Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
matieusek97
Gość
|
Wysłany: Sob 20:32, 20 Sie 2011 Temat postu: zima 2011/2012 |
|
|
Mam pare pytań dotyczących nadchodzącej jesien
1.Jeżeli gniazda ułoże na początku września to nie będzie za wcześnie ??
2/Czy koło uli się odśnieże np. żeby daszki nie były zawalone śniegiem albo żeby ścin ula nie dotykał śnieg ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:37, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
po co masz denerwować pszczoły w zimie poczytaj tu to na pewno wyjaśni ci twoją wątpliwość [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:42, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
a co do układania gniazda to jasno jest napisane na forum do 15 września masz czasz pozdrawiam cię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
minikron
Gość
|
Wysłany: Sob 22:24, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:31, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
minikron
bardzo fajna wstawka pozdrawiam cię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
matieusek97
Gość
|
Wysłany: Nie 8:14, 21 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
dzięki za odpowiedzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
StanleyK
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:08, 28 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Dziś w TVN 24 meteorolog zapowiadał bardzo mokrą i zimną jesień a i zima ma przyjść wcześnie i będzie bardzo mroźna szczególnie w miesiącu Grudniu. BRRR aż strach się bać tej chlapatuchy, oby się ta prognoza im nie sprawdziła bo ja jestem ciepłolubny i dość długi (okres czasu) brak kontaktu z pszczółkami doprowadza mnie do dużego stresu.
Pozdrawiam serdecznie
Stanley
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
golina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Skąd: stargard Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:03, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Wczoraj jeszcze była ładna pogoda,chodziły pięknie na wielki łan gorczycy,którą sąsiad zasiał na poplon.Zaglądałem w gniazda jest dobrze,pszczół wyrażnie ubyło,ale jest jeszcze sporo czerwiu na wygryzieniu.Muszę pozytywnie ocenić BIOWAR 500 jest skuteczny,pasożyt sypie się gęsto.W pażdzierniuku dla sprawdzenia ostatni raz odymie Apiwarolem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Śro 10:13, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
BIOWAR 500 jest skuteczny,pasożyt sypie się gęsto.
przemyślał ktoś logicznie takie zdanie? doktor z instytutu z Pszczyny na szkoleniowym wykładzie podał ze jezeli spadło nam 1000 pasożytów to drugie tyle zostało w ulu ( nie bardzo chce mi si w to wierzyć) ale mimo wszystko jezeli jest jeszcze czerw to znaczy ze w kazdej komórce powinen byc pasozyt a to co spadło nie miało gdzie wejsc , i to są zdrowe pszczoły?
|
|
Powrót do góry |
|
|
golina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Skąd: stargard Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:29, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
jezeli jest jeszcze czerw to znaczy ze w kazdej komórce po
winen byc pasozyt
Gdyby tak było ,że w każdej komórce był pasożyt to od ponad 30 lat czyli od czasu przywleczenia warrozy do polski,nie powinno być u nas pszczół,dlatego z taką wypowiedzią trudno się zgodzić. Pszczeli DOKTORZY to nie zawsze praktycy,zresztą kilka dni temu rugałeś ostro Trzebińskiego który co prawda jeszcze doktorem nie jest,ale o pszczołach wie więcej niż nie jeden z nas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:34, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Kol.Golina napisał:
"Muszę pozytywnie ocenić BIOWAR 500 jest skuteczny,pasożyt sypie się gęsto.W pażdzierniuku dla sprawdzenia ostatni raz odymie Apiwarolem."
Ucieszyłem się z tej wypowiedzi,bo ja też mam włożony do uli Biowar 500,ale nie włożyłem wkładek /kłopotliwa do tego celu konstrukcja uli/ i nie byłem pewny jego skuteczności.Rodziny w marcu odymiałem apiwarolem trzy razy i zastanawiam się czy w moim wypadku odymiać jeszcze apiwarolem w październiku.Dodam,że w sezonie w miarę dokładnie wycinałem zasklepiony czerw trutowy dla moich rodzinnych wędkarzy i nigdy nie spotkaliśmy warrozy.Wobec tego i Twojej wypowiedzi myślę,że odpuszczę jesienne odymianie apiwarolem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juppes
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kolonia_niemcy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:20, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
paulownia napisał: | a co do układania gniazda to jasno jest napisane na forum do 15 września masz czasz pozdrawiam cię |
paulownia,
rodziny gospodarcze czy młode tzn. odkłady albo też rodziny z nową młodą matką?
Pozdrowienia
Juppes
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ander
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Toruń/Michałów
|
Wysłany: Pią 20:14, 09 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Inwertami można później karmić, ostatnio się dowiedziałem.
Młodzież, jakieś pytania? Nie krępujcie się, zima idzie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
golina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Skąd: stargard Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 8:36, 11 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Witaj,Bohtyn w ten niedzielny poranek.
Co do warrozy to starsi panowie mają problem ze wzrokiem,ja sam od 30 lat mam druciaki na nosie.Dlatego jak moi koledzy mówią,że u nich warrozy NIET,to się pytam kiedy był u okulisty i to wcale nie złośliwie.To dziadostwo jest tak małe,że przy osłabionym wzroku trudno ją zlokalizować.Dlatego w pasiece zawsze pracuje w okularach,chociaż bywa to uciążliwe kiedy pot oczy zalewa.Pozdrawiam serdecznie.
golina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Nie 21:15, 11 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
A co kolega do niej strzela podczas przeglądów że musi ją widzieć ? Ja wycinam trutowy czerw i po przyniesieniu do chałupy to i mikroskop nie problem.Jak w co 2 komórce varroza to problem jak w każdej to przes...ane.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|