Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MarekP
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 05 Maj 2014
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: podlaskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:14, 01 Cze 2014 Temat postu: Witam wszystkich. |
|
|
Witam wszystkich serdecznie. W tym roku wymyśliłem sobie hobby a mianowicie pszczelarstwo. Skleciłem dwa ule wielkopolskie ze styroduru i zamówiłem dwa odkłady pszczele. Mam je otrzymać na początku czerwca. Mam zamiar je postawić 30km od Białegostoku u wujka na wsi pod lasem. Głównym pożytkiem ma być właśnie las, łąki i drzewa owocowe.
Aktualnie łykam wiedzę z książek forum i filmów. Już się nie mogę doczekać moich podopiecznych. Na razie to tyle ,pytania pewnie się pojawią z czasem. Pozdrawiam serdecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotrekF
Gość
|
Wysłany: Nie 20:35, 01 Cze 2014 Temat postu: Re: Witam wszystkich. |
|
|
MarekP napisał: | W tym roku wymyśliłem sobie hobby a mianowicie pszczelarstwo. ... |
Witaj!!!
A czy tak 'szerzej' opowiedział byś o tym ....
"wymyśliłem'' - wszak musiał być jakiś impuls/bodziec .... bo :
MarekP napisał: | wymyśliłem sobie hobby. |
to przyznam zaciekawiłeś mnie 'sposobem myślenia' .
Powodzenia w realizacji .... nowego hobby
PF
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:46, 01 Cze 2014 Temat postu: Re: Witam wszystkich. |
|
|
PiotrekF napisał: | MarekP napisał: | W tym roku wymyśliłem sobie hobby a mianowicie pszczelarstwo. ... |
Witaj!!!
A czy tak 'szerzej' opowiedział byś o tym ....
"wymyśliłem'' - wszak musiał być jakiś impuls/bodziec .... bo :
MarekP napisał: | wymyśliłem sobie hobby. |
to przyznam zaciekawiłeś mnie 'sposobem myślenia' .
Powodzenia w realizacji .... nowego hobby
PF |
Pewnie się Kolega przejęzyczył i miał na myśli -" wybrałem sobie hobby a mianowicie pszczelarstwo "
I też ciekawy jestem jaki był ten bodziec ?
Pozdrawiam i życzę wytrwałości z tym hobby
Tadek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MarekP
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 05 Maj 2014
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: podlaskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:25, 02 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Mój szef ma swoją pasiekę 50 uli. Trochę się od niego nasłuchałem o pszczołach i może to był ten bodziec do dalszego zagłębienia się w temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MarekP
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 05 Maj 2014
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: podlaskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:55, 11 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Jeszcze nie dostałem pszczół a już pojawił się problem. Właśnie się dowiedziałem, że wujek u którego miałem postawić ule planuje zakup konia. Ule miały stać na 3-hetarowej łące przy lesie. Wujaszek planuje też na niej tego konia wypasać. Więc pytanie moje brzmi czy to będzie bezpieczne? Czy za chwilę nie będę musiał tego konia spłacać? Co radzicie ryzykować czy szukać nowego miejsca na ule?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KRZY-SZTOF
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:05, 11 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
W takim przypadku, ja szukałbym nowego miejsca....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MarekP
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 05 Maj 2014
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: podlaskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:48, 12 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Cały czas jeszcze biję się z myślami. Mam drugie miejsce , ale jest ono oddalone 50 km ode mnie. Oj te moje hobby zapowiada się kosztowne , ale jak się powiedziało a to trzeba powiedzieć b.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KRZY-SZTOF
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:49, 12 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
3 ha to prawie jak Służewiec, a koń jeden...
może więc jednak warto z Wujem się ułożyć, miodu obiecać i propolisu... a Wujciu odpali kawałek łąki.
Tu trzeba dobrze pogłówkować, albowiem pszczoły nie cierpią końskiego potu. Należałoby wybrać miejsce, z którego konie nie byłyby zadowolone, a pszczoły tak. Trzeba wybrać linię demarkacyjną, czyli teren neutralny, musisz też mieć na uwadze rozwój pasieki.
Powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomi
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 14 Kwi 2014
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: pow. miński Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:50, 12 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Czytalem w poradniku ze pszczoly nie znosza zapachu potu szczegolnie własnie końskiego ale moj sąsiad wypasa konia 20 metrow od moich uli i na razie jest spokoj fakt że w czasie przeglądu odprowadza go znacznie dalej ,ale na Twoim miejscu bym nie ryzykował pogorszenia stosunkow z wujem....
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sok_mir
Gość
|
Wysłany: Czw 22:50, 12 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
u mnie sąsiad ma za płotem 3 konie, (płot to pastuch elektryczny) jak podchodzą do pastucha to do uli mają ze 3,4 metry, wyszły mi tam trzy roje konie przeżyły, narazie nie mam problemów,ale na początku jak sprowadzili konie to też się obawiałem
|
|
Powrót do góry |
|
|
MarekP
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 05 Maj 2014
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: podlaskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:17, 13 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Jednak żeby spać spokojnie wybrałem tą dalszą lokalizację.Jakby wujek zrezygnował z zakupu to zawsze można ule przewieźć. Można by było tylko zwiększyć ilość uli chociaż do pięciu, żeby było do czego jeździć te 50 km, ale w tym roku pewnie się nie uda. Dzięki za rady.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maty
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 07 Cze 2014
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Garwolin (Radebeul) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:11, 14 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Witam. Też jestem tu nowy a więc powodzenia i chłońmy wiedzę id bardziej doświadczonych.... " w pszczołach i hobby najlepsze jest życie z przyrodą, miód to tylko dodatek" Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Sob 15:31, 14 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
A Marek która część podlaskiego ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Sob 19:03, 14 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
W okolicach Pułtuska przy skrzyżowaniu Pułtusk/Szczytno/Suwałki jest gospodarstwo rolne .
Widziałem tam kilka lat temu kilka koni w bezpośrednim sąsiedztwie pasieki .
W tym roku w drodze z Radzymina specjalnie popatrzałem , czy zmienili lokalizację ...
Nie zmienili .
Konie wciąż wypasane są obok uli z pszczołami .
Ja bym się bał o konie , ale widać na tym przykładzie , że się da .
Na wszelki wypadek warto tylko wykupić OC .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myszka
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: powiat radomski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:12, 14 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Po sąsiedzku mojej pasieki też z dalszej części wsi przyprowadzają konie bo mój sąsiad nie wykasza działki i pozwolił wypaść końmi. Spokój, ale jakby co to wiedzą i widzą pasiekę. Fakt na granicy rosną gęsto orzeszyny. Mam OC.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|