DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Kamiloo

Witam wstawiłem zdjęcia do galerii zobaczcie ten pokarm bee food jak się skrystalizował

Administrator

bohtyn

Brak matki.

Michał

Jak dla mnie to padły z głodu.
Ile im dałeś tego syropu?

bohtyn

Zdjęcia niewyraźne, ale tyle co widać to pszczoły są rozproszone po ramkach i po całej dennicy, w ogóle nie zawiązały kłębu.

qq

Widać że pszczoły doszły do beleczek i żarcie się skończyło i neistety zostaje powymiatać dennicę i szykować pod nową rodzinę .A swoją drogąto kłąb zimowy jakikolwiek by niebył wytwarza zawsze temperaturę co za tym idzie podgrzanie i niebardzo widzę ażeby nawet najgęstszy syrop(pokarm) niezostał wprowadzony w stan chociażby mazistej dającej się zjeść kłębowi pszczół ,to nie znalezisko na arktyce z minusową temperaturą.

Krótko mówiąc zawiazanie sie kłębu w niewłaściwym miejscu ,wyjedzenie pokarmu znajdującego się nad kłębem i śmierć rodziny z tego tytułu. Nie Ty pierwszy i nie ostatni z takim przypadkiem .Umnie również to zjawisko ma miejsce, poprostu ,zostaje robić Swoje i wyciągać wnioski na przyszłość.Zacząć jednak stosować powałki,większe szanse do przejścia na boczne ramki przy złym uwiązaniu kłębu i przetrwania rodziny.

M@ciej

Albo słabszym rodzinom robić niewielkie dziury (śr. 5-6 cm) w plastrach do swobodnego przemieszczania się pszczół. Wymieć, wypal, zasiedl od nowa.

Malon

Admin.
Darek latał do teściowej i jakoś od jesieni go nie widać. Uważaj na siebie, zony niby takie wycieczki tolerują ale do czasu.

Kamiloo i Koledzy
Ja tam widzę zgoła coś innego. W tej "dziupli" widać dennicę z osypanymi pszczołami. Obok wydaje mi się że jest ramka z pokarmem cała ale nie ruszona. Czyli z tego widać, że było zbyt obszerne gniazdo. Ile jeszcze takich ramek pozostało ???. Ramki a raczej części ramek mają skrystalizowany pokarm ale nie poszyty. To świadczy, że on skrystalizował się już po osypaniu się rodziny. Jest źle ułożony, nie widać nigdzie zasklepu, nawet na dennicy
Tu prośba do wstawiających fotki. Proszę wstawiajcie widok całej ramki, bo można wywnioskować coś o rodzinie. Takie wycinki nie dają żadnego obrazu. To jest tylko gdybanie.
Bohtyn coś tam pisał / jest upierdliwie dociekliwy bez broszury nie wspomnę o skoroszycie /, o problemach wcześniejszych z tą rodziną.
Więc kamillo winien opisać wszystko po kolei co i jak było,
kiedy ostatni raz zaglądał, czy rodzina w połowie września obsiadywała gniazdo na czarno.
Adam

bohtyn

Nie dociekliwy, - ale dennica ma wymiar 37,5cmx37,5 cm i cała zasypana pszczołami (jak grubo to nie wiem). A w Polsce kłąb zimowy może mieć najwyżej 25cm średnicy. Więc co: ??? albo pszczoły nie zawiązały kłębu, albo ten rój na zimę miał 6kg, czyli 60tys pszczółek w co wątpię.
Napisałem: - późną jesienią straciły matkę i nie zawiązały kłębu zimowego, nawet pokarmu dokładnie nie zasklepiły i osypały się przy pierwszym przymrozku.
Kropka - Więcej na ten temat nie piszę.

Malon

Ja tu staram się, podkreślić wprawne oko bohtyna , a on bije w orczyk. Masz babo placek.
Adam

piotrpodhale · Gość

Administrator

Trzeba będzie napisać chyba jakiś wspólny instruktaż przygotowywania pszczół do zimy, jakiś poradnik na te trudne ciężkie czasy. Może książkę w wykonaniu szerokiego grona autorskiego? Laughing

Narazie nic nie powiemy bo nie znamy szczegółów, też mi się wydaje, że pokarm scukrzył się po spadnięciu pszczół.

Robi_Robson · Gość

Koniecznie potrzebne dokładne zdjęcia ramek, bo tak , to można gdybać .

bohtyn

M@ciej

Odnoszę wrażenie, że Kamiloo dopatrzył się jakiegoś powodu, że nie pisze? cóż mamy poradzić jak nic nie wiemy o tych pszczołach? Zalecane będzie badanie syropu, może trzeba zasygnalizować wśród pszczelarzy ten syrop skoro rzekomo sam z siebie krystalizuje, nie mówie tu o jakiejś aferze, ale warto mieć na uwadze ten pokarm.