkujacemu pszczelarzowi za 30 zł,bo uznaje stary przesąd,że pszczół nie należy rozdawać,tylko zawsze trzeba brać przysłowiową złotówkę.Ale Moje odkłady były na 8 ramkach. Ale nie o tym chciałem pisać - że: - nigdzie nie spotkałem się z opinią lub opiniami kupujących odkłady /pozytywnymi/,tylko zawsze piszącymi i chwalącymi są sprzedający i produkujący.Nawet Ci co kupili odemnie mieli przedzwonic i pochwalić się co dalej i nie przedzwonili.Tylko ten co dostał za 30zł z mojej wioski, to jak mnie spotka to szczegółowo opowiada i narazie cieszy się,ale on nie ma czasu na pszczoły i mam wątpliwości czy nadal będzie pasjonatem pszczelarstwa.

[Malon]

swoje trzy grosze.
Odkład jest dla doświadczonego pszczelarza a nie dla początkującego i zaczynającego przygodę. Brak zaplecza suszu, czerwiu, doświadzczenia.Rozumem że robię odkład w jakimś celu. Ale zaczynać należy puszczać młodych na głeboką wodę. Rodzina może sie wyroić, dojdzie do siły. Nic w naturze nie jest tak ot chyb za darmo. Nauka kosztuje, choćby minimum wysiłku, wiedzy. Można z rodzinki 3 plastrowej dojść na jesieni do produkcyjnej, ale karmię, daję susz, ewentualnie zasilę. To wymaga pracy, i wiedzy.
Na wiosnę rodzina kosztuje ok 200-300zł, ale w górnej cenie na początek maja 10 ramek. We wrześniu z ulem można było kupić po 150zł. rójka majowa ok 80-120zł .
Gdzie odkładowi 8 plastrowemu do majowej rójki choćby 6 plastrowej. Tam jest siła, energia rodziny .
Z rójki majowej osadzonej na susz bierze się wiadro akacji.
Adam