DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Piotr N · Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

Admini, roześlijcie to wszystkim.

Ci bandyci po cichu przegłosowali ważną dla pszczelarstwa sprawę.

Gandalf

No, no, no tylko bez emocji, proszę.

Administrator

Ciekawe to wszystko..
Jednak nie widzę jakoś torów po których dyskutowalibyśmy na ten temat.
Nic na to nie poradzimy. Stało się to się stało.

Piotr N · Gość

W takim razie, co grozi teraz pszczołom? Chodzi mi o nowe zagrożenia.

JarKo

Wyniki głosowania w sejmie ustawy o nasiennictwie, w dniu 9.listopada

[link widoczny dla zalogowanych]

Ułatwienie wprowadzania GMO przeszło 230 głosami:
201(PO) + 28 (PSL, o ironio!) + 1 (niezrzeszony).

PiotrzeN - teraz należałoby pewnie zorganizować zbiórkę podpisów w celu wycofania ustawy. Niestety żyjemy w kraju z polskojęzycznym rządem, który nie liczy się z obywatelami, więc nasze działania to zawsze "gaszenie pożaru".

Odnośnie nowych zagrożeń dla pszczół, to przede wszystkim odmiany roślin, które syntetyzują związki chemiczne, stosowane w opryskach, m.in. neonikotynoidy. Nie trzeba ich wtedy pryskać, lecz dla pszczół to prawdziwe pola śmierci.

PiotrekF · Gość

Rośliny GMO są szkodliwe dla ludzi ( i co z tym związane dla zwierząt i owadów też) to są najnowsze ustalenia francuskich naukowców . A najlepsze jest to ,że z ich "wynikami" (czyt. badaniami) nie zgadzają się unijni .... urzędnicy.
PF
ps
... tą "rewelację" usłyszałem w polskim radiu w programie dla rolników

JarKo

Nawet nie macie pojęcia, jak daleko Polska jest w tej chwili ubezwłasnowolniona i zależna od widzimisię urzędników z UE!

W przedmiotowej sprawie (wprowadzania w Polsce upraw GMO) opinię odmienną od postanowień podkomisji sejmowej, która to komisja rekomendowała przyjęcie ustawy, wyraziło 5 posłów. Ponieważ każde przyjęcie ustawy jest teraz opiniowane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych, czy aby nie wychylamy się zanadto w stosunku do prawodawstwa UE, minister pisze do p.Krzysztofa Jurgiela, przewodniczącego sejmowej Komisji d/s Rolnictwa i Rozwoju Wsi takie m.in. słowa:

[wyjaśnienie (*) moje]

"Odnosząc się do poprawki nr 1(*) uprzejmie informuję, że projekt ustawy o nasiennictwie ma na celu wykonanie wyroku w sprawie C-165/08 Komisja p.Polsce, jak i wdrożenie szeregu dyrektyw z zakresu nasiennictwa. Jej nieprzyjęcie narazi Polskę na kary finansowe w związku z brakiem wykonania ww. wyroku, jak i dyrektyw, które mają zostać transponowane."

(*) Poprawka nr 1 praktycznie blokowała mozliwość uprawy GMO w Polsce i miała treść: „Do krajowego rejestru nie wpisuje się odmian genetycznie zmodyfikowanych.” zgłoszona przez posłów: D. Bąk, K. Jurgiel, R. Telus, K. Ardanowski, J. Szyszko

Czyli co? Wszyscy mieszkańcy Polski, którzy są przekonani o szkodliwości GMO, pszczelarze, którzy hodują pszczoły i doskonale wiedzą, czym grozi chemiczne zatruwanie ich podopiecznych - mają MIMO WSZYSTKO, WBREW SWEJ WOLI serwowane szkodliwe dla siebie rozwiązania. Mało tego, naszemu krajowi grozi się karami finansowymi za niewprowadzenie szkodliwych dla naszego zdrowia i środowiska rozwiązań! A pieniądze zostaną pobrane... od Was. Tak samo, jak i finansujecie swoich "dobroczyńców" z Wiejskiej.

Był kiedyś taki dowcip: jaki jest szczyt bezczelności?
Nasrać komuś pod drzwiami i poprosić go o papier.

Jako kraj toniemy, mości Panowie.

JarKo

Podaję adres strony organizacji starającej się o zablokowanie GMO w Polsce:

www.gmo.icppc.pl

Może Pasieka Michałów wstawi ten link na główną?

JarKo

Ścieżka legislacyjna wspomnianej ustawy, aby zaczęła ona obowiązywać, wymaga teraz przyklepania przez Senat, a następnie podpisania przez Prezydenta RP.

Musimy podjąć wysiłki, aby próbować zablokować na kolejnych etapach wejście tej ustawy w życie, jak mi pszczoła miła!

Do zobaczenia na czacie.

Gucio

ej, to dawajcie się zbierzemy na Krakowskim, weźmiemy widły, łopaty, pochodnie i ruszymy na sejm.

Very Happy

JarKo

Senat ma "na tapecie" tę ustawę 29.listopada br.

Malon

Nie bardzo sie na tym temacie znam, nie zabierałem głosu.
Ale tak patrząc na wpisy, ogarnia mnie chwilami zwątpienie, gdzie leży prawda.
Jesteśmy największym producentem w Europie pszenżyta. A cóż to takiego pszenżyto ??.
To jest właśnie mutant, modyfikowany wyhodowany sztucznie.
Został podchwycony i jest uprawiany przez rolników. Sam kiedyś w latach 80-tych siałem ze względu na wydajność z ha.
Polska wyprodukowała w 2010r 4.108 tys ton
Niemcy 2.157 tys ton. w świecie 13.342.784 tys ton.

Adam

JarKo

No tak, ale takie żyto normalnie nie miało szans na skrzyżowanie z genami np. ośmiornicy Smile

Chodzi o to, że współczesne krzyżówki genowe nie mają najmniejszych szans zaistnieć samorzutnie w przyrodzie. Bierze się np. jakiś potrzebny gen od ZWIERZĘCIA i wstawia go w ROŚLINĘ. To prosta droga do wygenerowania organizmów, których wpływ na człowieka jest kompletnie NIEZNANY. Może za 20 lat będziemy chorować na jakąś ludzką odmianę sporysza...
Poza tym w przypadku pszczół istnieje zagrożenie związane z syntezą przez te rośliny związków owadobójczych.

birkut · Gość

cholera wszystkiemu stop , adam masz racje bo jak narazie to czytam ze za iles tam lat mozemy (ale nie musimy) zachorowac na coś tam jesc coś tam i jeszcze coś tam . dajcie konkretny przykład ze sprawdzone , szkodzi , a gdybanie to przywara nas polaków , gadka ze wszedzie zablokowane a u nas nie , to tez cos nie tak bo przecież to ich naukowcy to produkują czy krzyzują i skąść na to biorą kase , chyba nie poto im ktoś płaci aby ich prace do kosza potem wrzucać

Malon

No to jak jest w końcu.
W Polsce uprawiamy czy nie uprawiamy roślin modyfikowanych od dawna. Dałem jasny przykład.
Adam