Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

pszczoła zaglądająca do łazienki

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> POZOSTAŁE SPRAWY
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nefar
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Skąd: Żukowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:54, 28 Sie 2012    Temat postu: pszczoła zaglądająca do łazienki

Witajcie,

pomimo, że moja pasieka stoi blisko domu, to praktycznie nie zdaża się, aby pszczoły wlatywały przez okno - do dziś.

Dziś żona zaalarmowała mnie, że pszczoła latała po łazience i siedziała w umywalce. Łazienka na podaszu, okno dachowe. Jak przez uchylone okno wleci osa, to nie może wylecieć, ciągle obijając się o szybę. Pszczoła widać mondrzejsza, bo jak przyszedłem sprawdzić to już jej tam nie było.

Jakiś czas później przewijam wraz z żoną naszego rocznego syna. Żona odkręca wodę, a z kranu wyleciała pszczoła - przestraszyła się, zbladła. Żona nie boi się pszczół (robi nawet ze mną przeglądy), ale tak przestraszonej dawno jej nie widziałem. Powiedziała, że to jak scena z hororu - owady wychodzą z rur... Pszczoła lekko zmoczona wylądowała na oknie i pojakimś czasie odleciała.

Tego samego dnia po około 2 godzinach, wchodzę do łazienki, a tam znowu pszczoła siedzi na kranie.

Miał ktoś z was już taką historię?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
birkut
Gość






PostWysłany: Wto 21:14, 28 Sie 2012    Temat postu:

a to była pszczoła czy truten, bo jak truten to świntuch podgląda w łazience nagusówa tak [pważnie znalazła sobie źródło z wodą bedzie latac do niego moze inne przyprowadzic , jest jedno wyjscie dac jej po uszach ze tak nie wolno
Powrót do góry
Cezar,.
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Skąd: PŁN.Mazowsze

PostWysłany: Wto 21:17, 28 Sie 2012    Temat postu:

Może po prostu za wodą poszła. Poidło puste .

A może takie pożądne ,........


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:57, 28 Sie 2012    Temat postu:

To proste, świńtuch nie pszczoła, bzykać jej się zachciało.
Adam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nefar
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Skąd: Żukowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 5:38, 29 Sie 2012    Temat postu:

Czekałem na takie właśnie odpowiedzi:)

Bardzo komicznie sprawa wygląda. Nie mniej jak zamkniemy okno na 1-2 dni, myślę że pszczoła znajdzie sobie inne źródło wody:)

Odpowiadając na pytanie o poidło, to nie posiadam takowego.
Przy domu mamy studnie artyzyjską. Świeża woda wprost z podziemi non stop wybija i wylewa się do stawu, następnie do rowu, a następnie do rzeki. Przy czym staw jest w odległości 40 m od pasieki, rów 4 m, a rzeka 150 m. Oprócz tego w odległości 60 m od pasieki jest bagno z stojącą wodą. Taki to u nas wodnisty teren - woda w stawie jest taka sama jak ta którą pijemy (no może wzbogacona o odrobinę odchodów ryb). Staw nigdy nie zamarza, choć rów już potrafi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
daro
Gość






PostWysłany: Śro 9:30, 29 Sie 2012    Temat postu:

To sobie myślisz ,woda najprawdopodobniej za zimna.
Powrót do góry
nefar
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Skąd: Żukowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:51, 29 Sie 2012    Temat postu:

Przez cały sezon pszczoły korzystały bez problemu z wody w rowie. Więc kolego Daro, przypuszczam, że po prostu zbłąkała się ta pszczółka do domu... Tym bardziej, że z kranu leci równie zimna woda jak w stawie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> POZOSTAŁE SPRAWY
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin