DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

kriskros

Ciekawostka:
[link widoczny dla zalogowanych]

Promocja:

[link widoczny dla zalogowanych]
Mam pytanie czy lek jest refundowany przez Związki Pszczelarskie a jesli tak to czy można kupić w Zwiaku dostać refundację a potem rozprowadzać np. na allegro i zarabiać na tej róznicy co pokrywa związek ?

Hmmm. ....., to ciekawa sprawa jeśli tak można by było zarabiać.

Nie sugeruje tu ze ktoś tak robi , ale zastanawia mnie czy jest taka możliwość.
Bo jesli lek ma być na receptę , a można sprzedawać też bez recepty to znaczy że można kupić w zwiazku dostać zwrot za lek i potem sprzedawac innym nie zrzeszonym co nie maja prawa do refundacji.

bohtyn

Kol. kriskros napisał:

-"Mam pytanie czy lek jest refundowany przez Związki Pszczelarskie a jesli tak to czy można kupić w Zwiaku dostać refundację a potem rozprowadzać np. na allegro i zarabiać na tej róznicy co pokrywa związek ?

Hmmm. ....., to ciekawa sprawa jeśli tak można by było zarabiać.

Nie sugeruje tu ze ktoś tak robi , ale zastanawia mnie czy jest taka możliwość."

------Toś bracie wymyślił,---to teraz zastanawiaj się dalej-- i sam sobie może wymyślisz i dasz sobie odpowiedź.Powodzenia.!!!

kriskros

Bohtyn , zapytałem czy jako członkowie Związku macie refundacje za ten lek i czy zwracają ? Sam lek normalnie nie jest tani z tego co wiem kosztuje około 30 zł.

Zatem jednak jest mowa o refundacji leku ? :

[link widoczny dla zalogowanych]

bohtyn

Kochany Kol. -kriskros- odpowiadam Ci:
Ja do Związku należę od zawsze,opłacam regularnie składki od ilości uli,biorę udział w zebraniach ,szkoleniach,wycieczkach,kursach.Posiadam książkę leczenia pszczół od lekarza weterynarii i ponieważ spełniam wszystkie kryteria otrzymuję refundację.Mam ukończony kurs wykwalifikowanego pszczelarza jestem zadowolony i bardzo sie cieszę bo przez to mam fajną pasieczkę 22 ule i wielką frajdę,uciechę i radość z tego mojego hobby na emeryturze.
Gdyby nie powyższe,to pewnie nie miałbym pszczół, -albo miałbym tylko jeden lub dwa ule,-warrozę zwalczałbym hubą,lub krowieńcem,lub h..j wie czym,-plastry może odsklepiałbym na drzwiach od obory, -a miód cedziłbym pewnie przez moherowy beret ulu bionej sąsiadki.?!?!
Myślę,że ta odpowiedź Kol -kriskros- Cię zadowoliła.Proponuję zrobić Ci to samo.
Jeżeli nie odpowiada Ci,-/to nie szukaj dziur/-, tylko rozwiń swój interes i zarabiaj tak jak wymyśliłeś i napisałeś cytuję Twój w/w post:
--"Mam pytanie czy lek jest refundowany przez Związki Pszczelarskie a jesli tak to czy można kupić w Zwiaku dostać refundację a potem rozprowadzać np. na allegro i zarabiać na tej róznicy co pokrywa związek ?

Hmmm. ....., to ciekawa sprawa jeśli tak można by było zarabiać.

Nie sugeruje tu ze ktoś tak robi , ale zastanawia mnie czy jest taka możliwość.
Bo jesli lek ma być na receptę , a można sprzedawać też bez recepty to znaczy że można kupić w zwiazku dostać zwrot za lek i potem sprzedawac innym nie zrzeszonym co nie maja prawa do refundacji. "----------------------------------------
------P O W O D Z E N I A-----

kriskros

Zatem gratuluje.
Też mam tyt." pszczelarza wykwalifikowanego" , do związku kiedyś należałem , ale obecnie z uwagi na 3 ule nie opłaca mi się m.in. dlatego że nie jestem na emeryturze i nie mam czasu na zebrania w godzinach pracy w tygodniu.
Warroze leczę , ale nie krowim g... oraz hubą. Wink

Traktuję to jako hobby , a nie interes.

Chodziło mi tylko o to czy można korzystać na refundacji i jeszcze na tym zarabiać.

bohtyn

Kol.kriskros -to jest nas dwóch zadeklarowanych hobbystów pszczelarstwa-U nas w
Kielcach to zebrania i szkolenia odbywają się w dni wolne od pracy i mogą w nich uczestniczyć też osoby spoza związku.

tabaczek

kriskros

U nas od tego roku wpisowe do Zwiazku 100 zl , a rok temu było 50 zl - maxakra Sad