DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Bercik68

Drodzy koledzy , mam pytanie . Czy rozcieńczacie , dodajecie wody do invertu . Ja zauważyłem , że dużo topi mi się pszczół w invercie . Pszczoły jak wpadną nie potrafią się wydostać , jest taki gęsty jak smoła . Przyszło mi do głowy , żeby go rozcieńczyć , żeby dać im szansę do wydobycia się .
A może macie jakiś sposób topienie się pszczół w inwercie ?
Dodam , że włożyłem kilka gałązek i beleczek do wiaderka .
Z góry dziękuję za odpowiedź / pomoc .
Pozdrawiam

Cyrograf15

Do karmienia stosuje się podkarmiaczki, ich konstrukcja zapobiega topieniu pszczół. Postawienie wiaderka w pasiece to zachęta do rabunków oraz totalny brak informacji ile trafiło do której rodziny. Część inwertów ma pod naklejką na wieczku dziurki, można podać cały na powałkę. O ile zmieści się i jest spora rodzina która potrzebuje taką ilość.
Wojtek

Bercik68

Kurcze , myślałem , że uda się do wiaderka i włożenie kilku beleczek , ale to jest porażka . Mam podkarmiaczki ramkowe , ale w nich też nie wychodzi też się topią , wrzyciłem teraz trochę kory z olchy i zobaczę jak to wyjdzie , dzięki za podpowiedź , Pozdrawiam

Cyrograf15

Też akurat kombinuje z podkarmiaczkami. Mam ramkowe 2 l, nic się nie topi, ale upirdliwe jest lanie przez lejek który zasłania poziom i łatwo przelać. Kupiłem takie : https://www.youtube.com/watch?v=JB4-isruCEI

Nie mam z nimi doświadczenia, w przyszłym tygodniu dopiero testy.
Wojtek

Bercik68

Dzięki , za podpowiedź , dzisiaj wykombinowałem karmienie słoikiem , znajomy podpowiedział , że karmi słoikami i spróbuję ten sposób . Pozdrawiam

poczatkujacyP

Podkarmiaczka słoikowa, prosta, tania i skuteczna, łatwa w obsłudze i nic się nie topi, wystarczy kupić pokrywkę do słoika z dziurkami. Wszelkie inne podkarmiaczki to porażka, wiem, bo wszystkie przerabiałem.

Cyrograf15

Rozlewanie do słoików jest niewygodne, zwłaszcza inwertu z wiadra 14 kg. Zwykle jest wszystko zalane a słoik dalej pusty. Do tego nie wiem czemu pszczoły natychmiast kitują wieczka z dziurkami. Przetykanie tego igłą lub wykałaczką jest dość denerwujące. Próbowałem wieczka gotować w wodzie, to plastik kruszeje i przy dokręcaniu pęka. Jeżeli nie sprawdzą się powałkowe co kupiłem to wracam do ramkowych. Tyle że kupię większe 4 l, obecnie mam 2 l. Oglądałem rosyjskie filmiki gdzie leją pokarm do ciękich worków na śmieci. Pszczoły to zgryzają i pobierają pokarm. Mam tylko obawy że gdyby taki pękł, to utopi rodzinę.
Wojtek

poczatkujacyP

Jeśli taka prosta czynność jak rozlewanie do słoików sprawia ci problem, to aż boję się spytać jak nalewasz do tych ramkowych Smile

Ja nalewam bezpośrednio z wiadra do słoików i nic nie rozlewam, ale jeśli ty masz problem, to nalej do konewki i konewka do słoików.
Pszczoły kitują wszystkie otwory o rozmiarach poniżej 2mm, wiec słoiki trzeba zabierać następnego dnia rano, gdy pokarm jest już pobrany, słoików nie trzymasz kilka dni na powałce, bo zakituja i masz syf, tylko dajesz tyle słoików żeby pobrały do rana i sprzątasz, prosto, czysto i przyjemnie.

Bercik68

Wita, wszystkich , u mnie słoiki się sprawdziły , ale stosuje je tylko do invertu . Syrop cukrowy podaję do podkarmiaczek ramkowych i do pojemników np po lodach ułożonych na ramkach . Invertem karmię tylko wtedy gdy przedłuża się karmienie , albo późno zacząłem , aaaaa i jeszcze sprawdziło się do invertu wiadereczko z powrzucaną korą z olchy , nie topiły się . preferuję raczej syrop cukrowy , nie stosuję podkarmiaczki powałkowej , miałem kiedyś chyba rabunek i też się topiły . Invert jak jest pełne wiaderko nalewam najpierw do mniejszego wiadereczka a następnie do słoików .
A powiedzcie mi czy na jeden ul wystarczy połowa wiaderka invertu oraz 4-5 kg cukru ?

Pozdrawiam

Cyrograf15

Przetestowałem te powałkowe, jestem zadowolony. Wiadro inwertu mieści się w takie 4. Nie ma problemu z nalewaniem wprost z wiadra, bo to wielkie, w końcu nic nie trzeba przelewać do butelek czy konewek. Pszczoły się nie topią, nawet przy dolewaniu pokarmu jak są w kielichu podkarmiaczki.
Wojtek