DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

denny

Jakie moge zrobić poidło? `jak naleje do miski włoże słome i postawie w pasiece to ta woda gnije, kwasnieje, może byłby lepszy sposób??? Macie jakieś sugestie???????/ Daniel

Malon

Co Ci kolego poradzić?
Aby pszczoła brała wodę, z miejsca którego byś chciał, musi ona im smakować , zawierać wszystko czego pszczole w tym momencie potrzeba / sole minerały/ Idą często na gnojowicę szczególnie krowią
Nie znaczy to że trzeba się poddać W miejscu gdzie stacjonuje moja pasieka a wędruję, staram stawiać pojemnik metalowy musi być czarny, aby woda była cieplejsza niż w innych miejscach Wymieniam wodę raz na kilka dni, aby pszczoły się nie topiły, zasypuję trzciną pociętą na odcinki 15-20cm. nie pleśnieje . Ale i tak lecą na różne inne źródła wody. Kolega mający pasiekę przy domu z dużym sukcesem daje wodę do ula . stawia nad gniazdem słoik 1 litr odwrócony do góry dnem z dziurką w zakrętce. nad dziurką w uliczce gniazda. Pobierają w miarę potrzeby W upały czasami 2 lity tygodniowo, sprawdzał stawiając wodę między ulami nie brały wolały z ula, tam nad gniazdem jest stała temperatura 30stopni Ja do uli nie daję z braku możliwości bycia systematycznie w pasiece a jeśli się nauczą to trzeba podtrzymywać nawyk

denny

Dzięki, przemyślę wskazówki.

StanleyK

radziu331 · Wysłany: Nie 11:52, 07 Mar 2010 Temat postu:

poidło można zrobić z jakiego kolwjek naczynia do naczynia wsypujemy trociny z heblarki nailepiej sosnowe i zalewamy wodą wymieniamy co 2 tygodnie jest super pszczoly pobierają wodę

StanleyK

Michał

Stanley jeszcze ten propolis trzeba skąś mieć.
Zastanawiałem się czy można coś dosypywać/dolewać do takiego poidła, jakieś olejki eteryczne/miętę?olejki lecznicze? Nie mam żadnej literatury u siebie, która by tak polecała. Może słyszeliście coś o tym?

StanleyK

[quote="Michał"]Stanley jeszcze ten propolis trzeba skąś mieć.

Michał, co roku jesienią czyszczę ramki i beleczki odstępnikowe z propolisu (kitu pszczelego) i zbieram go różnie tak od 7 do 9kg w każdym roku. Do poidła takiego jak ja mam, wkładam około 20/30dkg i mam spokój z psuciem (narastaniem glonów) się wody. Myślę że taką ilość propolisu naskrobie się w każdej pasiece, ja tę czynność powtarzam dwukrotnie w czasie całego sezonu pszczelarskiego. Zachęcam do wypróbowania propolisu w poidle z wodą stojącą, a sam się przekonasz że warto.

Pozdrawiam
Stanley

Amycus

Bardzo ciekawy sposób, rzeczywiście ramki są obwalone kitem, ja zamiast go zdrapywać i magazynować to wypalam i topię opalarką gazową (dezynfekcja) po czym zakładam druty i wtapiam węzę, jaki nieuważny i głupi byłem. Michał, lepiej nie wlewać niczego śmierdzącego, żadnych olejków, pszczoły nie będą z takiego czegoś raczej piły.

marcinq00

ja stosyje takie poidlo i jest ok (patrz w galeri)

Administrator

Mamy podobne, z pralki Frani. Pod koniec lutego w ferie przejadę się z synem, wygarniemy osypy Z uli, zdejmiemy kratki i wstępnie chcę zobaczyć czy wszystkie przeżyły. Zrobię zdjęcie podiła i wstawię do galeri.