|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MariuszK
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2012
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: Zabrze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:13, 12 Lut 2014 Temat postu: #pożar #pszczelarz #zbiórka |
|
|
Dostaliśmy taką wiadomość:
"Witam serdecznie,
piszę do Państwa z prośbą, o udostępnienie na Waszej stronie apelu o pomoc dla mojego teścia - mistrza pszczelarstwa Stanisława Flak z Łysomic. Wczoraj w pożarze budynku gospodarczego stracił cały sprzęt pszczelarski. Główne źródło dochodu jego rodziny. Nawet najmniejsza pomoc będzie dla niego zbawieniem. Mogą to być ramki, węza, rękawice... Cokolwiek...
Z góry dziękuję za pomoc.
pozdrawiam Małgorzata Flak"
Nie jest to żadne oszustwo, rzeczywiście jest taki mistrz pszczelarz i w Łysomicach miał miejsce pożar.
Jeśli macie nadmiar jakichś rzeczy to proszę się do mnie zgłaszać, przekażę adres.
Mariusz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrpodhale
Gość
|
Wysłany: Śro 23:32, 12 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Czy chodzi o Łysomice przy trasie nr 1 za Toruniem?Proszę o wysyłkę dokładnego adresu na pw.Może ktoś wie na jakich ulach gospodaruje ten Pan?.
|
|
Powrót do góry |
|
|
spin21
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:37, 12 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Współczuje. Jestem początkujący więc nie mam nic co by mi zbywało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dudi
Gość
|
Wysłany: Czw 8:49, 13 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Słuchajcie a może zamiast wysyłać i dublować sprzęt po prostu zrzućmy się po przysłowiowym słoiku miodu i pomożemy człowiekowi. On sam najlepiej będzie wiedział co jest mu potrzebne, bo w końcu się okaże że ma np 5 par rękawic - przykra sprawa.
Co Wy na to?
Ostatnio zmieniony przez dudi dnia Czw 8:55, 13 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
spin21
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:15, 13 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Można i w ten sposób. Jeśli znajdzie się ktoś chętny do pomocy, to wydaje mi się że dobrze będzie, jeśli napisze tu co chce ofiarować. Chodzi tylko o to, żeby nie zrobić u tego pana muzeum sprzętu pszczelarskiego. Jak zauważył dudi faktyczne może być tak że ten pan będzie miał więcej rękawic niż skarpetek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mniszek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 25 Lis 2012
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: poddebice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:00, 14 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ja jestem gotowy na sloik miodu oczywiscie mysle o kasie.Solidarnosc pszczelarska powinna być podstawą naszego FORUM.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MariuszK
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2012
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: Zabrze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:09, 14 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Jako administrator forum muszę wstrzymać akcję, bo zmierza w niewłaściwym kierunku. Okazuje się, że wszelkie publiczne zbiórki pieniędzy wymagają zgody MSW. Nie chcę, wy też nie chcecie mieć żadnych nieprzyjemności. Odsyłam do tematu na forum Polanki w jaki inny sposób można pomóc Panu Stanisławowi, jest również numer konta
[link widoczny dla zalogowanych]
Cokolwiek co robimy nie ukazujmy tego publicznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Petrus
Administrator
Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:26, 14 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Nie bardzo rozumiem, budynki nie były ubezpieczone? Czy najbliższy powiatowy związek pszczelarski nie wystarczy lub gmina? Jakieś odszkodowanie na pewno ci pszczelarze dostaną. Rozumiem skalę tragedii ale to na pewno nie pierwszy i nieostatni przypadek, a tu cały internet został przewrócony do góry nogami. Akcja jest trochę nieuporządkowana, jak wszyscy zaczną wysyłać sprzęt to zrobi się jedno wielkie muzeum, 10 podkurzaczy, 100 par rękawic, korpusy, fabryka świec, klateczki itd. I też mi nie pasuje po co mistrzowi pszczelarzowi całe kombinezony, rękawice i kapelusze. I co to za blef na Polance że ma uczniów i podpisaną jakąś stosowną umowę i na cito jest potrzebna nowa pracownia bo wiosna tuż tuż ??
Co do pomocy pieniężnej również bym zahamował dyskusję w tym kierunku, akcję prężnie przejęła Polanka więc ja -jako moderator- proponowałbym zgłaszać się już do nich, jeśli koordynują tą zbiórką. Nie robić już tu konkurencji czy nowego komitetu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mniszek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 25 Lis 2012
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: poddebice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:52, 14 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Skoro tak to kazdy moze indywidualnie, a nie przez zbiorke. Pozdraiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KRZY-SZTOF
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:11, 14 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Petrus napisał: | Nie bardzo rozumiem, budynki nie były ubezpieczone? Czy najbliższy powiatowy związek pszczelarski nie wystarczy lub gmina? Jakieś odszkodowanie na pewno ci pszczelarze dostaną. Rozumiem skalę tragedii ale to na pewno nie pierwszy i nieostatni przypadek, a tu cały internet został przewrócony do góry nogami. Akcja jest trochę nieuporządkowana, jak wszyscy zaczną wysyłać sprzęt to zrobi się jedno wielkie muzeum, 10 podkurzaczy, 100 par rękawic, korpusy, fabryka świec, klateczki itd. I też mi nie pasuje po co mistrzowi pszczelarzowi całe kombinezony, rękawice i kapelusze. I co to za blef na Polance że ma uczniów i podpisaną jakąś stosowną umowę i na cito jest potrzebna nowa pracownia bo wiosna tuż tuż ??
Co do pomocy pieniężnej również bym zahamował dyskusję w tym kierunku, akcję prężnie przejęła Polanka więc ja -jako moderator- proponowałbym zgłaszać się już do nich, jeśli koordynują tą zbiórką. Nie robić już tu konkurencji czy nowego komitetu. |
Szanowny Kolego.
Trzeba, a nawet powinniśmy ufać sobie wzajemnie.
Dla mnie sprawa oczywista.
- Albo daję słoik miodu, ..i nie trąbię - ja dałem!
- Albo wysyłam sprzęt, wierząc, ze nadmiar na pewno się nie zmarnuje.
- Albo siedzę cicho i nie dopytuję o inne zabezpieczenia, ubezpieczenia... Miałem do czynienia z ubezpieczycielami i likwidatorami szkód,...można, przy dobrych układach odzyskać nawet 10%!
Do kompletu brakuje pytania, czy czasem się ktoś nie dorobi na otrzymanej pomocy....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MariuszK
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2012
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: Zabrze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:04, 16 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Unikajmy sprzeczek w tym temacie, ciężko coś powiedzieć jak się nie zna dokładnie sytuacji. Publikuję pełny list:
Zwracam się do Państwa z informacją o dramatycznym wydarzeniu u Mistrza Pszczelarskiego Stanisława Flaka z Łysomic koło Torunia, który jest moim teściem. Wczoraj w godzinach popołudniowych z powodu nieszczęśliwego wypadku powstał pożar w jego warsztacie, w wyniku którego stracił między innymi cały swój sprzęt pszczelarski.
Stanisław jest pszczelarzem od wielu lat, opiekuje się kilkudziesięciopniową pasieką, należy do Związku, kilka lat temu zdobył tytuł Mistrza, promuje fach pszczelarski, a także swój region, występując w lokalnych imprezach. Jest uznanym pszczelarzem, a także dobrym człowiekiem znanym świetnie w swoim środowisku. W tym roku miał dzielić się swoją wiedzą z uczniem. Niestety, z powodu pożaru najprawdopodobniej nie dojdzie to do skutku.
Należy dodać, że jest to człowiek w wieku emerytalnym, borykający się z problemami zdrowotnymi. W najbliższy piątek czeka go kolejna operacja nogi. W związku z kłopotami ze zdrowiem większość prac fizycznych przy pszczołach wykonuje jego żona, Teresa. Jedynym dochodem tych ludzi są dwie bardzo skromne renty. Pszczelarstwo to jedyna okazja na dodatkowy dochód, choć na pewno wiedzą Państwo najlepiej, ile to trudu i pracy kosztuje. Nie bez znaczenia więc jest fakt zaangażowania Stanisława w pracę, nawet mimo kłopotów zdrowotnych.
Podsumowując, człowiek ten w tej chwili został bez warsztatu, bez możliwości kontynuowania swojej pracy i pasji. Jest to dla niego olbrzymia tragedia. Jego dobytek, a przede wszystkim owoc jego pracy - spalił się. W budynku gospodarczym, w którym wybuchł pożar stał sprzęt za około 30 tysięcy złotych, do tego mnóstwo sprzętu wykonanego własnoręcznie, fragmenty uli, które były w remoncie, ramki i inne rzeczy. Zniszczony budynek gospodarczy wymaga remontu, którego koszt będzie wynosił zapewne też kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Byłem świadkiem pożaru. Na własne oczy widziałem tragedię tych ludzi. Znając dobre relacje między pszczelarzami, którzy potrafią zadbać o swoich kolegów po fachu, postanowiłem napisać o tragedii u moich teściów. Być może znajdą się ludzie, którzy będą w stanie w jakikolwiek sposób pomóc im. Nie chodzi tylko o pomoc finansową, być może ktoś dysponuje zbędnym sprzętem i mógłby go sprezentować.
Z wyrazami szacunku
Rafał Hoelke, Toruń
Numery telefonów do teściów:
Stanisław Flak – 513 288 098
Teresa Flak – 507 48 24 82[/list]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Petrus
Administrator
Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:22, 16 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
KRZY-SZTOF napisał: | Petrus napisał: | Nie bardzo rozumiem, budynki nie były ubezpieczone? Czy najbliższy powiatowy związek pszczelarski nie wystarczy lub gmina? Jakieś odszkodowanie na pewno ci pszczelarze dostaną. Rozumiem skalę tragedii ale to na pewno nie pierwszy i nieostatni przypadek, a tu cały internet został przewrócony do góry nogami. Akcja jest trochę nieuporządkowana, jak wszyscy zaczną wysyłać sprzęt to zrobi się jedno wielkie muzeum, 10 podkurzaczy, 100 par rękawic, korpusy, fabryka świec, klateczki itd. I też mi nie pasuje po co mistrzowi pszczelarzowi całe kombinezony, rękawice i kapelusze. I co to za blef na Polance że ma uczniów i podpisaną jakąś stosowną umowę i na cito jest potrzebna nowa pracownia bo wiosna tuż tuż ??
Co do pomocy pieniężnej również bym zahamował dyskusję w tym kierunku, akcję prężnie przejęła Polanka więc ja -jako moderator- proponowałbym zgłaszać się już do nich, jeśli koordynują tą zbiórką. Nie robić już tu konkurencji czy nowego komitetu. |
Szanowny Kolego.
Trzeba, a nawet powinniśmy ufać sobie wzajemnie.
Dla mnie sprawa oczywista.
- Albo daję słoik miodu, ..i nie trąbię - ja dałem!
- Albo wysyłam sprzęt, wierząc, ze nadmiar na pewno się nie zmarnuje.
- Albo siedzę cicho i nie dopytuję o inne zabezpieczenia, ubezpieczenia... Miałem do czynienia z ubezpieczycielami i likwidatorami szkód,...można, przy dobrych układach odzyskać nawet 10%!
Do kompletu brakuje pytania, czy czasem się ktoś nie dorobi na otrzymanej pomocy.... |
Kolego, wskaż mi zdanie w mojej wypowiedzi, gdzie wyrażam nieufność co do faktu zaistniałego zdarzenia. Pożar był, zdjęcia są, listy są, nie mam nic do zarzucenia. Po prostu mnie zastanawia, czy w ogóle najbliższe lokalne władze oraz zarząd powiatowego koła pszczelarzy coś zrobi w tej sprawie, zwróci ubezpieczenie bądź zapewni inną pomoc materialną, no bo mistrz pszczelarz na pewno musiał być zarejestrowany w związku. Też wysłałem "słoik miodu" (w cudzysłowiu, co by admin nie trąbił z msw) ale w pierwszej kolejności powinni wystąpić do najbliższego stowarzyszenia pszczelarzy i gminy. A akcja powinna być ukierunkowana a nie wszyscy na hura wysyłają co mają pod ręką, bo zrobi się z tego muzeum, pana Stanisława może nie zadowolić albo nawet może zawstydzić, że zebrał 20 podkurzaczy, a mógł jakoś inaczej tym pokierować. Człowiek może się głupio poczuć. Ale widzę, że na Polance już inicjatywę przejęli i będzie to profesjonalnie zorganizowane.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gucio
Moderator
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Warszawa, Radom, Michałów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:35, 16 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Dobra, skończcie już tę dyskusję.
Pewnie będzie informacja od właścicieli pasieki, jakieś podziękowania czy coś. Okaże się czy lokalny związek coś zrobił w tej sprawie. Póki co należy się cieszyć że akcja przyjęła pozytywny tor i duży rozgłos w sieci, co ciągnie za sobą zwiększoną pomoc wśród pszczelarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Nie 19:29, 16 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Za miesiąc z kolegą qq i prawdopodobnie 6Cichy będziemy na konferencji pszczelarskiej w Przysieku .
To tylko 15km. od Łysomic .
Do sezonu będzie jeszcze kilka dni , bo przecież sama pasieka nie spłonęła !??
"Na gruncie" możemy zobaczyć , zapytać i ewentualnie zorientowawszy się co potrzebne - pomóc .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|