DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

prundi

Panowie doradzcie. mam piec uli warszawskich poszerzanych. do zimowli przyszykowalem wszystko juz 3 tygodnie temu. jednak tydzien temu z ciekawosci otworzylem ul i spostrzeglem ze pod plotnem ocieplajacym ramki siedzi myszka. wygnalem ja. i na nastepny dzien zakupilem zatyczki przeciw myszkom. kiedy wczoraj udalem sie zamontowac je w ulach bylo juz 10 myszy. tzn. w jednym dwie, w innym 3 ogolem 10. zanim je wygnalem pszczoly sie wnerwily i mocno poruszulu. przez okolo tydzien utrzymywala sie temperatura 3 stopnie w ciagu dnia. jak to moze wplynac na zimowle ? teraz mam ppozakladane metalowe zatyczki i o ile bog pozwoli to myszy juz mi nie groza. doradzcie

birkut · Gość

powinno być dobrze , gorzej gdyby zostąły na zimę wtedy schodza do gniazda i wyzerają szczególnie pierzgę ale wszystko im smakuje pszczoły spadłe tez a zerując zmuszają pszczoły do rozluźnienia kłębu i własnie w ten sposób mają papu

boddan

Witam,
Ja bym jeszcze profilaktycznie wyłożył pod ulami trutkę na myszy, którą należy zabezpieczyć, przed zwierzętami domowymi np. tz. ,,Stacje kontroli gryzoni” dostępne w sklepach ogrodniczych. Pozdrawiam. Bogdan.
......................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

Gucio

może zamiast trutki, to lepiej postawić tradycyjne pułapki na myszy, położyć kawałek słoniny. Dobrze zrobiłeś z tymi metalowymi kratkami, choć zabieg trochę spóźniony. Zobacz czy nie ma dziur w ulach (może włażą od tyłu, czy spodu).

qq

Prundi, zostały tylko łapki postawić i do wiosny sprawdzać cyklicznie i usuwać złapane myszy. Teraz za późno na cuda niewidy , bo myszy zawsze się pchały,pchaja i pchać będą do uli czy magazynów pasiecznych . Jak niema dobrego zabezpieczenai to tylko łapki w ulach a w magazynach można i trutkę

piotrpodhale · Gość

Można dać pod ule plastikowe kawałki (około 20cm) rurek do wody o średnicy np półtora cala do tych rurek wsypujemy truciznę kładziemy leżąco ,trucizna nie będzie zjedzona przez psa czy ptaki nie zamoknie również od deszczu.Myszy zanim zainteresują się ulem na pewno spałaszują truciznę,smacznego!!

Michał

Kota se lepiej kupcie.
U nas ostatnio jakiś dostojny dziki kot niósł triumfalnie jakiegoś biednego gryzonia w pyszczku.

JarKo

Jak już, to kotkę. Większość kotów jest zbyt leniwa, aby regularnie polować.
Z tym, że kotka = młode...

Najlepiej jednak pułapki na myszy. U mnie najlepiej biorą na żółty ser. To przez jego zapach.

piotrpodhale · Gość

Tego roku myszy wyjątkowo natrętnie pchają się do pomieszczeń,co to oznacza ? Może zbliża się ochłodzenie Crying or Very sad

Administrator

A kupić sobie Kałasznikowa..
.. tak na poważnie wystarczą pułapki na myszy, z ""pracowni"" już wyniosłem 8 tej jesieni na działce, łapią się na słoninę, kawałek kiełbasy. Zazwyczaj dostają w nos Razz

Pozdr.

nefar

Jeszcze taka przydatna informacja. Myszy bardzo rzadko "zimują" w pojedynkę. Jeśli złapałeś jedną mysz, na 99% jest ich więcej!

Myszy na pomorzu są bardziej mięsożerne, na żółty ser to łapią się tylko te myszy z seriali animowanych. U nas króluje boczek, słoninka.

Malon

A nie łatwiej zrobić pryzmę kamieni, zamieszka w niej łaska i po kłopocie. Da sobie rade z myszami w okolicy. Są cwane, przyjazne i ładne. Mam u siebie od kilku lat.
Adam

daro · Gość

To ja mam z Disneya bo żółty ser lubią.Co do kupy kamieni zamieszkać mogą szczury a łasica rady im nie da, jedynie kuna.

piotrpodhale · Gość

Malon

darek na lato wypożycza teściową, można ja posadzić obok kamieni i jest po kłopocie.
kuna wyłapie wszystko, ale wszystko co żyje, ""czytaj nie dotyczy człowieka"" ma swoje granice ilości jedzenia.
Adam