|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tabaczek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Gdynia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:41, 25 Lis 2010 Temat postu: Kitowanie |
|
|
Witajcie,
W różnych wątkach piszecie Wasze obserwacje, że w tym roku pszczoły wyjątkowo mocno uszczelniają ule propolisem. Tak samo jest u mnie.
Stąd naszła mnie wątpliwość: czy pszczoły mogą same sobie wyrządzić krzywdę poprzez nadmierne zakitowanie otworu wylotowego z ula? Czy, jeśli w ulu będzie za dużo dwutlenku węgla, zetną w jakiś sposób propolis?
Z jednej strony są to "inteligentne" zwierzęta. Np. nie przyniosą syfu do karmienia czerwiu, padają z dala od ula itp.
Z drugiej strony to, co zobaczyłem tydzień temu wprowadziło mnie w zdumienie.
W ulach wielkopolskich stojakach zimuję (od dołu) w układzie dennica, półkorpus, korpus z gniazdem, daszek. Większość rodzin ma praktycznie zaklejony w 30 % wylotek dolnego półkorpusu, natomiast otwór znajdujący się na dole korpusu (między półkorpusem a korpusem) zakitowany w 90-100 %.
Wyciać (delitanie, bez otwierania ula) ten zakitowany otwór, czy nic nie ruszać? Nie poduszą się? Poradzą sobie same?
Aktualną wielkość otworów wentylacyjnyvch oceniam na 5 do 8 cm ^2 + otwór pod daszkiem w każdym z uli.
Pozdrawiam,
Wojtek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:06, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Uważam że należy zostawić. Ich instynkt jest lepiej rozwinięty niż nasza łączna wiedza o pszczołach. My sobie wyobrażamy coś co nas pośrednio nie dotyczy. Człowiek chce być mędrcem przyrody, a jednak przyroda jest sobie mędrcem. Przez miliony lat i zdarzeń sobie poradziła.
Natomiast zauważyłem u siebie podobne kitowania, wynikało to z rasy pszczół.
Jedne robią to intensywnie inne prawie wcale. Okazało się wiosną że przezimowały ślicznie mając zakitowane wylotki w 80% w stosunku do moich
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:26, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Też jestem zdania, że należy to zostawić. Pszczoły doskonale wiedzą co robią. Nie należy im tego psuć, czują, że będzie chłodno. Na pewno się nie poduszą, jest dobra wentylacja ule są przewiewne, śnieg też przepuszcza powietrze. Co prawda u mnie raz było tak, że w wylocie były zaledwie dwie dziurki otwarte, reszta zaklejona, tak zostawiłem i na wiosnę miały spory, bardzo duży osyp. Ostały się pszczoły bez matki zajmowały niecałą ramkę w.p.Ale to był jakiś słabiak od początku, chyba stracił siły na jesieni, jakiś zrabowany był. A tak to silnym rodzinom zostawiam. Słabszym czasami wytnę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tabaczek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Gdynia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:37, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Dzieki, uspokoiliscie mnie. Mam jeszcze takie pytanie: calosc mam zabelkowana "na szczelnie", a na beleczkach cienka poduszka z arkusza filcu welnianego obszytego lniana powloka. Czy do lutego/marca zostawic tak jak jest, czy po cichu wyjac poduszki i po 1 beleczce? Tak po cichu moze juz byc ciezko, a temperatura jest jaka jest...
Wojtek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:54, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
To jest tak, że każdy pszczelarz robi jak chce. Rzeczywiście teoria nakazuje wyjęcie materiałów ocieplających (aby matki nie czerwiły w zimę, to taki rodzaj hartowania pszczół, żeby same się ogrzewały i żeby nie było czerwiu. Generalnie powinno wkładać się takie materiały na wiosnę dopiero. Myślę, że taka wkładka filcowa jaką ty masz im wystarczy. Ja np. nie mam możliwości dojazdu do pszczół w zimę, kontroli ich czy w lutym dania poduszek. Jestem ostatni raz na późnej jesieni i dopiero na wiosnę przy oblocie albo dopiero na przeglądzie głównym. JA wtedy na maxa zapycham ule czym się da, koce, ręczniki, słoma, poduszki, nic się złego nie dzieje, matki nie czerwią, a pszczoły normalnie "budzą się" wiosną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:57, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Beleczek nie wyjmuj, jak już zakitowały to ich nie drażnij. Ja nigdy im nie wyjmuję. Wszystko jest w porządku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cordovan
Gość
|
Wysłany: Sob 16:16, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Pewnie że nie wyjmuj ale na ten filc połóż jeszcze coś jakiś płat styropianu z 5 cm albo poduchę z plew czy tez matę słomianą, możesz teraz w zimę docieplić gniazdo z góry. Ja osobiście właśnie w grudniu daję jeszcze boczne maty słomiane za deski zatrworowe ale to dlatego że mam wz stare lekko odremontowane, nieszczelne i z bocznymi ścianami z pojedynczej deski 2,5 cm. Gdybym miał korpusowe ocieplane na czerech ścianach to wcale bym boków gniazda nie docieplał jedynie górę a dopiero na przedwiośniu docieplił porządnie ul na rozwój.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ziomalo2010
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:43, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
ja mam ul lezak wielkopolski ocieplany styropianem, od gory połozylem poduche ze slomy (do duzego bawelnianego podkoszulka napycha sie slomy ile da i zszywa sie takim zszywaczem roboczym do workow 50 kg, jezeli koszula sie porwie druga jeszcze na to naszywam aby sloma nie wystawala, a od boku sciesniam gniazdo sklejka 2cm )to wszystko z mojej strony dodam jeszcze ze poduszke klade na ramki bez beleczek a pod nia daje jakas sklejke cieniutka deske ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
darek4257
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1343
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Skąd: NIEMCY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:44, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Hallo w styropianowym korpusie 5 cm gruby nie moge wkladac zadnych materialow jak filc czy inne bawelny .Slome siano moge ale tylko sucha i w workach z foli .Luzem beda wynosic.Zaleznosci od wielkosci rodziny i o jakiej poze roku pojawia sie na poduszkach z materialu grzyby ,na foli nie ma nic troszke kondensowanej wody ktora spadnie na dno ula lub bedzie wylizowywany z foli dla larw.poz d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:31, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
ziomalo2010 napisał: | ja mam ul lezak wielkopolski ocieplany styropianem, od gory połozylem poduche ze slomy (do duzego bawelnianego podkoszulka napycha sie slomy ile da i zszywa sie takim zszywaczem roboczym do workow 50 kg, jezeli koszula sie porwie druga jeszcze na to naszywam aby sloma nie wystawala, a od boku sciesniam gniazdo sklejka 2cm )to wszystko z mojej strony dodam jeszcze ze poduszke klade na ramki bez beleczek a pod nia daje jakas sklejke cieniutka deske ... |
Witam na forum, przypadkowo natknąłem się na Twoje filmy w youtube. Jestem pod wrażeniem, że w tak młodym wieku interesują Cię pszczoły, w ciekawy sposób opisujesz przeglądy, można wywnioskować, że posiadasz już znaczną wiedzę. To dobrze, że masz takie hobby, to na pewno wyróżnia Cię spośród rówieśników. Zachęcam do częstszego pisania na forum, w razie pytań czy problemów służymy pomocą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Administrator dnia Pią 20:32, 31 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
zazik
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 09 Paź 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Pon 19:11, 14 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Co do kitowania - to są 2 opcje ich zachowania -
1) sroga zima nas czeka 2011/2012
2) wiosna przyjdzie później niż zwykle i pszczólki szykuja sie na dłuższy pobyt w domku
ziomal2010 - dziś oblukam all filmiki na U-tubie ale już za nie dziękuje bo to gratka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ziomalo2010
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:11, 15 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
nie rozumiem, cos z tymi filmikami jest nie tak ?
wiesz one sa z tamtego roku z tego roku mam nie za wiele i juz lepiej sie prezentuje hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|