DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Pemo · Wysłany: Nie 18:05, 17 Mar 2013 Temat postu:

Czy przy otwieraniu miodu strzelenie, puknięcie zakrętki to normalne ? czy może fermentuje się ?

bohtyn · Wysłany: Nie 18:20, 17 Mar 2013 Temat postu:

Musi coś być nie tak z tym miodem. U mnie nalany latem do słoików miód, o tej porze wszystek jest skrystalizowany i przy otwieraniu nie puka.

sok_mir · Gość

Znacie moze jakis sposob na opoznienie krystalizacji miodu , w ubiegly poniedzialek wirowalem , i dzis zagladam i mam wrazenie ze zaczal krystalizowac , bo jest bardzo gesty bardzo w porownaniu do tego co lecialo z miodarki, zamowilem sloiki i kurna przyjda dopiero w nastepna sobote, a zamowilem juz ho ho ho temu. Nie wiem moze zaczac kremowac, mam nadzieje ze nie bede skrobal lyzeczka do sloikow, bo nie chce grzac.

Tadek 11

Jeżeli to miód rzepakowy to śmiało kremuj. Kremowany miód rzepakowy jest lepszy i klienci go wolą kupować , a mój 4 letni wnuczek to - tylko kremowany. Można opóźnić krystalizację miodu przez trzymanie go w temperaturze pokojowej ( powyżej 20 stopni) , ale w przypadku miodu rzepakowego to za mało.

Miód rzepakowy przed i po skremowaniu.
Pozdrawiam
Tadek

sok_mir · Gość

Jesli to zalezy od temperatury to moja wina , bo zostawilem wiadra z miodem w pomieszczeniu gospodarczym, a tam tem. jest znacznie nizsza niz temperatura tzw pokojowa.U mnie miod jest bardziej "blady" niz ten u ciebie po lewej stronie na zdjeciu. Tadek napisz jak ty kremujesz chodzi mi o to jak dlugo, czyli ile dni i ile razy na dzien mieszasz. Mam na mysli kremowanie metoda amatorska , nie mam specjalistycznych narzedzi. Z profesjonalnych narzedzi mam tylko swider z kwasowki Dancing

no i profesjonalne mieszadlo do klejow i zapraw Laughing

. Bede to robil pierwszy raz , tak ze jest stresorek, bo nie chce nic popsuc, chociaz kolega Francuz kremuje kijem od szczotki, kreci wtedy kiedy ma czas , a czas ma tylko wieczorami bo caly dzien jest po za domem i tez daje rade.
O podpowiedzi prosze nietylko Tadka, ale rowniez innych uzytkownikow forum, dzieki i pozdrawiam

bohtyn

Ja też jak mam dużo miodu nie rozlanego to mieszam kijem jak mi się przypomni.
Można też różnymi mieszadłami ale na bardzo niskich obrotach, żeby nie wprowadzać powietrza do miodu, bo wtedy powstaje nieapetyczna pianka.

Tadek 11

Ja też nie używam żadnych profesjonalnych narzędzi i kremuję jak na razie tylko miód rzepakowy i robię to zwykłą wiertarką i mieszadłem z kwasówki takim do farb ,oczywiście na niskich obrotach żeby nie wprowadzić powietrza a jedynie rozbić siatkę krystaliczną miodu. Ile razy ? Jak zaczyna miód matowieć to znaczy że tworzą się już kryształy i trzeba przemieszać parę razy w ciągu paru dni żeby nie dopuścić do zbyt dużego rozrostu kryształów i wzrokowo określisz to sam kiedy już wystarczy - wtedy kiedy miód będzie miał miękką konsystencje kremu i nie będzie twardy taki jak miód rzepakowy w stanie stałym.
Pozdrawiam
Tadek

sok_mir · Gość

Taki krem to mi potem wyleci z wiadra do sloika? Wczoraj wieczorem przemieszalem pierwszy raz i po mieszaniu natychmiast zmienil konsystencje, ale teraz rano jest chyba znowu bardziej twardy niz kremowy , bede mieszal bo i tak wyjscia nie mam.
Pytanie do znawcow tematu: wczoraj wirowalem reszte ramek i mam kilka ramek w ktorych miod skrystalizowal Evil or Very Mad

mam tez kilka ramek gniazdowych ze skrystalizowanym miodem lub tez jeszcze pokarmem zimowym. Jak to odzyskac zeby przefermentowac i puscic przez destylator. Czy trzeba wyciac wszystko i do cieplej wody czy sa jakies inne sposoby?

Petrus

A może tak zamiast kebaba?
[link widoczny dla zalogowanych]

montumag

7-letni miód raczej do niczego się nie nadaje. Wyrzuć go Smile

Pavelkuss

Nie wiem jak się kremuje miód (jeszcze) ale wiem, że jego forma jest super smaczna Smile

Pawełek

ja z 5 letniego ( już zaczynającego lekko fermentować), miodu nastawiłem miodzik pitny, super wyszedł, dużo lepszy niż z miodów młodszych i nie fermentujących.
A tak nawiasem jeśli komuś nastaw nie zaczyna fermentować i istnieje ryzyko że może skisnąć, to najprawdopodobniej jest za dużo cukru/miodu, wystarczy rozcieńczyć i dodać nową porcję drożdży.

Slav

W sezonie kupiłem u nieznajomego pszczelarza miód lipowy - dał słowo, że uczciwy. Minęło niecałe 5 m-cy i jeden słoik krystalizuje się od dołu (tak połowicznie) , a w drugim tylko leciutko coś ścięło . Wygląda tak jak by były 2 gatunki miodu w jednym słoiku, ale ta druga część jest cały czas płynna jak po odwirowaniu.