Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adrianus05
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:17, 07 Wrz 2013 Temat postu: zimowane odkladu 4 ramkowego. |
|
|
moge go przezimowac czy musze loczyc ul wp,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:17, 08 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Łączyć, same nie dadzą rady.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł Surdek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 21:49, 09 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
jeżeli do zimowli pójdą 4 ramka gęsto obsadzone pszczołą to jest szansa przezimowania ale pytanie czy warto...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Wto 9:44, 10 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Paweł Surdek napisał: | jeżeli do zimowli pójdą 4 ramka gęsto obsadzone pszczołą to jest szansa przezimowania ale pytanie czy warto... |
Odpowiadam .
NIE WARTO !
Statystyki są okrutne !
Ok. 80% takich słabiaków nie doczeka wiosny.
A w tych co przeżyją mogą wystąpić różne "niespodzianki" .
Np matka przemarznie i strutowieje .
|
|
Powrót do góry |
|
|
apis0909
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: oława Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:06, 10 Wrz 2013 Temat postu: aaa |
|
|
ja na 3-4 r. zimuje matki zapasowe, jak sa inne rodziny a masz matek za duzo to warto zazimowac sam na 115 uli bede miał takich z 5 uli z młodymi matkami, najczesciej przezimowuja bo jest silna matka, wazne aby była młoda pszczoła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
qq
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: Kwidzyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:19, 10 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Nieproponuję zazimowania na 4 ramkach. W zeszłym sezonie podjąłem taką próbę dając do roju 4 pełne zasklepione ramki i niestety w marcu ucichł na amen, a ramki puste do ostatniej komórki .Napewno poprzednia zima była b. nietypowa,ale mimo to 4 ramki to jednak ciut przymało w wielkopolskich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nefar
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Skąd: Żukowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:52, 11 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Jeśli jednak adrianus05 zdecydował byś się na zimowanie bez łączenia, to proponuję poszukać możliwości zimowania go w jednym ulu z inną rodziną. Chodzi o to, aby rodziny się wzajemnie grzały. Może to być trudne technicznie do zrealizowania - dużo zależy od uli, które masz. Pamiętaj, że pszczoły nie powinny mieć kontaktu ze sobą, jednocześnie przegroda rozdzielająca obie rodziny nie powinna być termoizolacją. Zaleca się również, aby tak słabe rodziny nie przygotowywały same dla siebie pokarmu zimowego. Ramki powinny zalać silne rodziny, a tą słabą tylko osadza się na gotowych ramkach.
Rozpatrz wszystkie za i przeciw. Moim zdaniem, nawet jeśli masz tylko kilka uli, lepiej rodziny połączyć i późną wiosną stworzyć nowy odkład.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Wto 11:32, 24 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Witam, zdecydowałem ( po raz pierwszy) przezimować 4 rodziny w ulu odkładowym: 2 rodziny na 4 ramkach i 2 rodziny po 3 ramki. Razem 14 ramek Wlkp.. Ul, będzie ustawiony w murowanej dużej stodole w której w jednej części są niewielkie, ażurowe ściany (ceglana szachownica). Pszczoły na ful nakarmione, ale pozostawię pajączki jakby coś brakowało i dobrze ocieplę. Zobaczymy czy było warto. W pawilonie praktycznie zawsze się udawało. Czy może ktoś ma w tym temacie jakieś doświadczenie? Pozdrawiam.
...........................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nefar
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Skąd: Żukowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:04, 25 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Boddan,
niestety doświadczeń w tym zakresie żadnych nie mam. Jednak zastanawiam się co da "takie pasieczysko w stodole". Skoro to stodoła, to raczej temperatura wewnątrz będzie podobna do tej na zewnątrz. Być może dzięki dużej kubaturze zmniejszą się dobowe wahania temperatury. Umiejscowienie w budynku pozwoli na ograniczenie przeciągów w ulach, spowodowanych przez wiatr wiejący na wprost wylotka.
Stodoła moim zdaniem nie spełni funkcji stebnika. Patrząc jednak na [link widoczny dla zalogowanych]
Zapisano tam, że:
"Do zimowania stosowano niekiedy doły lub rowy ziemne przykryte z góry deskami i słomą lub przenoszono ule do stodoły, szopy, suchej piwnicy."
Życzę tobie, aby się udało i rodziny szczęśliwie dotrwały do wiosny i abyś zdążył je wynieść na pasieczysko przed pierwszym oblotem. Mam nadzieję, że inni forumowicze będą w stanie coś więcej ci doradzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wilkwolf
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 16 Gru 2011
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: JASŁO Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:27, 25 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
W TAMTYM ROKU ZIMOWAŁEM RODZINKĘ NA 3 RAMKACH WLKP I ŁADNIE PRZEZIMOWAŁY TYLKO MIAŁY CAŁE RAMKI ZAWALONE POKARMEM , W TYM ROKU BĘDĘ ZIMOWAŁ NA 4 RAMKACH RODZINKĘ Z ZAPASOWĄ MATKĄ I NIGDZIE ICH NIE BĘDĘ CHOWAŁ TYLKO BĘDĄ ZIMOWAĆ NA PASIECE.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Śro 20:54, 25 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Nefar.
Witam, serdecznie tak naprawdę to nie chodziło mi o poradę, tylko o ewentualne doświadczenia, kolegów z forum w tym temacie. Dzięki za podjęcie tematu. W moim zakątku Opolszczyzny, jest tak, że praktycznie w każdym miesiącu zimy pszczoły wylatują jak tylko nadarzy się dla nich okazja. Myślę, że stodoła stworzy jak wspomniałeś dodatkowy mikroklimat i ograniczy osyp. Nie mam już pawilonu a następny będzie gotowy na wiosnę. Trochę ryzyko, ale szkoda było mi mate, jak nie spróbuję nie będę wiedział. Pozdrawiam.
...........................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|