Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Damiancio1982
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 24 Gru 2013
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Gostomia / Prudnik Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:52, 26 Cze 2014 Temat postu: Problem z sąsiadem |
|
|
Witam
Od kilku miesiecy mam 6 rodzin pszczelich obok posesji. Wczoraj podjechal do mnie dzielnicowy i powiedzial ze wezwali go sasiedzi w sprawie mojej pasieki. Policjant wymyslil ze ule musza stac w odleglosci 150 czy 160 metrow od domu. Pierwsze o tym slysze. Dwa tygodnie temu jak co niedziele, ogladalem rolniczy program "Tydzien"
i akurat mowiono na temat pasiek. Mecenas w tv powiedzial ze ule musza stac w odleglosci najmniej 10 metrow od granicy sasiada, a jesli stoja blizej to musi byc plot lub parkan na minimum 3 metry w gore. Nie mam pojecia skad policjant wzial 160metrow.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Czw 22:00, 26 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Z sufitu. A raczej z czapki .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pazdzioch
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 23 Cze 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Podbeskidzie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:03, 26 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Obyś takiego sąsiada nie miał...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jestemradek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Cze 2012
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: Kotlina Kłodzka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:57, 26 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Ja kiedyś czytałem jakąś ustawę i pisało, że 10 metrów od ogrodzenia.
A swoją drogą to fajnych masz sąsiadów, zamiast przyjść i powiedzieć to policję nasyłają...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jestemradek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Cze 2012
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: Kotlina Kłodzka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:38, 27 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Pozwolę sobie dopisać posta, żeby ktoś nie przeoczył:
[link widoczny dla zalogowanych]
tutaj wszystko od A do Z odnośnie prawa sąsiedzkiego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Pią 8:21, 27 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Miałem powywracane ule , obrzucane kamieniami , cegłami i innym dziadostwem.
Zasada jest prosta szczelny płot 3m wysokości lub przeniesienie pasieki.
Ś.P. Melon napisał tu kiedyś mądre słowa ,że można się drzeć z sąsiadami tylko po prostu nie przystoi a dwa że jest bez sensu jako nieskuteczne.
I możesz stawiać na swoim tyle że ucierpią pszczoły. Ty masz swoją ziamie sąsiad też , Ty ule sąsiad truciznę. Mi do głowy nawet nie przyszło stawiać na posesji ule choć 40 m od sąsiada. Ja wiem co dzieje się przy podkarmianiu na zimę.
P.S. NIE MA ŻADNEGO PRAWA REGULUJĄCEGO USTAWIANIE PASIEK. SĄDY SĄ Z TYTUŁU UTRUDNIANIA KORZYSTANIA Z POSESJI ( SWOJEJ WŁASNOŚCI). ZNAM SPRAWĘ WYGRANĄ PRZEZ PSZCZELARZA GDZIE USTAWIENIE 3 M PŁOTU ZAŁATWIŁO SPRAWĘ. NIE STWIERDZONO PSZCZÓŁ NA SĄSIEDNIEJ POSESJI.
Ostatnio zmieniony przez daro dnia Pią 8:24, 27 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiekbyd
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 24 Mar 2012
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Barcin kuj-pom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:21, 27 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
niech ci udowodni ze to twoje pszczoły hehe .Ja mojemu nowemu sasiadowi zaniosłem miodek zdziwił sie i nic nie mówi ze latają ... odpukac . A dzielnicowy to może ci w trąbke cmoknąc jak słyszałem ze 7 metrów od ogrodzenia .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gandalf
Administrator
Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Dolina Amazonki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:09, 29 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
No wszystko fajnie, ale jest ryzyko, że sąsiedzi załatwią to po swojemu i to będzie bolesna strata i nikt niczego nie udowodni. Spróbuj mediacji i rozmowy z tymi dupkami, może słoik miodu załatwi sprawę. A jak nie -znając złośliwość ludzi, zwłaszcza Polaków- to na Twoim miejscu bym przeniósł pasiekę w inne miejsce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 7:15, 30 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się że trzeba spróbować negocjacji z tymi sąsiadami naświetlając wszystkie prawne aspekty sprawy oraz poczynić jakiś gest pojednawczy - nie wiem czy miodek czy jakieś ustępstwo w postaci przestawienia uli - ale nie o 160 m a przykładowo o 10 m , albo o odwrócenie wylotków w kierunku o 180 stopni od sąsiadów w zależności jak sytuacja lokalizacyjna na to pozwoli oraz przytoczone powyżej przepisy prawne , oraz jeżeli to nie pomoże to powoli myśleć już o płocie wysokości 3mb albo w ostateczności o przeniesieniu pasieki. Tak że masz sporo możliwości.
Zalecam jednak spokojną głowę i nie dać się ponieść emocjom w czasie negocjacji a jeżeli Ciebie na to nie stać , to po prostu wynająć adwokata. Przy czym wcale nie musi być to naprawdę adwokat tylko osoba którą nie poniosą emocje podczas rozmów. Bo złymi emocjami można wszystko zepsuć.
Pozdrawiam
Tadek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tadek 11 dnia Pon 7:28, 30 Cze 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|