DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

tomass1

Czołem.
Zakarmiam 1.5 litrowymi porcjami ( 3:2) i tu pytanie czy podajecie syrop codziennie? Jak karmić bez codziennego oglądania ramek?
U mnie na ramkach sporo czerwiu zasklepionego i obawy o wolne miejsce do czerwienia matki.
pzdr.

tomass1

chociaż link do tematu bo nie mogę znaleźć.

WALC

Obecnie stosujemy podkarmianie pobudzające do czerwienia 1:1 syropu cukrowego zaważając by matka miała miejsce do czerwienia. Tradycyjnie na koniec września gniazdo zalane by matki przestały czerwić (15-09), t.z zwiększamy zawartość cukru w stosunku do wody 3:2 i tym staramy zalać rodnie uzupełniając niedobór pokarmu zimowego.
=> [link widoczny dla zalogowanych]

kutokawa

A ile trwa takie zalewania gniazda? Zacząć od 1 września czy później?

tomass1

Otworzyłem ten temat bo zdania są podzielone...
W czasopismach można wyczytać, że syrop podany we wrześniu
poszywany jest nieco dłużej, w wielu miejscach piszą, że czym wcześniej zakarmimy tym lepiej.
Tu mały urywek jako przykład:
"W mojej strukturze pożytkowej ostatni miód towarowy odbieram ok. 20 lipca i po tym zabiegu od razu przystępuję do karmienia rodzin na zimę.
Nie stosuję żadnego podkarmiania pobudzającego małymi dawkami syropu, ponieważ nie stwierdzono różnic w częstotliwości i ilości czerwienia przez matkę w zależności czy karmimy małymi czy średnimi dawkami pokarmu."

tomass1

Tu kolejna wstawka tylko po to by znaleźć złoty środek...
"Dopiero po odbiorze miodu w lipcu, gdy nie przewiduje się już dalszych pożytków, można zacząć systematyczne podkarmianie „na siłę” niewielkimi dawkami rzadkiego syropu co kilka dni. Ma to na celu skłonienie matki do silniejszego czerwienia. Pszczoły karmi się aż do początku sierpnia. Natomiast w drugiej połowie miesiąca można już przystąpić do układania gniazd na zimę oraz do podkarmiania zimowego. W tym przypadku doskonale sprawdza się zasada, że im wcześniej nakarmimy pszczoły, tym lepiej. W rodzinach pszczelich znajduje się wtedy jeszcze czerw, a w gnieździe utrzymuje się wysoka temperatura. To wszystko znacząco wpływa na karmienie pszczół. Syrop jest lepiej odparowywany i przerabiany przez owady, które najpierw gromadzą się u góry i na bocznych plastrach, a w miarę wygryzania się czerwiu, wypełniają jego środkową część. Do przerobienia syropu wykorzystywane są pszczoły letnie, które i tak nie dożyją do zimy. Takie zjawisko przyczynia się do zachowania pozostałych osobników w dobrej kondycji oraz zapewnia lepszy rozwój rodzin pszczelich. Natomiast późne dokarmianie np. we wrześniu, a tym bardziej w październiku czy listopadzie znacznie osłabia rodzinę i pogarsza wyniki zimowli. Wpływa na to wyczerpująca praca przy przerabianiu syropu. Pszczoły źle odparowują syrop i w mniejszym stopniu go inwertują. Ponadto tracą one ciało białkowo-tłuszczowe przy wydzielania wosku. Dużo pszczół ginie jeszcze przed zimą. Gniazda pustoszeją, a na wiosnę jest w nich dużo wilgoci i pleśni. W takich warunkach rodziny słabo się rozwijają."

WALC

Syrop cukrowy wymaga pracy pszczół i najlepiej jest w większej ilości wykorzystać pszczołę letnią. Zalanie gniazda powoduje ograniczenie matki w czerwieniu ponieważ pszczoła późna nie ma szansy dokonać oblotu przed zimo. Każdy region kraju ma swoje warunki klimatyczne i do nich potrzeba się dostosować z przygotowaniem do zimy pszczół. Podany sposób przygotowania do zimy jest tylko dla pszczelarzy którzy pozyskiwanie miodów kończą na lipie. W inny sposób przygotowują pszczelarze swe pszczoły wykorzystujące pożytki późne, jak i pasieki wędrowne na pożytek późny.

tomass1

Tak, ale pamiętajmy, że pytają nowicjusze, którzy prawdopodobnie nie pojadą na wrzosy ze swoimi pierwszymi ulami..
pzdr.

kutokawa

Tomas ujoles setno sprawy wiedz kiedy zacząć karmić intensywnie na zimę?

tomass1

Sam jestem początkującym, który liczy na pomoc. Odnoszę jednak wrażenie, że "młodzi" czują się lekko zagubieni.
Nie rób tego we wrześniu.. ja podałem 3 porcje po 1.5 l i teraz przerwa - od 20 do 30.08. podam resztę także w proporcjach 3:2.
Trzeba tylko zaglądać pod koniec by nie "zalać" ramek do samej góry.
Zrobiłem sobie arkusz - kalendarz gdzie notuję daty i ilości podkarmiania, oraz odymiania Apiwarolem - tak by się nie pogubić.
pzdr.

kutokawa

Ja raz już dałem 2 razy po 1,5l syropu 3:2 a czemu nie do góry ramek?

kutokawa

A jak sprawdzi. Czy już mają dość syropu? Czy karmić do oporu aż do zimy?

WALC

W pierwszej połowie września ponownie sprawdzamy ustawienie ramek do zimowania pszczół, (starając się wiele nie zmieniać, typu obracania oraz wstawiania młodej w środek....). Ramki ustawione powinni być że w środku z czerwiem, a po bokach z pokarmem. Dostosowujemy ilość ramek do ilości pszczół (na czarno oblegane ramki). Następnie przechodzimy do zalania gniazda celem ograniczenia matki w składaniu jajeczek (3:2 syrop). Z końcem miesiąca pszczoły powinni być przygotowane w pełni do zimy z zalanymi ramkami pokarmem. Cały czas mówimy o podkarmianiu po lipie syropem cukrowym pszczół które nie pracują na pożytkach późnych, jak i w warunkach klimatycznych Polski (choć różnice są i na to też zwracam uwagę w terminie przygotowania do zimy)