|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:01, 05 Lis 2010 Temat postu: Leki na 2011 |
|
|
Jestem niepewny zimowli. Coś za dużo dziwnych objawów ostatnio było. Na przyszły rok chciałem zupełnie zmienić leki na warrozę. Mam okazję, mój szwagier niedługo ma wizytę w Pradze (delegacja służbowa), będzie tam tydzień i narazie mu zakomunikowałem, żeby rozglądał się za Gabonem PA-92 i Varidolem FUM.
W Polsce się tego nie kupi, więc mam okazję. Każdy chyba kojarzy mniej więcej te preparaty, podam substancje czynne, co o tym sądzicie?
Substancją aktywną Gabonu jest akrynatryna, a Varidolu Fum amitraza.
Może szaleńczy pomysł, ale zadziała przynajmniej na warrozę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Administrator dnia Pią 20:02, 05 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:06, 05 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Admin, a skąd wiesz że zadziałają. Nie bardzo rozumiem zamieszania, wokół warrozy. Opanowała nas jakaś fobia.
Ta ona istnieje, bierze swoją dziesięcinę, jak każdy pasożyt.
Wielu moich kolegów łącznie ze mną podchodzi to tematu spokojnie.
Ja mam taką zasadę.
1 Zamówiłem apiwarol tabletki, mam je w miarę świeże, ważny termin przydatności.
Jeśli trafi mi się rójka, 4-6 dnia po obsadzeniu odymiam jednorazowo.
Jeśli mam bez czerwiową rodzinę, w czasie sezonu / wymiana matki, wyrojenie, izolowanie matki w klateczce/ jednorazowo odparowuję kwas szczawiowy. takich rodzin mam ok 50-70%. Pisząc bez czerwiową mam na myśli bez krytego czerwiu
Daję we wrześniu dostępne paski jakie związek rozprowadza. na 6 tygodni
KONIEC Z MYŚLENIEM O TYM TEMACIE.
Syn jest zapalonym wędkarzem, do zalewy Chańcza mam o 1 km. Największe osobniki białej ryby złapał na czerw trutowy. Proszę go o info o warrozie. pzry wyciąganiu larw. Ciężko mu znaleźć.
Jeśli jest 1-100 to wszystko.
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amycus
Admin_Senior
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:48, 05 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
A skąd wiesz, że Twoje leki działają? Baywarol (flumetryna) do kitu, amitraza przecież też nie będzie działać wiecznie. Warroza uodparnia się, należy co 2 - 3 lata zmieniać leki, preparaty przeciwko warrozie. Ja akurat popieram działanie Tomka. Nie robi tutaj żadnego zamieszania, tylko kulturalnie pyta o zdanie nowych leków.
Ja Ci powiem, że parę lat temu przewiozłem nielegalnie Gabon PF-90, w którym substancją działającą było ok. 88-90mg "taufluvalinatu". Są to paski, dosyć drogie, chyba za sztukę 2zł? Nie pamiętam ile płaciłem, ale rzeczywiście nie było warrozy przez jakieś 3 lata u mnie. Widziałem na początku tylko martwe. Więc może warto zainwestować te paredziesiąt Euro i zakupić gabon. Amitrazę odradzam (Varidol). Potem jak mi się zmniejszyła pasieka przeszedłem na kwas szczwiowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dewu
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Skąd: Lubsko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:01, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ja nie rozumię jednego. Jak to jest, że u nas dopuszcza się jakies wynalazki bajernu a innych leków zakazuje. W innych państwach i to należacych do UE jakoś nie są zakazane. Najgorsze jest to ,że znaczna liczba pszczelarzy uwierzyła w ta propagandę i z trwogą wczytuje się w informacje o tym ,że ktoś stosuje leki z Czech Słowacji itp. Ja nie uważam aby rządy tych państw tak lekko zezwalały na stosowanie szkodliwych leków. Uważam, tamtejsze rządy zwiąskowe i krajowe mniej ulegają wielkim korporacjom. Nie dajmy się manewrować i korzystajmy z doświadczeń innych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Sob 8:35, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
dewu - przyznaje ci racje ale,,, nie do konca , bo co pszczelarz to praktycznie ma swoj cudowny lek na waroze, , i druga sprawa do Adama , adamie pytasz skąd takie wnioski , a co bys myslał czytając na innych forach , nawet tutaj jak to po podaniu róznych preparatow sypie sie waroza , wiec co panowie ? po podaniu np. ks. spadło iles tam osobników potem odymilismy i znowu na wkładkach czerwono, ale jeszcze km. i znowu czerwone wkładki , wiec pytam co mamy w ulach waroze i nieliczne pszczoły czy odwrotnie? robi sie totalna panika , jeden przygłup cos głupiego napisze a reszta zaczyna mu ulegac ja dałe tylko paski potem odymiłem i jako swkładki puste, a jezeli oczka juz nie te to proponuje dobre okularki gdy podnosimy ramkę do góry to oglądac pszczoły bo waroza nie idzie na zasadzie ze wychodząc z komórki jednej juz pcha sie do drugiej , zreszta w komórki tez mozna patrzec , i poczytac o rozmnarzaniu sie warozy ile i jak
bo histeria nie pomaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:46, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Cały czas zadaję sobie pytanie. Skąd warroza.
Patrząc w dostępność leków, łatwość ich zdobycia przez pszczelarza nie będącego członkiem związku, stwierdzam że masa rodzin jest po prostu nie leczona. W dziuplach poddaszach i starych ulach żyje ileś rodzin.
Dawanie naszym pszczołą w różnym terminie leków też jest mało skuteczne.
Aby coś zwalczyć musi być zitegrowany termin
Kiedyś w mojej okolicy wystąpiła brudnic na lasach. Nadleśnictwo pryskało i nic nie było efektu. Dopiero jakiś mądry człowiek kazał równocześnie opryskać wszystkie lasy prywatne i państwowe.
Temat skończył się w okresie 1 miesiąca.
Daję u siebie paski , we wrześniu. warrozy jest różnie, Po pierwszych mrozkach wypadają dzikie roje , i błyskawicznie pojawia się warroza u mnie, Przybywa bo naniosły.
Słyszę będąc w związku wielokrotnie zapytania o leki, Pani pyta czy jest członkiem naszego koła, odpowiedź - nie . Mamy leki tylko dla członków. Poruszałem wielokrotnie temat aby sprzedawać, może drożej, może zachęcać do walki.
Odpowiedź ciągle ta a w aptece kupisz bez recept?.
Walka z wiatrakami.
Adam
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
darek4257
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Skąd: NIEMCY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:03, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Hallo Tak jest tyle srodkow ze o kwasie mrowkowym nikt nie chce sluchac bo sa drozsze medykamenty.To dziwne ze mase wynalazkow przeciw warro pochodzi z niemiec austri a w polsce maja branie.A sami uzywaja KS.KM.Jakby my mieszkali na syberi to ul by sie otworzylo ul i warroza by spadla jak pisal ten tam (kwasniewski)Mam kolege zaczol z pszczolami to dal 7 razy kwas mrowkowy 85% ,pierwszy raz mu pokazalem i mowilem ze trzeba 3 razy a on mowil ze za kazdym razem spadaja i wykonczy je wszystkie,pszczoly przezyly.
(a co do samego Thymolu to to powiem ze jest srodkiem ,najlepszym na te rozne pasorzyty ale najbardziej niebezpiecznym sam boje sie go uzywac ,zle podawany lub mieszany z innymi srodkami polozyl by i tesciowa ,.poz d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Admin_Senior
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Radom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:51, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Nikt nie sieje histerii ani paniki. Zaczęła się dyskusja i wszyscy się rzucają od razu. Mamy opinię, że polskie dostępne preparaty wykazują coraz mniejszą skuteczność. Po co to mamy ukrywać? Trzeba szukać czegoś innego. Wielu pszczelarzom padały pasieki i w tym roku nie wiadomo od czego, podejrzanym było "CCD", ale nadrzędnym podejrzanym była właśnie warroza, co z tego, że pszczelarze władowali mnóstwo leków w ul, jak i tak nie działały. Są także regiony w Polsce, gdzie określone substancje nie działają, między innym w mazowieckim nikt nie stosuje (przynajmniej moi znajomi - pszczelarze) flumetryny, bo nie działa. Na innym forum wyczytałem właśnie wątek, gdzie pszczelarz stosował Baywarol, padły mu chyba pszczoły po zimie i tamtejszy gospodarz odpisał, aby powiesił na desce paski, obok napisał tabliczkę: "Więcej g*wna nie kupię" i powiesił przed wejściem na pasieczysko, tak żartobliwie to pisał oczywiście. Temat do przemyślenia, można poeksperymentować, zobaczyć, jaka będzie skuteczność u nas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:03, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Michał
Nie staram się siać paniki, ani napadać na nikogo.
Nasze pomysły są nieograniczone,
Ostatnio wyczytałem gdzieś takie stwierdzenie o paskach baywarolu. Jest mało skuteczny, prawie nie działa, pisze pszczelarz. Stwierdzenie swe popiera faktem że odymił apiwarolem i znalazł kilkadziesiąt roztoczy. No i wszystko było by ok, na to co napisał wcześniej, gdyby nie dalsze stwierdzenie.
GŁUPEK wymyślił nowość bo firma źle to wszystko zaleca. Powiesił paski nie w gnieździe jak jest zalecane, lecz obok gniazda przy podkarmiaczce, bo uznał że jak pszczoły będzie karmił to będą przechodziły obok pasków i będzie lepiej. Takich mądrali jest multum.
Sam kiedyś dochodziłem się o skuteczniść. Pokazano mi moje błędy i położyłem uszy po sobie jak zbity pies.
Przez jakiś czas były paski drewniane nasączane jakimś lekiem, nie podaje nazwy aby nie spalić, tematu. Ponieważ koło postanowiło po 3 latach zmienić leki z wiadomych powodów.Dawali baywarol. Ja nie czytając ulotki powiesiłem paski na osłonowych uliczkach. Po odparowaniu KS okazało się że jest masa warrozy Podniosłem krzyk w związku. Tam pytają jak dawałem. Opowiedziałem a wszyscy w śmiech,
Zmieniasz typ leku a dajesz po staremu.Przewieś paski w środek gniazda i będzie Ok. Stare drewniane parowały pod wpływem ciepła gniazda, plastikowe muszą być umieszczone tak aby pszczoły się ocierały aby zabierać substancję aktywna.
Czyli muszą być umieszczone w środku przyszłego kłębu.
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
StanleyK
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:29, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
W moim regionie też się Bayvarol nie sprawdza i to nie jest tylko moja odosobniona opinia na jego kiepskie działanie. Przeważnie większość z kolegów u mnie w kole, zamawia Apiwarol bo twierdzą że jak odymią rodzinę pszczelą, to jego działanie jest widoczne na wkładce dennicowej. Póki co warroa na Amitrazę się jeszcze nie uodporniła, ale jak będzie w przyszłości, wielka niewiadoma.
Pozdrawiam
Stanley
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juppes
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kolonia_niemcy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:28, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Stanley,
z tego co ja obserwuję u nas, to w tym roku wygląda źle z varroa.
Dużo pszczelarzy w Niemczech zgłasza padanie rodzin i to przed zimą.
Ja zauważyłem u mnie w paźdierniku w jednej rodzinie, karłowate pszczoły ze zniekształconymi skrzydełkami.
Problem polega na tym że stosowanie KM nie dało odpowiednich wyników ze względu na niskie temperatury i wysoką wilgotność powietrza we wrześniu co spowodowało reinwazję varroa.
Ja odparowałem 23 października KS, powtórkę robię teraz pod koniec tygodnia i końcowy zabieg w połowie grudnia.
Z tego co dzisiaj widziałem, leżało na wylotku dużo karłowatych ale bardzo mało normalnych odchodzących pszczół, a więc jestem dobrej myśli że tą rodzinę uratuję. Inne rodziny są w porządku, pomimo to zastosuję zabieg jak wyżej.
Pozdrowienia
Juppes
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
StanleyK
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:36, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Qrde Juppes, toś mnie ale nastraszył, idę jutro sprawdzać czy aby są jeszcze u mnie wszystkie rodziny, bo jak widać i słychać to licho nie śpi, to tak z przymrużeniem oka napisałem. Natomiast prawdą jest że warrozy było w tym roku co niemiara, dwa razy dostały podkładki nasączone Amitrazą i osypu było zawsze sporawo, nawet trafiało się na dennicy dużo osobników warroa w kolorze jasno beżowym. Prawda o skuteczności danego preparatu podczas jesiennego leczenia, wyjdzie nam na wiosnę, to się okaże jak one zadziałały.
Pozdrawiam
Stanley
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
qtomek
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 15 Sie 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 19:23, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Jeszcze ks polać i po kłopocie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
StanleyK
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:35, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
qtomek napisał: | Jeszcze ks polać i po kłopocie. |
qtomek, z tym polewaniem to nie jest tak chop siup, aby oblecieć 150 rodzin + 50 ulików weselnych. Na takie polewanie to potrzeba sporo czasu, to nie dla mnie taka pracochłonna mixtura.
Pozdrawiam
Stanley
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Śro 15:57, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
to moze nowy lek , wyczytałem ze w stanach ktos wymyslił i władze dopusciły w 4 stanach do stosowania wyciag z szyszek chmielu , można te sokiem z cytryny , tez ciekawy sposob i podobno bardzo skuteczny, ciekawe co o tym sadzi nasz biblista podobno ma w stanach przyjaciól , ale on czyta tylko swój temat
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|