Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CarIvan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 25 Paź 2011
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:37, 15 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Wyjmujesz tylko z dwie beleczki z środka gniazda, kładziesz je w poprzek ramek, stawiasz korpus a w nim na tych beleczkach stawiasz słoiki by pszczoły wychodząc z gniazda uliczkami miały swobodny dostęp do syropu. Oczywiście beleczek możesz położyć na gnieździe więcej a najlepiej pomyśl o wiaderkach pięciolitrowych i w takie nalej syrop i wiaderko postaw na beleczkach nad uliczkami z jakich wyjmiesz beleczki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
matejus
Dołączył: 14 Wrz 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:02, 15 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki Ivan:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grzes
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Sie 2012
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:38, 17 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
CarIvan podkarmianie z małymi przerwami i dużymi dawkami tj 4-5L syropu cukrowego jednorazowo bardzo szybko wykańcza pszczołę zimową. Chyba że o to chodzi. Jeżeli masz dużo rodzin i mało czasu to tak się robi inaczej jest jak ci zależy na przezimowaniu rodziny bo masz 1 lub parę uli i każdy ul jest na wagę złota z czego wniskuję że Matejus tak ma. Co do proporcji 3:2 też może byc tylko więcej pracy będą musiały włożyc pszczoły na odparowanie syropu. Co do czasu zakarmiania to jeszcze zdąży. Niektórzy pszczelarzy karmią jescze dzisiaj syropem cukrowym nawet w październiku i nie mają z tego powodu strat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CarIvan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 25 Paź 2011
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 5:54, 18 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
grzes syrop cukrowy ma przerabiać pszczoła letnia nie zimowa, jeśli zimowa będzie brała udział w przerobie syropu cukrowego nie będzie ona już karmicielką od wiosny. Nie mąć i nie pisz że podkarmianie syropem 3:2 wykańcza pszczoły w innym stopniu niż karmienie syropem 1:1 - owszem ale ma to wykańczać pszczołę letnią i na tej mnie ani nikomu nie powinno zależeć. O karmieniu w październiku syropem cukrowym to zapomnij, nie ma o tym mowy. Dojrzałość zapasów na zimę to nie tylko odparowanie syropu jaki podasz czyli jego zagęszczenie. Podawany syrop stanowi roztwór sacharozy, która jako cukier złożony nie jest przez organizm pszczoły przyswajalna nim nie zostanie rozłożona na cukry proste. Iwersacja taka przebiega najszybciej przy temp. 40-50 stopni a poniżej 10 jest niemożliwa. Ilość inwertazy produkowanej przez pszczołę zależy od jej stanu fizjologicznego i temp. otoczenia. Im później zakarmiasz pszczoły tym mniej inwertazy będzie zawarte w przerobionych zapasach zimowych. Z jednego kilograma cukru zawartego w syropie o stężeniu 3:2 powstaje przy karmieniu końcem sierpnia i początkiem września 1 kg zapasów przy karmieniu późniejszym tylko 0,8-0,9 kg, resztę pochłania energia zużyta na przerób. Pokarm najbardziej zbliżony składem chemicznym do dojrzałego miodu uzyskuje się przy podawaniu pszczołom syropu cukrowego o zawartości 50% lub 60% cukru czyli jego zawartości suchej masy w syropie a to jest stosunek 1:1 w przypadku 50% i 3:2 w przypadku 60%. Najszybsze nagromadzenie zapasów udowodnione wielokrotnymi doświadczeniami przy najmniejszych stratach cukru w czasie przerobu powstaje przy sporządzonym syropie 3:2. Zaletą syropu 1:1 w porównaniu z syropem o stężeniu 3:2 jest tylko ułatwienie sporządzenia syropu nic więcej. Tak więc przeanalizuj wszystkie za i przeciw i sam oceń czy nie jesteś w błędzie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez CarIvan dnia Wto 5:56, 18 Wrz 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grzes
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Sie 2012
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:46, 19 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
CarIvan dziękuję za piękny wykład. Tylko o jednym zapomniałeś o tym że pszczola zimowa to pszczoła która wylęga się już w sierpniu !!!
Poza tym ja jak doładnie przeczytasz pisałem o syropie 2:1 (czyli około 70% suchej masy) . Dlatego napisałem że syrop 3:2 jest bardziej pracochłonny dla pszczół i to jest fakt a nie mit.
A w woli przypomnienia CarIwan dojrzały miód to taki który ma zawartośc suchej masy 80% (glukoza, fruktoza, sacharoza, związki mineralne, dekstryny, kwasy itd) resztę czli jakieś 20% max chyba że jest to wrzos to 25% stanowi woda.
Tak że nie pisz że syrop o zawartości 50 lub 60% cukru a tym samym suchej masy odpowiada dojrzałemu miodowi bo to są bzdury.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CarIvan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 25 Paź 2011
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:18, 19 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
grzes napisał: | CarIvan dziękuję za piękny wykład. Tylko o jednym zapomniałeś o tym że pszczola zimowa to pszczoła która wylęga się już w sierpniu !!!
Poza tym ja jak doładnie przeczytasz pisałem o syropie 2:1 (czyli około 70% suchej masy) . Dlatego napisałem że syrop 3:2 jest bardziej pracochłonny dla pszczół i to jest fakt a nie mit.
A w woli przypomnienia CarIwan dojrzały miód to taki który ma zawartośc suchej masy 80% (glukoza, fruktoza, sacharoza, związki mineralne, dekstryny, kwasy itd) resztę czli jakieś 20% max chyba że jest to wrzos to 25% stanowi woda.
Tak że nie pisz że syrop o zawartości 50 lub 60% cukru a tym samym suchej masy odpowiada dojrzałemu miodowi bo to są bzdury. |
Tyle że ta pszczoła nie weźmie udziału w przerobie syropu jeśli zaczniesz karmienie po 20 sierpnia i zakończysz początkiem września. Znasz ty biologię pszczół choć trochę? Grześ syrop 60% po przerobieniu przez pszczoły - tak należy to rozumieć i wtedy jest tak jak napisałem. Co do pracochłonności to przeprowadziłeś pod tym względem jakieś badania, ocenę osypu pszczół po przerobie na jednakowo silnych rodzinach różnymi syropami zakarmianych czy tak sobie piszesz bo piszesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grzes
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Sie 2012
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:21, 19 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Dziad swoje a baba swoje. CarIvan ty się chyba dopiero obudziłeś.
W woli przypomnienia Matejus pytał o karmienie w chwili obecnej a nie w przeszłości. Sprawdź pytanie Matejusa bylo z 14 września.
Dalej wbij sobie do głowy ,,pszczoła która wygryzie się w sierpniu jest już pszczołą która będzie zimowac". Czyli ile będzie miała juz dni w połowie września? Dalej twierdzisz że nie będzie brała udziału w przetwarzaniu syropu gdy ty będziesz podkarmiał dawkami 5L co 2-3 dni. Chyba że zaprzęgnisz do przeróbki matkę razem z karmicielkami ale i tak będzie ich za malo. I nie denerwuj mnie pytaniami czy znam biologię pszczoły bo sam w tym momencie nie bardzo na tym wychodzisz.
A co do pracochłonności przerobki syropu. Chyba muszę ci to dokładnie wyjaśnic bo widzę że nic nie rozumiesz. Jeżeli masz wiecej wody w syropie to więcej czasu będzie musiała poswiecic rodzina by go odparowac i nie trzeba tu żadnych badań. A jak nie wierzysz to możesz sobie takie ,,badania" przeprowadzic.
Co do zawartości cukru w cukrze. Jeszcze raz ci odpowiadam. Finalny produkt po przeróbce przez pszczoły jeżeli chcesz by był najbardziej zbliżony do składu miodu musi miec 80% suchej masy czyli około 20% wody i tak ma byc. Nie żadne 50 czy 60%. Widziałeś kiedyś dojżały miód o zawartości 40 czy 50 wody? To może byc półprodukt ale nie produkt finalny po przeróbce przez pszczoły. Też to sobie zakoduj. Bo sam już zaczynasz się w tym wszystkim gubic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CarIvan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 25 Paź 2011
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:24, 19 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
grzes napisał: | W woli przypomnienia Matejus pytał o karmienie w chwili obecnej a nie w przeszłości. |
Fakt tego nie doczytałem, odpowiadając na pytanie kolegi Matejus powiem tak - o tej porze roku nie stosuj syropu cukrowego tylko inwert, nie spracujesz nim tak pszczół jak syropem cukrowym co znaczy że większa ich ilość będzie po zakarmianiu mogła stworzyć później kłąb zimowy - jest rozwiązanie? Moim zdaniem tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
golina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Skąd: stargard Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:06, 20 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Moje dwa grosze: przerabianie syropu cukrowego trwa ok.dwóch tygodni.
W sytuacjach awaryjnych karmi się i w pażdżierniku,jednak prawidłowo otej porze rodziny powinny mieć pełną spiżarnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
johny180
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 12 Wrz 2012
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: podhale Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:44, 20 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
ja tez wtrace swoje dwa grosze. od dluzszego czasu karmie pszczoly dawkami pieciolitrowymi i bardzo dobrze mi zimuja i syropem 3/2.przy proporcjach syropu nie chodzi tyle o odparowanie wody co rozklad sacharozy na cukry proste,a to najlatwiej jest pszczolom przy proporcji 3/2.a jesli chodzi o pozne karmienie to tylko inwert
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grzes
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Sie 2012
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Swiętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:04, 21 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Inwert na karmienie późne polecam !!!
Dodatkowa jego zaleta - mozna podawac duze dawki.
Natomiast syrop cukrowy nie bardzo się spisuje przy karmieniach późnych i dużymi dawkami. Jeśli już to syrop 2:1 tak jak pisalem na początku tematu i w dawach jak wyzej. Dlaczego taki? Przy malej zawartości wody pszczoly szybciej go odparowuja. Przy niskich temp zewnętrzych i słabych rodzinach jest możliwośc że syropu 1:1 czy 3:2 pszczoły poprostu nie zdażą odparowac. Co będzie widac dopiero na wiosnę. Nieposzyte skrajne ramki i sfermentowany syrop. Ale to będzie już ,,po rybach".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juppes
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kolonia_niemcy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:07, 01 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
z tego co wiem to od sierpnia wylęga się pszczoła zimowa. Zgadzamy się z tym.Tak? A więc nie zapomnijmy że nadal, aż do listopada wylęga się też pszczoła "letnia", która przejmuje wszystkie prace w ulu. Pszczoła zimowa nie robi nic, tylko się tuszy. Jej zadaniem jest wychowanie potomstwa na wiosnę a teraz w przeciwieństwie mniemań niektórych forumowiczów ma ona wolne. Dlatego przeróbka syropu jest zadaniem innych pszczół, które tak czy inaczej zimy nie przeżyją a to nie ma żadnego wpływu na pszczołę zimową. (każda rodzina steruje w kierunku około 8000 pszczół zimowych, które tą zimę przeżyją i na wiosnę podejmą swoją pracę)
Pozdrowienia
Juppes
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|