DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Stanisław Ł

Czytając zauważyłem że większość miało problem z dokarmianiem rodzin wiosną, ja natomiast miałem problem które ramki z pokarmem pousuwać więc wybrałem te z pokarmem od beleczki do beleczki i z 8 rodzin wybrałem 28 ramek. Ciesząc się ze będzie czym dokarmiać odkłady lub roje i tak było ale zużyłem tylko 11 ramek i teraz nie wiem co mam z nimi zrobić bo jest zbyt gesty by go wywirować. Pomyślałem by je odsklepić i po 2 ramki podawać im co drugi dzień na pobudzenie czerwienia, tylko się obawiam czy nie będzie walki pszczół o ten pokarm i za dużo ich mi padnie. Moje pytanie czy ktoś już tak robił? Stanisław Ł Pozdrawiam

artex · Wysłany: Czw 21:31, 06 Mar 2014 Temat postu:

Panowie ja też początkuje z pszczelarstwem jesienią dałem ok 12 kg pokarmu dziś jest 5 marca temp w granicach 10 stopni zajrzałem do ula i wydało mi sie ze pokarmu jest już dość mało więc przygotowałem ciasto w konsystencji ok 300ml miodu i ponad 1 kg cukru pudru czy takie ciasto nie zaszkodzi rodzinie i czy wpłynie korzystnie czy raczej nie powinno się podawać ciast bo słyszałem różne opinie?

PiotrekF · Gość

brzuskin

Mam pytanie dotyczące cukru, jak to jest czy ten kupiony np. w hurtowni jest jakościowo gorszy od tego, który proponuje koło zrzeszające pszczelarzy?

irkor

Ja nie wiem jaki cukier oferuje Twoje Koło Pszczelarskie.
Wiem natomiast, ze Polski Cukier w workach 25 kg, będzie pewnie lepszy od tych oferowanych w supermarketach.

początkujący

mogę prosić o radę jakie proporcje trzeba zrobić z cukru oraz najlepiej jak podać proszę o radę nie za bardzo jeszcze sobie radzę z odszukiwaniem tematów

Robi_Robson · Gość

początkujący

czyli zrobić miód z cukrem pudrem i położyć bezpośrednio nad kłębem lecz czy on się nie wtopi w dół czy od spodu dać folię i porobić dziurki czy bezpośrednio położyć dziadek chce bym zabrał ul w ciepłe miejsce i dokarmił ale tona mój gust kiepski pomysł czytając forum proszę cię o radę sprawdzałem wężykiem żywotność pszczół i zaniepokoił mnie jakby cichy lament a było na plusie 6 to delikatnie zajżałem i okazało się że niemają pokarmu dziadkowi wydawało się że jak mały rój to niemuszą mieć tyle pokarmu i stąd ten problem

Robi_Robson · Gość

daro · Gość

Najlepiej ramkę z miodem połozyć na płasko na patyczkach , część odsklepić i przykryć folią dobrze ocieplić.Albo kupić apifondę lub inne ciasto gotowe. Bez praktyki nie zrobisz odpowiedni gęstego i może polecieć na dno ula.

piotrpodhale · Gość

początkujący

dziękuję za rady pozdrawiam

dudi · Gość

A czy w ogóle jest sens robić?

Za 65 zł można kupić gotowe 15 kg [link widoczny dla zalogowanych]

O ile koś odbierze sobie osobiście

tomi

Osypały mi sie dwie rodziny jedna z głodu- pozostały po dwie boczne ramki z pokarmem ale w drugiej rodzinie zostało 5 zasklepionych ramek pokarmu (ul w.z.) większość pszczół przeszła pod zatworem i tam padła reszta leżała pod ramkami , wygląda na to ze wcale sie nie zawiążał kłąb zimowy , jaka moze byc tego przyczyna ?
dodam ze na jesieni wszystkie ule odymiłem 3 razy od warozy więc pasożyta trzeba ostroznie wykluczyć
Pozdrawiam Jacek

daro · Gość

Rodzina padła z głodu = pszczoły wgryzione w plasty siedzące w komórkach głową w komórce . Jak były by zdjęcia , tak to gdybologia. Co do warozy to termin odymiania ma kluczowe znaczenie.