|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mar219
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 04 Cze 2013
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Zach. Małopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:52, 16 Sie 2013 Temat postu: ramki osłonowe, gniazdo zimowe |
|
|
Witam
Mam takie dwa pytanka.
1). Czy ramki "osłonowe" w gnieździe zimowym, w ulu warszawskim poszerzanym, to muszą być to ramki z pierzgą czy nie jest to konieczne?
2)Jak o tej potrze (w przybliżeniu) określić na ilu ramkach rodzina pójdzie do zimowli?
pozdr.
MK
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 8:59, 18 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Ramki z pierzgą są oprócz syropu najważniejszym czynnikiem przetrwania rodziny przez okres zimy, ich brak lub niedostatek może spowodować nawet spadek rodzin na wiosnę a już na pewno późniejszy ich rozwój i co za tym idzie późniejsze dojście do siły co na pewno odbije się na pierwszym zbiorze miodu. Tak więc ramki z pierzga nie są żadną osłoną , jak piszesz , bo niby przed czym ? tylko naturalnym składnikiem niezbędnym do życia. Im więcej pierzgi na zimę w ulu tym rodzinka szybciej osiąga pełną siłę niezbędną na wiosnę. Jaka szerokość gniazda ? to zależy od siły rodziny za zimowanej , ale przyjmuje się że kłęb zimowy ma w granicach około 20 -25 cm , tak więc siedem , osiem ramek powinno wystarczyć , bo ważne jest ile pokarmu kłąb ma nad głową a nie na bokach. Pokarm bocznych ramek jest przez pszczoły wykorzystywany już po oblocie wczesną wiosną. I w razie braku pokarmu , można wtedy dołożyć zapasowe ramki z pokarmem oraz co jest istotne z pierzgą a jak zostawisz je w nadmiarze w ulu to mogą zapleśnieć w przypadku słabej wentylacji. To możesz powiedzieć jeżeli tak , to ja ramki z pierzgą dam na wiosnę i będzie wszystko ok. Ale wiosny u nas bywają różne i pogoda może nie pozwolić na takie zabiegi , dlatego trzeba zadbać , żeby jej jednak w ulu było jak najwięcej.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tadek 11 dnia Nie 9:05, 18 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Nie 11:17, 18 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ramki z pierzgą są oprócz syropu najważniejszym czynnikiem przetrwania rodziny przez okres zimy |
A gdzie to kolega wyczytał , tę mądrość ? Pszczole pierzga potrzebna jest przede wszystkim do wychowu larw. Pszczoła pierzgi w niskich temperaturach nie trawi a takie temperatury panują zimą.Dlaczego pierzgi nie może być w gnieździe a po bokach ?
P.S. Układając gniazdo przyjmujemy na 1 ramka czerwiu = 2 do zimowli.Pierzga ma być 1 i ostatnia , mowa tu o ramkach ZAPEŁNIONYCH w większości . Ramki zasklepione przeglądamy pod słońce pierzga ciemna miód jasny. W gnieździe potrzebna jest też część komórek z perzgą , matka zaczyna czerwić koniec stycznia - luty. Czerw trzeba czymś karmić. W pierwszą chłodną jesienną noc sprawdzamy ostatnie ramki mają mieć pszczoły w uliczkach.Nadmiar za zatwór.
Ostatnio zmieniony przez daro dnia Nie 11:23, 18 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:08, 18 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Kolego daro nie łapmy się za słówka i nie przekręcajmy interpretacji naszych wypowiedzi, bo dobrze obaj wiemy o co chodzi , przecież po pierwszym oblocie , najczęściej panuje jeszcze zima i ty też zalecasz żeby ramki z pierzgą jednak w ulu były.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Nie 21:53, 18 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Tadek 11 napisał: | Kolego daro nie łapmy się za słówka i nie przekręcajmy interpretacji naszych wypowiedzi, bo dobrze obaj wiemy o co chodzi , przecież po pierwszym oblocie , najczęściej panuje jeszcze zima i ty też zalecasz żeby ramki z pierzgą jednak w ulu były.
Pozdrawiam |
Wiadomo o co chodzi.
Pierzga musi być , ale nie można dawać ramki pełnej pierzgi do środka !
Jeśli jest parę komórek pierzgi na plastrze , może być gdziekolwiek , ale jeśli jest zawalona pierzgą na czarno , to musi być po bokach .
Wskazane , żeby pierzga była zalana miodem , bo jeśli nie będzie zalana , a znajdzie się na skrajnych nieobsiadanych plastrach , to praktycznie na pewno do wiosny zapleśnieje !
Ostatnio zmieniony przez Robi_Robson dnia Nie 21:54, 18 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 7:37, 19 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Dzieki Robi za uściślenie tematu.Dla dłużej hodujących pszczoły temat wydawał się tak oczywisty że myślałem że nie trzeba o tym pisać , ale widocznie trzeba.
Człowiek uczy się przez całe życie , nawet jak pisać posty , żeby były przez Wszystkich zrozumiane właściwie.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Pon 21:46, 19 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Tadek ja nie złośliwie tylko jak już jesteś mądry wydaje się Tobie wszystko proste. Na początek musi jednak być sprawa wyłożona łopatologicznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mar219
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 04 Cze 2013
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Zach. Małopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:19, 28 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Witam po dłuższej przerwie i dziękuję za podpowiedzi.
Czyli jeżeli planuje zimować rodzinkę na 7-8-u ramkach warszawskich poszerzanych to gniazdo teraz powinno wyglądać mniej więcej tak: na skraju od ściany ramka pierzgi , potem 5-6 ramek z czerwiem i zapasami od góry i na końcu znowu ramka z pierzgą? Czyli w łącznie te 7-8 ramek idących do zimowli. Potem mata podkarmiaczka wycofywane ramki do osuszenia itd.??
pozdr.
MK
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mar219 dnia Śro 14:24, 28 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Śro 14:38, 28 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Tak . Tylko to nie my planujemy a dostosowujemy do wielkości rodziny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mar219
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 04 Cze 2013
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Zach. Małopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:26, 28 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
No właśnie . I jeszcze jedno zaglądnołem dzisiaj do uli i przeniosłem po dwie ramki "nabite" od deski do deski zasklepionym czerwiem za zatwór (matę) zostawiając przed zatworem (matą) pozostałe ramki przeznaczone do zimowli (w ułożeniu jak wyżej). Pszczoły obsiadają te ramki na czarno. Nie wiem czy dobrze zrobiłem. Może nie zaziębi tego czerwiu??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mar219 dnia Śro 17:30, 28 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Czw 22:36, 29 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
A po kij ten czerw przenosiłeś ? Jak co nie wiesz - nie rób nic. Za zatwór przenosi się ramki z miodem . Czerw wylęgnie się a pszczoły mają to do siebie że jak Ty poduchę one potrafią sobie ułozyć gniazdo. Nadmiar miodu za zatwór odsklepić a one go ładnie rozlokują. Ja jak wcześnie podkarmiam to jest totalny bałagan . No na zimę jak w książkach. Ne mam jesiennych miodów .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|