DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

darek4257

hallo zauwazylem ze tu goscie w niemczech maja zarobione do 3000 euro na takich gerecikach pomyslalem o handlu a tu grozby w moim kierunku ,normalnie mafia czy co rynek zajety poz darek

Malon

Obaj widzicie że wszelkie nowości są pewnym problemem. Nigdy nie pisałem że wymyśliłem to ja, i nie bardzo chciałem go pokazywać na forum. Pierwsze to propagowanie czyjegoś pomysłu, faktem sam proces parowania jest pomysłem niemieckim, ale w różnej formie konstrukcyjnej jest spotykany a drugie to jednak uważam że kwas szczawiowy i mrówkowy niesie za sobą pewne niebezpieczeństwo dla człowieka oraz rodziny pszczelej. Człowiek musi stosować sprzęt ochrony osobistej / maskę jako podstawę, okulary ochronne, rekawice/ rodzina pszczela musi być gotowa do tych zabiegów. Dawanie kwasów to nie tabletka, czy pasek do spalania . Darku pisałeś o przygotowaniu kwasów do podania, sam wiesz że przedawkowanie jest łatwe. W przypadku kwasu szczawiowego jest proste, mniejsza możliwość przedawkowania. Jeśli nadgorliwiec bedzie miał dostęp będzie dawał kilka razy w roku to rodzinę położy. Tak jak wszędzie musi być umiar stosowania. Jak będziesz pił piwko jako smakosz będziesz zdrowszy, jak zobaczysz że bez niego nie możesz żyć, jest po tobie.
Adam