Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SEBA
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 22 Sty 2014
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Vorden NL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:14, 18 Maj 2014 Temat postu: Pszczoly w murze |
|
|
Moze ktos wie jakim sposobem mozna wyciagnac roj bez rozbierania sciany?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KRZY-SZTOF
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:31, 18 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Przejście przez ul.
Czas ok 2 tygodnie.
Do ściany przymocować ul z przejściem "na wylot", tak aby musiały przechodzić przez cały ul do wnętrza barci w murze. Wlot do ula normalny a wyjście w mur u góry. Pszczoły muszą pokonać cały korpus od dołu do góry i wejść do wnętrza muru. Ul wypełniony ramką wytrzęsioną i węzą. O ile możliwe wprowadzić wężyk do siedliska w murze aby można było dokuczać im dymem. Po kilku (2-4) dniach powinny wprowadzić do ula matkę do zaczerwienia - ul usytuowany niżej pozoruje układ naturalny gniazda. Po stwierdzeniu pobytu matki w ulu, odsuwamy o ok pół metra od wejścia w mur (musimy mieć pewność, że matka jest w ulu). kawałkiem kraty odgrodowej blokujemy możliwość powrotu matki.
Gro pszczół zacznie budować rodzinę w ulu, odczekujemy kilka dni na teoretyczne wyjście młodej muchy i dołączenie do rodziny z matką, po czym rozpoczynamy systematyczne zadymianie komory w murze zmuszając do przejścia do nowego matecznika. osobniki, które zachowają się patriotycznie i z uporem pozostaną w murze niestety zostaną zapiankowane.
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SEBA
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 22 Sty 2014
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Vorden NL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:02, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Co gorsze to one wchodzą do do podwójnej ściany przez otwór gdzie wychodzi rynna i wysokość 6 metrów....
Jutro rozstawiam rusztowanie i reszta jak w zaleceniu. Pozdrawiam Seba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KRZY-SZTOF
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:22, 30 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Witam.
Ciekaw jestem, jak się mają pszczoły "z muru"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SEBA
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 22 Sty 2014
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Vorden NL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:46, 30 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Witam
Przez 10dni lał deszcz i było zaledwie 12 stopni ,dopiero dzis pierwszy dzien słońca ale nadal zimno. Przyszły tydzien ma być gorący i słoneczny wiec zacznę działać. Fotki sytuacji moge podesłać na meila jak ktoś chce, nawet video jak rozwalony został mur.
Pozdrawiam
Ps. Nie wspomnę jak sie wku... właściciel domu, ściana rozwalona deszcz leje a pszczoly nie zabrane
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SEBA dnia Pią 23:57, 30 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
KRZY-SZTOF
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:48, 31 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Nie rozumię, dlaczego właściciel domu się wkurza? To, że jego dom był dziurawy, co umożliwiło pszczołom zasiedlenie, to jedynie wina włwściciela
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotrekF
Gość
|
Wysłany: Nie 20:24, 01 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
.... a 20 lutego podobny problem miał ...Petrus :
Petrus napisał: | Wiosny jeszcze nie widzę, dobrze się jeszcze nie obudziłem i telefon.. Al. Niepodległości 111, stary powojenny wielki blok i pszczoły. Jak się okazuje zagnieździły się rok temu i teraz wzmożyły swoją aktywność, przeżyły zimę. Gniazdo jest podobno na wysokości 4-5 piętra. Jak patrzyłem w mapkach google jak to wygląda to wygląda to tragicznie. Pszczoły są podobno w elewacji, koło rynny z prawej strony, przy czym tam nie ma balkonu, na którym mógłbym akcję robić, tylko okno. Więc szansa, że wylecę z tego okna jest równa 100 procentom. Musiałbym się wychylać i na boku w oknie to robić. Jak pani dzisiaj o tym powiedziałem to stwierdziła że załatwią podnośnik, spółdzielnia zapłaci. Ale to jest przy głównej ulicy, mnóstwo ludzi tamtędy chodzi, przystanek autobusowy itd. ja nie wiem czy jest sens to rozpirzyć. Nie wiem na jakiej głębokości one siedzą, gdzie mają gniazdo konkretnie. Jakimi narzędziami skuć ścianę. W przyszły piątek jadę zobaczyć jak to wygląda.
Ale wg mnie to trzeba chyba poczekać do maja aż one się kilkakrotnie wyroją. Przecież jak zacznę im tam przeszkadzać to powlatują do mieszkań albo szybami wentylacyjnymi i przez kratki się dostaną. Co o tym sądzicie? |
... i w sumie to nie wiem/y czy podjął działania .... 'wzorem' swych innych 'pytań' (tematy, posty) .... już nie informuje
choć pewnie nie ja jeden jestem ciekaw jak ...??
PF
|
|
Powrót do góry |
|
|
SEBA
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 22 Sty 2014
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Vorden NL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:53, 03 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Wiec, mini ul został wykonany wsadzilem 4 ramki wezy i jedna ramkę odbudowaną. Skrzynkę wsadzilem w otwór gdzie wcześniej rozwalilem ścianę wszczystkie pozostałe szczeliny zapiankowalem. Stare wejście zapiankowalem o 23 . Dzis mozna było zobaczyc ze pszczółki zeby wyjść z muru musza przejść przez ulik! Teraz poczekamy i zobaczymy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiekbyd
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 24 Mar 2012
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Barcin kuj-pom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:28, 05 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
SEBA i jak ida działania ?? .Czeka mnie taka sama operacja
wywale kilka cegieł i zobaczymy moze wprowadze rure 32 i do ula
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Czw 20:57, 05 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Trzeba dać otwarty czerw nie węzę. Dokładać stopniowo aby zatrudnić wszystkie pszczoły w murze. Matka jak lotna , zetną jak nie zostanie. Tak czy tak większość uda się wydobyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiekbyd
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 24 Mar 2012
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Barcin kuj-pom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:48, 06 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
podałem korpus z ramkami w korpusie rura i do muru ... .Nie wiem czy dobrze zrobiłem ale dałem podkarmiaczke z cukrem .A napewno przejda jak dam czerw ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Pią 19:56, 06 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Na pewno. Czerw ma być otwarty i młody . Instynkt opieki. Dokładać by konieczne było zatrudnienie jak największej liczby pszczół.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiekbyd
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 24 Mar 2012
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Barcin kuj-pom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:22, 07 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
hmm... Dzisiaj podglądałem pszczoły lataja na około ula jak szalone . Ale i tak włażą w dziure .Podam Pozniej ramke z czerwiem chociaz boje sie zmarnowac ramke z czerwiem bo czy to pomoże
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiekbyd
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 24 Mar 2012
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Barcin kuj-pom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:43, 07 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Operacja wydobycia pszczólek przebiegła pomyslnie . Bardzo duza rodzina matka czerwiaca mam nadzieje ze udało sie ja przełozyc z któryms z długich plastrów z miodkiem i czerwiem . Z muru wywaliłem jakies 10 cegieł .Teraz pytanie ul stoii przy w/w scianie w ulu mnustwo pszczól ale reszta obsiada mur i dziure co zrobic ?? odstawic i reszta na zmarnowanie ?? . PORADZCIE .Czy reszta dotrze do matki ?? oile jest w ulu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiekbyd
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 24 Mar 2012
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Barcin kuj-pom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 7:12, 08 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
krzysiekbyd napisał: | Operacja wydobycia pszczólek przebiegła pomyslnie . Bardzo duza rodzina matka czerwiaca mam nadzieje ze udało sie ja przełozyc z któryms z długich plastrów z miodkiem i czerwiem . Z muru wywaliłem jakies 10 cegieł .Teraz pytanie ul stoii przy w/w scianie w ulu mnustwo pszczól ale reszta obsiada mur i dziure co zrobic ?? odstawic i reszta na zmarnowanie ?? . PORADZCIE .Czy reszta dotrze do matki ?? oile jest w ulu | ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|