DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

paulownia

tak jak w pszczelarzu pani dr.hab.Grażyna Topolska z sggw mówi na temat muszek z ameryki roztrąbiono to na cały świat i w polsce zaczynają się spekulacje na ten temat ale nikt nie wie nawet ona czy one w naszym klimacie by przetrwały nie było jeszcze takiego zgłoszenia w polsce jej zdaniem to jest odwrócenie od pestycydów i od gmo żeby komuś oczy zamydlić

Malon

Jadziu nie zrozumiałaś.
Pszczół dzikich jest na świecie ok 19.000 gatunków. One nie są pszczołami ulowymi. Żyją w różnych środowiskach, tworzą różne kolonie, ale nigdy nie są owadami tak jak pszczoła miodna. U trzmieli okres zimy przeżywa matka, wiosną znosi jedno jajo, wychowuje jest ich dwoje, i tak aż np do 50szt. jest znów jesień nowe matki i cykl zatacza koło. Pszczołą samotnica, przeżywa sama, tworzy np w przygotowanej wiązce trzciny pojedyńcze komórki, i komórka po komórce powstaje kolonia pojedyńczych pszczółek żyjących na własny rachunek. Wiele gatunków takich pszczół żyje tylko na jednym gatunku rośli. Inne je nie interesują. Czy pandę można żywić sianem???
Pięknie pachnie, ma witaminki, można bara bara, bunga bunga.
A panda ma to i go w nosie.
Jasne???
Adam

Goralka

Adamie, muszę Ci powiedzieć, ze polityka pasieczna tego pszczelarza ze szkocji bardzo mi sie spodobała:tyle że ja wciąz zastanawiam sie czy coś takiego jest możliwe w polsce?? tz jak odnalez taką matkę, rodzinnę pszczelą by była nieskażona sztuczną inseminacją, by miała te stare ,pierwotne cechy??
Jako początkująca( czytaj nic nie wiedząca) kieruję się jakąś intuicją,pragnieniem serca: i marzę o tym by mieć właśnie takie :samozaradne pszczoły ( moze stad ta fascynacja dziki pszczołami , o których jak sie okazuje nie mam zielonego pojęcia) kiedy czytam, o tych wszystkich preparatach chemiczny przeciwko warrozie , i innych chemiach w ulu - to jakoś,tego nieczuję -coś mnie w tym przeraża, zal mi pszczół bo sie z nich robią kaleki..

dlugo się zastanawiam jakie na poczatek chcialabym mieć pszczoły : łagodne ale wymagające, czy ciut agresywniejsze ale samozaradne, i wiecie co -stawiam na te drugie - moze to głupota ale przemyślana głupota ( nieumiem przekazac dokładnie swych mysli) ale mam nadzieje ze ktoś z was zrozumie mnie o co mi chodzi.

Goralka

piotrpodhale · Gość

Wyższość pszczoły miodnej nad pozostałymi pszczołami i pszczołowatymi polega na tym ,że loty pszczoły miodnej wykonywane są w 70%-ach na jeden gatunek roślin dlatego mają takie doskonałe wyniki w zapylaniu i są nie do zastąpienia.

iglasty · Wysłany: Nie 9:39, 25 Mar 2012 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]