Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrad1015
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 12 Sie 2011
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:12, 25 Cze 2013 Temat postu: topienie wosku |
|
|
Wita, mam pytanie co do topienia wosku gdyż mój znajomy mi wszystko tłumaczył ale nie wiele zrozumiałem chodzi mi o moment już wyciągnięcia z topiarki słonecznej wosku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
netto
Gość
|
Wysłany: Wto 17:21, 25 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ja osobiście topiarki nie używam ... ale co ma być z tą topiarką ? Pewnie w dzien się wkłada susz .. a wieczorem jak zastygnie to się wyciąga kokony do zakopania a wosk do wiaderka ? Nie wiem nie mialem topiarki ja topię w inny hurtowy sposób .. Ale tak to chyba działa .
|
|
Powrót do góry |
|
|
konrad1015
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 12 Sie 2011
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:35, 26 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
no a mógł bys podać ten sposób hurtowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
netto
Gość
|
Wysłany: Śro 19:56, 26 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Będę miał czas to opisze Ze zdjęciami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Śro 20:15, 26 Cze 2013 Temat postu: Re: topienie wosku |
|
|
konrad1015 napisał: | Wita, mam pytanie co do topienia wosku gdyż mój znajomy mi wszystko tłumaczył ale nie wiele zrozumiałem chodzi mi o moment już wyciągnięcia z topiarki słonecznej wosku |
Będziesz widział .Ja będzie już wytopiony żółciutki wosk , to możesz go i po 3 godzinach wyjąć .
A jak słońce za słabo przypieka , to i całą zimę możesz trzymać susz w topiarce i będzie mało
|
|
Powrót do góry |
|
|
netto
Gość
|
|
Powrót do góry |
|
|
konrad1015
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 12 Sie 2011
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:23, 29 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
dobra dzięki napisze po kolei jak to zrozumiałem ustawić na gazówe duzy gar z węzą potem nalać do niego wiadro wrzątku i nie wiem czy on podgrzewał czy nie ???potem ustawić na ziemi wiadro chyba z zimną wodą i przealć przez sito i zostawić na 24 godz. potem odciąć warstwe wosku górną i odczyszczyć od spodu i potem nie wiem po co on wstawia to spowrotem do garka??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
netto
Gość
|
Wysłany: Nie 1:17, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Nic nie zrozumiałeś ..
1. Gar z wodą na ogień
2. wrzucasz cały wosk jaki masz do przetopienia ( stary susz, jakieś połamane kawałki węzy czy dziką zabudowę )
3. zagotujesz i przemieszasz
4. przelewasz od razu po ściągnięciu z ognia do pustego wiadra przez sitko
5. zostawiasz na 24 h wyciągasz krążek czyścisz od dołu .
6 .. jak będziesz miał kilka krążków to robisz to samo jak od pkt 1 tylko że już z samymi krążkami bez suszu . . wteedy wyjdzie Ci taki krążek jak mi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
konrad1015
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 12 Sie 2011
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:30, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
ok wielki dzięki za odpowiedz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Nie 20:22, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Netto zapominał o ważnej sprawie woda ma być miękka lub potraktowana octem w celu usunięcia wapnia. (emulgacja wosku). Inny sposób wielki gar w środku woda i po środku garnek z wodą .Na gar luźno materiał worek , lniane prześcieradło obwiązać. Na to wrzucamy woszczynę i przykrywa. Gotujemy dokładając .
P.S. Zakwaszają wodę unikamy w większości białego spodu, zemulgowanego wosku.
Ostatnio zmieniony przez daro dnia Nie 20:23, 30 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
netto
Gość
|
Wysłany: Nie 23:47, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Racja .. używam wody ze studni
|
|
Powrót do góry |
|
|
obcy77
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 30 Maj 2013
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ostrów Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:03, 12 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
ja mam jeszcze pytania:
- jak długo i w jakich warunkach przechowywać można przetopiony wosk ??
- czym można rozpuścić wosk bez podgrzewania ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
netto
Gość
|
Wysłany: Pią 22:56, 12 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Długo ... myślę że latami dekadami ..
Czym ... spirytusem ? Benzyną ekstracyjną ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Sob 9:10, 13 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Najlepsze w tym filmiku jak ten stary baran polewa z dzbanka wodą przewód elektryczny w miejscu łączenia .
Zero wyobraźni .
|
|
Powrót do góry |
|
|
6Cichy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 14 Wrz 2011
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: olsztyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:51, 13 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
a wogóle po co on tę podłogę polewał?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|