DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

ambitny_truten

Witam koledzy,

Pisze do Was ponieważ mam chyba dosyć poważny problem z kilkoma ulami. Sytuacja przedstawia się tak ,ze od polowy sierpnia podkarmiałem pszczoły cukrem z woda w stosunku 3:2. W chwili obecnej wszystkie dostały ok 12 kg lub więcej cukru, wiec to już chyba jest odpowiedni zapas. Problem tkwi w tym , że dzisiaj zaglądałem do uli i zobaczyłem ze jest tam jeszcze dużo czerwiu, średnio 2 ramki. Cukier, który dostały zalały w większości w skrajne ramki ,a na ramkach z czerwiem zalały po obwodzie ramek. Taka sytuacja też podobno nie jest dobra (na skrajnych ma być zalane 2/3 ramki a w centralnych 1/2- 1/3). Dodam ,że pojawiają się nadbudowane plastry,w które również pszczółki noszą miód.
Proszę o jakieś rady i ustosunkowanie się do mojego opisu sytuacji.

Posiadam ule warszawskie zwykłe ,a średnia liczba ramek w rodzinie to 7.

Z góry dziękuje.

wlad

ambitny_truten -Tak jak wyglada z Twego opisu to 12kg zmiesciles na 5-ciu ramkach to ze jest czerw to jeszcze nie problem, pokarm rozniosa po wylegnieciu .Problem to swieze jasne i te nie odbudowane ramki. One nie nadaja sie do zimowli , jak niemasz ramek na ktorych kilka razy wylegly sie pszczoly to przynajmniej odsun je na bok ,tak bym zrobil ,moze ktos ma inne zdanie.Pozdrawiam

ambitny_truten

Z tymi plastrami to chodziło mi o to jest tak, że to nie jest węza po prostu tam gdzie maja trochę więcej miejsca to sobie dziki plaster tworzą,bez ramki. Własnie sie zastanawiam czy nie stanie sie tak ,że gdy nie zrobie czegos z tym czerwiem to matka będzie cały czas czerwiła , czego wynikiem bedzie że w srodku gniazda ramka zalana jest jedynie po brzegach. Nie jestem równiez pewny czy bedą chciały przenieść pokarm ,poniewaz jest on już zasklepiony w 80 %. Jestem poczatkujacym milosnikiem pszczol dlatego wole sie dopytac bardziej wtajemniczonych Wink

Petrus

Czerwienie przebiega samoistnie, nie mamy na to większego wpływu. Proszę zapoznać się z tematem izolatorów Chmary, pszczelarze w ten sposób ograniczają jesienią czerwienie. Pszczoły naprawdę sobie same radze, wiedzą co robią i jak mają postępować z matką, więc same sobie praktycznie układają zapasy na zimę, przenoszą, wiedzą jak im będzie lepiej, nie doszukiwałbym się błędów na siłę. Nadbudowane plastry pojawiają się u każdego, bo po ścieśnieniu gniazda, pszczołom brakuje miejsca na początku,. Dopiero gdy redukuje się ich ilość, liczba zjeżdża do 20-30 tys dopasowują się do całości. W ulach warszawskich poszerzanych zimujemy na 7-8, w zwykłych 7-9. Nie mieszać, nie przestawiać plastrów. Cenna uwaga by wyjąć puste plastry, w których nic nie ma, i żeby ramki z pierzgą były jako ostatnie ramki zaraz przy zatworach, schemat:

Z-zatwór | R1 z p-pierzgą | R2 z Cukrem/CZerwiem | R3 c/cz | R4c/cz | R5c/cz | R6c/cz | R7c/cz | Z-zatwór

veco666

A co jesli na ramkach z pylkiem jest i czerw i zapas pokarmu - ul dadant - takie ramki tez daje na skraj?

Juppes

naturalnie!

Pozdrowienia
Juppes

veco666

Wczoraj była ładna pogoda wiec zrobilem przegląd. Jedna z moich trzech rodzin ma od groma czerwiu na ramce z obydwu jej stron, ale na tej samej ramce jest tez pare oczek pylku ok. 20-30 czyli chyba nie duzo. Czy jesli dam tę ramke na skraj nie dojdzie do przeziębienia czerwiu, przed czym właśnie przestrzega mnie tesciu i czy nie jest juz za pozno na mieszanie ramkami ? Smile

Dzięki temu ze w tym jednym jest czerw zlokalizowalem latwo matkę bo w sumie chciałem tylko sprawdzić czy sa matki. W pozostałych dwóch matek nie znalazłem boje sie ze moze ich nie byc bo naprawdę dokładnie szukalem ale nic nie dalo Sad

czy jest szansa ze jesli faktycznie matek nie bedzie przetrwają zime bez matuli ? Aha jeszcze jedno mowi sie z tego co czytam na forum ze we wrześniu a nawet sierpniu nie powinno sie ruszac juz kolejnosci ramek jednak jak pszczoly pod koniec września naniosa pylku do srodka gniazda to mam te ramki autowac na skraj czy nie?

WALC

Petrus