DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Magda · Wysłany: Pon 15:48, 18 Mar 2013 Temat postu:

Właśnie myślę nad tym gdzie postawić. Mogę na działce koło sadów, ale oddaloną od domu o 100 km no i nieogrodzoną, więc jest ryzyko wandalizmu. Tak apropo często to sie zdarza? U mnie na wsi też wydaje mi się, że nie było by źle, zastanawia mnie tylko czy nie miałyby za głośno. Najchętniej to bym wyniosła ul pod las, bo miałyby tam spokój, w koło są łąki i wspomniany las, więc pożytek znajdą a ja blisko bym miała jednak chyba nie mogę tak po prostu postawić sobie ulu pod lasem, bo to nie mój teren. Z wymienionych opcji działka koło sadów brzmi najlepiej... A co wy o tym myślicie? Kupić ul używany z pszczołami czy nowy ul i zagnieździć w nim pszczoły?

Robi_Robson · Gość

Magda · Wysłany: Pon 17:08, 18 Mar 2013 Temat postu:

W najbliższej okolicy nie ma pszczelarzy a przynajmniej dobrze się kamuflują, bo jedyne ule jakie pamiętam to ze wspomnień dzieciństwa i dawno po nich śladu nie ma. Nie daleko w sumie jest dwóch, ale jeden mnie olał a drugi miał się niby odezwać, ale tak powiedziała jego żona z którą rozmawiałam, więc może mój numer wylądował w śmietniku a nie w rękach małżonka Smile

nie chcę też z uporem maniaka się komuś narzucać, choć wydawało mi się, że to miłe gdy ktoś zwraca się do nas z prośbą o przekazanie mu swojej wiedzy.

Kasy mam jak lodu w środku lata Smile

ale na używany ul mi starczy tylko jak tu uniknąć oszustwa, przepłaty? Jak ktoś zobaczy taką świeżyznę jak ja to opchnie mi ul za 2 x więcej niż on wart. No i co potem? Kupie ul, postawie i zamęczę Was na forum, bo nie będę umiała się z nim obchodzić. Dlatego czekam na jakieś konkretne osoby, które mnie poprowadzą. Ja pojadę z kimś do jego pasieki, podpatrzę co robi i później powtórzę to ze swoimi pszczółkami. Zobaczymy, jedna osoba do mnie napisała i może nie skończy się to tylko na mailingu.

daro · Gość

[link widoczny dla zalogowanych]
dołożysz 150 za odkład. Tanio.

Robi_Robson · Gość

Nie wiem jak na Mazowszu , bo na Warmii , to ceny są dość przystępne .
Mam już umówione do zakupu ule z pszczołami w dwóch pasiekach .
Czekam tylko na cieplejsze dni .
Stare dadanty kupię po 250zł./szt. i niezbyt stare stojaki wlkp po 400zł./szt.
Wiem też o "warszawiakach" poszerzonych po 250zl./szt.
No ale . . . to ok 250-300km. od Warszawy.

Magda · Wysłany: Śro 18:49, 20 Mar 2013 Temat postu:

Czemu mój poprzedni post został usunięty? :-/

PiotrekF · Gość

Ależ jest ... dwa piętra niżej w .... koszu ,razem z naszymi .... jako nie na temat ( znaczy się pitolenie bez sensu) Wink

Wiesz .... wiosenne porządki Laughing

PF

Robi_Robson · Gość

Robi_Robson · Gość

PiotrekF · Gość

Magda · Wysłany: Czw 10:27, 21 Mar 2013 Temat postu:

Łukaszu nie wiem czy masz, ale z tego co tu jest napisane to można dojść do takich wniosków Wink

Jaki tu ład i skład, nie ma miejsca na odchyły. Porządek musi być!
Wiosny za oknem nie widać to jak tu pszczoły pielęgnować? Czy jeśli postawię ul blisko domu to często pszczoły będą do niego wlatywać? W jakiej odległości powinien być (minimalnej)?

piotrpodhale · Gość

Oczywiście może koleżanka postawić ul dość blisko domu (niema czegoś takiego jak odległość minimalna) ale ze względu na uciążliwość oraz bezpieczeństwo twoje i pozostałych domowników czy odwiedzających proponuję zachować jak największą możliwą a zarazem wygodną- praktyczną odległość. Wink

Ustawione blisko domu pszczoły wabione zapachami będą zaglądały do domu.

PiotrekF · Gość

Magda · Wysłany: Pon 17:47, 25 Mar 2013 Temat postu:

Dziś będę miała książkę a po świętach ul. Tylko który radzicie, bo nie mogę się zdecydować: warszawski czy wielkopolski? Smile

golina · Wysłany: Pon 18:13, 25 Mar 2013 Temat postu:

Wielkopolski