DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

[maystersztyk]

Zaczynałem pisać ten tekst ze 3 razy... będzie krótko.
Posiadam wieloletnie doświadczenie zdobyte od mojego dziadka. Od 2004r jestem mistrzem pszczelarskim. Na chwilę obecną prowadzę pasiekę składającą się z 20 rodzin na ulach Ostrowskiej. Chętnie podzielę się z Wami moją wiedzą

[zszywcia]

[MariuszK]

Witamy, będziemy bardzo wdzięczni za każdy merytoryczny i pomocny post. Zachęcamy zatem do wymiany doświadczeń, pozdrawiam!

[Myszka]

Witam Łodzianina, a bliżej z której dzielnicy pochodzisz? W Łodzi przebywałam 21 lat i teraz bardzo często tam jeżdżę. Po obrzeżach mam dużo znajomych ale nigdzie nie widziałam pasieki. Chętnie skorzystamy na tym forum z Twojego doświadczenia.

[maystersztyk]

[netto]

Witamy i czekamy na posty

[golina]

Jeśli mistrz w zawodzie pszczelarz,pisze że leje do uli syrop cukrowy zamiast odsklepiać ramki,to zostawiam to bez komentarza.
Trzeba się jednak mocno zastanowić zanim się coś niemądrego nabazgroli.

[maystersztyk]

[Gandalf]

Na tym własnie polega urok forum, że dyskutujemy, rozmawiamy, wymieniamy się doświadczeniami, udowadniamy i bronimy swoich racji w sposób merytoryczny, zostań z nami dłużej, to zobaczysz, że nasze środowisko jest do wytrzymania i polubienia. Czekamy na dalsze posty, nie zniechęcaj się

[Myszka]

golina
bohtyn napisał w temacie Kalendarz pszczelarski "więc zdenerwowałem się i rozrobiłem 10 kg cukru z 5 litrami wody i dałem wszystkim po słoiku na górę ramek i ociepliłem. Pszczółki nawet się ucieszyły bo zaczęły szukać,"
to było 10 kwietnia,
a 14 kwietnia napisał:
"Podałem tylko syrop na pobudzenie do szybszego czerwienia matek."

Dlaczego tego nie skomentowałeś ? bo jest długo na forum?
a nowego zaraz na progu przywitałeś krytyką (o to samo) i zniechęciłeś do bycia z nami?
bohtyn ja nie krytykuję Twojego postępowania tylko zwracam uwagę golinie.

[netto]

Tutaj są sami mistrzowie pszczelarstwa ... Ale mój ul moje pszczoły.

Gandal to nie jest dyskusja, to rzucanie błotem ..

[golina]

Kolego,Myszka biję się w piersi. Przepraszam,czasami tak bywa ktoś zawinił inny oberwał.
Pozdrawiam Maystersztyka i Ciebie,życząc samych już słonecznych dni.




golina

[PiotrekF]

[Malon]

No to bardzo proszę o pokazanie mi w jakiej książce pszczelarskiej, czasopiśmie jest wzmianka i zalecenie podkarmiania pszczół wiosną syropem.
Jest jeden tylko wyjątek.
Głód, Głód, Głód.
Podawanie ciasta miodowo- cukrowego, syropu cukrowego jest ratunkiem przed upadkiem rodziny.
Pszczoła która raz w życiu miała w wolu syrop, nie ma możliwości być karmicielką. Automatycznie traci możliwość wytwarzanie mleczka pszczelego. Jeśli te 2000 pszczół startera wiosny capnie cukier to mamy rodzinę z głowy. W latach normalnych o tej porze było już ileś pszczoły młodej karmicielki, Był komfort bo do syropu poszła tylko stara pszczoła. Larwami miał się kto zająć. Skoro cały czas są sygnały pomocy brak czerwiu. To na własne życzenie załatwicie karmicielki.
Komu podać stronę i tytuły ??? ustawiać sie w kolejce.
Tu nikt za pisanie bzdur medali nie daje, najwyżej opiepszy.

Myszka jesteś młoda, proszę nie stawaj po stronie złych nawyków. Idź po wiedzę. książki są tanie i dostępne, weryfikuj wiedzę tu przekazywaną z dobrym opracowaniem.
Już p.Winiarski swoje bzdury proponował wprowadzić tu, ma nadzieję, żę mam go z głowy.
Juto jestem do bzyków, więc odpowiem każdemu jak wrócę.
Adam

[Malon]

Jeszcze słowo do neto "" doświadczonego pszczelarza''.

Zadałem sobie trud przeczytać twoje wypociny, Pokaż no pszczelarzu, jeden uczciwy post z tych 112 , z poradą lub normalnym zapytaniem.
same ble bel ble. Jaka może być dyskusja jak nie masz wiedzy książkowej nie mówiąc o praktycznej.
Oczekujesz wazeliny ??/ tu jej nie znajdziesz.
Tu jest walka o życie rodzin pszczelich a nie piepszenie farmazonów.
Padły, zginęły, pusty ul, ratunku, pomocy.
Adam