|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miodovit
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Skąd: Galicja Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:46, 01 Sty 2014 Temat postu: Pszczoły a miny |
|
|
Oglądałem dzisiaj w TV program o przyrodzie Chorwacji - fakt nieuważnie, ale usłyszałem coś takiego "pszczoły pomagają w odnajdywaniu pozostawionych po wojnie min" . Najpierw stwierdziłem, że nowy rok przywitał mnie omamami słuchowymi, ale potem ... przecież nie jestem pod .... ,chyba aż tak się przesłyszeć nie mogłem ? Może ktoś jeszcze oglądał i może zaprzeczyć lub potwierdzić, bo gdyby się potwierdziło że Chorwaci umieją pszczoły tresować to ......!
Miodovit.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Miodovit dnia Śro 22:47, 01 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:02, 02 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Tak, to normalne, pszczoły już były wcześniej, nie tylko w Chorwacji ale i w Stanach trenowane i wykorzystywane do szukania bomb, narkotyków, a nawet do stwierdzania czy udowadniania jakichś chorób / np. na podstawie wydychanego powietrza/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Czw 10:58, 02 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ja poszedłem jeszcze dalej.
Wytresowałem pszczoły , że z kilku kilometrów potrafią wykryć nektarujący łan i przynieść nektar do ula
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gucio
Moderator
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Warszawa, Radom, Michałów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:01, 02 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Noooo, u nas też wytresowane, zamiast pitbulla mogły by pilnować podwórka Nasze miodobrania kiedyś zakończą się kryminałem jak się sąsiedzi wkurzą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gucio dnia Czw 11:02, 02 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miodovit
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Skąd: Galicja Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:49, 02 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Słuchajcie - to jest rewelacja !!! jak potrafią odnaleźć żelastwo zagrzebane w ziemi to ja może zacznę u siebie tresować je do szukania trufli - to by był interes.
A poszukiwacze skarbów ... ? Oj zaczną roje drożeć w tym roku bo jak nic rozwinie się nowa obiecująca gałąź poszukiwania bogactw naturalnych
już widzę anonse na Michałowie w dziale ogłoszenia: "sprzedam rodzinę pszczelą wytresowaną do poszukiwania złota, cena ......xxxxxxxxx,00zł., sprzedaję z powodu pilnego wyjazdu"
Pozdrawiam Miodovit.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Czw 13:35, 02 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Witam, jakieś dwa tygodnie temu, oglądałem w TY program w którym pszczoły i osy rozpoznają ludzi i siebie nawzajem po twarzy. Niestety, nie wiem, na ile to było wiarygodne. Wiadomo w dzisiejszych czasach dziennikarstwo z informacyjnego przekształciło się w inspiracyjne a to nie ma nic wspólnego prawdą. Niemniej, jednak to by tłumałoczyło, że wobec żony, praktycznie mimo używania przeróżnych pachnideł w ogóle nie wykazują agresji a wobec mnie to różnie bywa, chociaż praktycznie w mojej pasiece agresja nie istnieje. Żona się śmieje, że dobrego człowieka wyczuwają na odległość. Może, ktoś z państwa, też oglądał ten program. Gdy by to była prawda, to trochę zmienia nasze poglądy o wyczuwaniu jedynie przez pszczoły zapachu.
..............................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miodovit
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Skąd: Galicja Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:21, 02 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
boddan napisał: | Witam, jakieś dwa tygodnie temu, oglądałem w TY program w którym pszczoły i osy rozpoznają ludzi i siebie nawzajem po twarzy. ....... Żona się śmieje, że dobrego człowieka wyczuwają na odległość. Może, ktoś z państwa, też oglądał ten program. Gdy by to była prawda, to trochę zmienia nasze poglądy o wyczuwaniu jedynie przez pszczoły zapachu. |
boddan ja myślę, że Twoje pszczoły postrzegają żonę w innym spektrum - jak kwity, a ciebie tylko jako odcień szarości
A tu masz z netu artykuł jednego z kolegów pszczelarzy, umieszczony na gminnej stronie:
"Jak widzą pszczoły.
Pszczoła jest fenomenalnym owadem, perfekcyjne przygotowanym do zadania jakie ma wypełnić. Jednym z zachwycających zmysłów, które jej w tym pomagają, jest wzrok. Każdy widział w życiu pszczołę i wie, że posiada parę dużych oczu. I to jest prawdą. Jednak uważam, że zadziwię niektórych jak powiem że pszczoła ma pięcioro oczu. Tak, dwa duże oczy złożone i trzy małe zwane przyoczkami. Oczy złożone zbudowane są z około 4000 małych oczek u robotnicy i matki, a u trutnia z 7000. Więc sposób widzenia u pszczół jest inny niż u człowieka. Po co pszczole jeszcze dodatkowe trzy przyoczka? Tego z całą pewnością nikt nie wie. Są wysuwane pewne hipotezy, ale pewności nauka nie ma.
Wiadomo jest natomiast na czym polega różnica widzenia u pszczoły i człowieka. Budowa oka pszczoły pozwala jej na widzenie przedmiotu jako mozaiki złożonej z ok. 4000 elementów widzianych niezależnie. Umożliwia jej to na zobaczenie najmniejszych zmian w otoczeniu. Dodatkowo oko pszczoły potrafi w jednej sekundzie odebrać 200 do 300 bodźców a człowieka 20 -30. Jednak ostrość widzenia oczu człowieka jest nieporównywalnie lepsza niż pszczoły, u której nie przekracza prawdopodobnie paru metrów. Z kolorami też jest inaczej. Widzą tylko barwę niebieską, białą, żółtą i czarną, jednak przewyższają nas możliwością widzenia nadfioletu. Dlatego kwiaty białe widziane są przez pszczoły jako niebieskozielone gdyż pochłaniają nadfiolet. Dlatego również dwa żółte dla nas kwiaty widziane są przez nie każdy inaczej w zależności od pochłaniania nadfioletu. Zdolnością oka złożonego pszczoły jest także rozróżnianie stopnia spolaryzowania światła nawet przy zachmurzonym niebie i dzięki temu pszczoły orientują się w położeniu słońca.
Jako ciekawostkę powiem, że pewien badacz Daumer odkrył, że zieleń liści odbija wszystkie barwy widma widzianego przez pszczoły. Dlatego widziana przez nas zieleń dla pszczół jest szarością. Więc możemy sobie wyobrazić jak to ułatwia pszczołom życie. O wiele łatwiej jest zobaczyć na szarym tle coś kolorowego.
Dlatego nas pszczelarzy zachwyca to, że na takiej małej pszczole widać ogrom mądrości zapisanej w naturze.
Na podstawie literatury napisał:
Witold Puz
Koło Pszczelarzy w Dukli
WZP w Rzeszowie"
Pozdrawiam Miodovit.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Miodovit dnia Czw 15:35, 02 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Czw 23:31, 02 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
,, Widzą tylko barwę niebieską, białą, żółtą i czarną, jednak przewyższają nas możliwością widzenia nadfioletu. Dlatego kwiaty białe widziane są przez pszczoły jako niebieskozielone”, ,, widziana przez nas zieleń dla pszczół jest szarością”.
Czy ten wywód jest konsekwentny? Osobiście przekonałem się, że pszczółki potrafią pomylić kolor czarny z czerwonym, prawdopodobnie tego koloru nie widzą. Ale, nie chce mi się wierzyć, że pszczoły wszystkie czerwone kwiatki widzą jako czarne, lub jako, jakiś kolor pośredni. Może szarość a jeśli szarość to co z kolorem zielonym? Nie wiem, czy to nie jest tak, jak z globalnym ociepleniem, które objawia się oziębieniem, przynajmniej tak to tłumaczą niektórzy naukowcy. A, pro po obecnej zimy, to w 1959 roku w grudniu, matula wysyłała mnie do szkoły w szkolnym mundurku ( cienka, przewiewna bluzka z białym kołnierzykiem), ponoć grudzień był cieplejszy od obecnie minionego. Myślę, że w temacie rozróżniania kolorów, naukowcy mają jeszcze dużo do zrobienia.
Cenię ludzi, którzy starają się dołożyć swoją cegiełkę do większego poznania i zrozumienia naszych pszczółek choćby w ten sposób jak Witold Puz. Rozpoznawanie kolorów, inne niż nasze ich postrzeganie to jedno a rozpoznawanie, człowieka po rysach twarzy to drugie. Dotychczas wszyscy mentorzy, prelegenci z tytułami, raczej kładli nacisk na zrównoważone ruchy, neutralny lub pasieczny zapach, biały kolor ubioru (ponoć neutralny), podczas pracy przy ulu. Ja osobiście staram się przy ulach pracować podręcznikowo, praktycznie w rękawicach lekarskich i bez straszenia podkurzaczem. Żona natomiast często dopiero przyjeżdża do pasieki po pracy (pracuje głownie przy przeglądach), bardzo niechętnie zmienia ubranie na robocze, no może poza obuwiem. Często, też ,,zapomina” ubrać kapelusz (odsłonięta twarz). Może to jest przyczyna? W swojej karierze trochę matek pszczelich wziąłem pod obcas, no i nadstawki, ramki z miodem zabieram ( więc, zbiorowa pamięć?). Agresja w mojej pasiece praktycznie jest minimalna, niewielki wpływ ma pogoda i pożytek, co nie oznacza, że pszczółki są pozbawione żądeł.
Aż, się nie chce wierzyć, że taki mały pożyteczny owad, może mieć takie cechy. Pozdrawiam.
..............................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez boddan dnia Czw 23:41, 02 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:17, 03 Sty 2014 Temat postu: Re: Pszczoły a miny |
|
|
Miodovit napisał: | Oglądałem dzisiaj w TV program o przyrodzie Chorwacji - fakt nieuważnie, ale usłyszałem coś takiego "pszczoły pomagają w odnajdywaniu pozostawionych po wojnie min" . Najpierw stwierdziłem, że nowy rok przywitał mnie omamami słuchowymi, ale potem ... przecież nie jestem pod .... ,chyba aż tak się przesłyszeć nie mogłem ? Może ktoś jeszcze oglądał i może zaprzeczyć lub potwierdzić, bo gdyby się potwierdziło że Chorwaci umieją pszczoły tresować to ......!
Miodovit. |
Pewnie jest to jakaś wrzuta dziennikarska typu ufo , o psie który umie liczyć , albo o przepowiadaniu pogody przez górala.
W dzisiejszych czasach musimy się nauczyć odróżniać " ziarno od plew " bo .zginiemy.
Jak dziennikarz mówi że to jest prawda , to znaczy tylko - że mówi.
Proponuje posługiwać się trochę swoimi szarymi komórkami.
Kiedyś ktoś powiedział że u nas jest za dużo ludzi wierzących a za mało myślących , może jest trochę w tym prawdy ?
Pozdrawiam
Tadek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miodovit
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Skąd: Galicja Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:32, 03 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Tadku też mi się nie chciało wierzyć, ale to był poważny przyrodniczy program. Dlatego poszukałem w internecie, kilku
wydawców potwierdziło te Informacje. Po przeczytaniu szczegółów, a jest tam wymieniony również naukowiec z imienia i nazwiska, twierdzę że jest to możliwe. Mechanizm jest banalnie prosty - nawet nasi forumowi pszczelarze stosują taką "tresurę" pszczół dla ukierunkowania ich na konkretny pożytek. W Chorwacji wpadli na pomysł żeby je karmić pokarmem z domieszką TNT, który znajduje się w minach, pszczołom ten zapach kojarzy się z pożywieniem i tam się gromadzą w większych ilościach, a ludzie kamerami termowizyjnymi lokalizują je i posyłają tam saperów - proste, pomysłowe i pewnie skuteczne. Zresztą nasi w Londynie za pomocą pszczół lokalizują uprawy narkotyków i też nie znając szczegółów trudno w to uwierzyć, a jednak sposób bardzo skuteczny.
Pozdrawiam Miodovit.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Miodovit dnia Pią 20:35, 03 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Pon 17:56, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Miodovit napisał: | ja może zacznę u siebie tresować je do szukania trufli - to by był interes. |
Eee . Po co ?
Trufle u nas w lesie pod Bisztynkiem, to bez psów , świń , czy pszczół się znajduje .
Mój ojciec znalazł w 2009 .
A w czerwcu 2010r. ja też znalazłem
Małe , ale że aromat mają bardzo mocny wręcz odurzający , to taki grzybek jako "przyprawowy" w zupełności wystarczy .
|
|
Powrót do góry |
|
|
lizak
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 23 Lip 2013
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Ostrów wielkopolski Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:51, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
W polsce trufle są pod ochroną niestety... Skąd to wiem? Kiedyś z ciekawości szukałem, dlaczego u nas nikt ich nie zbiera? Chętnie ruszyłbym mojego leniwego czarnucha z podwórka do lasu, no ale jak nie można.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Wto 13:22, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
lizak napisał: | W polsce trufle są pod ochroną niestety... Skąd to wiem? Kiedyś z ciekawości szukałem, dlaczego u nas nikt ich nie zbiera? Chętnie ruszyłbym mojego leniwego czarnucha z podwórka do lasu, no ale jak nie można. |
Szmaciaki gałęziste też są pod całkowitą ochroną prawną , a słyszałem o kilku przypadkach , że służby leśne niszczyły tego pięknego , pachnącego i smacznego grzyba , bo . . . niszczą drzewa .
Rosną zwykle u nasady sosen , ale czy naprawdę czynią jakieś szkody ???
Większość grzybów współżyje z drzewami , ale najczęściej nie niszczą , ale wspomagają je wytwarzając mikoryzę .
Choć są i pasożyty.
Na pewno znacznie większe szkody czynią popularne opieńki miodowe , lub łuszczaki zmienne .
Ale tych już leśnicy jakoś nie zwalczają
Acha .
Żeby uspokoić lizak-a ...
Te trufle (ojca i moja) były znalezione , ale nie zerwane .
Zostały wykopane przez dziki pod dębami i przegapione przez nie .
Potraktowaliśmy je analogicznie jak chronione porosty .
Na drzewach są chronione , ale jak odpadną z gałązką , lub fragmentem kory już chronione nie są
Ostatnio zmieniony przez Robi_Robson dnia Wto 13:26, 07 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|