|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia
Dołączył: 05 Kwi 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:25, 05 Kwi 2014 Temat postu: Walka z chorobą |
|
|
Witam serdecznie
Mam pytanie do Forumowiczów, w zeszłym roku kupiłam ul z rodziną pszczelą, która na wiosnę zabrudziła dywanik ula odchodami koloru żółtego, gliniastej konsystencji. Czy objawy te mogą świadczyć o Nosemozie? Jeżeli tak jak odizolować chore pszczoły od zdrowych, chodzi mi tutaj tylko o odległość jaka musze zachować między chorymi pszczołami, a pasieką? Chciałam zaznaczyć że zakarmiłam pszczoły naturalnym antybiotykiem: sok z czosnku 80 kropli + 50 ml spirytusu na 1,5 litra rzadkiego syropu. Po zastosowaniu tego lekarstwa, stosuję go drugi dzień, zaobserwowałam kilkanaście martwych pszczół na toczku. Proszę o fachową poradę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Sob 21:31, 05 Kwi 2014 Temat postu: Re: Walka z chorobą |
|
|
Natalia napisał: | Witam serdecznie
Mam pytanie do Forumowiczów, w zeszłym roku kupiłam ul z rodziną pszczelą, która na wiosnę zabrudziła dywanik ula odchodami koloru żółtego, gliniastej konsystencji.
Czy objawy te mogą świadczyć o Nosemozie?
Jeżeli tak jak odizolować chore pszczoły od zdrowych, chodzi mi tutaj tylko o odległość jaka musze zachować między chorymi pszczołami, a pasieką?
Chciałam zaznaczyć że zakarmiłam pszczoły naturalnym antybiotykiem: sok z czosnku 80 kropli + 50 ml spirytusu na 1,5 litra rzadkiego syropu.
Po zastosowaniu tego lekarstwa, stosuję go drugi dzień, zaobserwowałam kilkanaście martwych pszczół na toczku. Proszę o fachową poradę. |
Witaj.
Nie odizolujesz pszczół zdrowych od chorych !
Jest to awykonalne .
Możesz w ciepły dzień przesiedlić pszczoły do nowego ula odbierając im plastry pobrudzone kałem .
W zamian daj czyste plastry nie za jasne , ale i nie czarne .
Najlepiej takie 2-3 razy czerwione .
Silna rodzina sama sobie da radę .
A te martwe pszczoły , to stare zeszłoroczne pszczoły , które dożyły kresu swych dni ...
Taka kolej rzeczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia
Dołączył: 05 Kwi 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:52, 06 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Robi_Robson za poradę, pszczoły już przeniosłam do czystego ula, myślałam tylko że mam je jeszcze gdzieś indziej przenieść, aby nie miały kontaktu ze zdrowymi pszczołami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|