|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zszywcia
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Góry Świętokrzskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:06, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Robi_Robson napisał: |
To pochwal sie .
Wrzuć fotki jak wyglądają ule przed i po liftingu
Ja też miałem jednego warszawiaka . . .
I też go trochę przerobiłem
|
Właśnie mi uświadomiłeś że mogłem jakieś zdjęcia przed remontem zrobić ... fajnie to wygląda, przed i po
Postaram się do galerii wrzucić coś z efektu końcowego
p.s. patrząc na twoje zdjęcie mam wrażenie że więcej się napracowałeś - u mnie daszki były zadbane i nie lało się tak do ula.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Nie 10:14, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
zszywcia napisał: | patrząc na twoje zdjęcie mam wrażenie że więcej się napracowałeś - u mnie daszki były zadbane i nie lało się tak do ula. |
No daszek to był cały do wymiany .
Środek przerobiłem tak , żeby eweentualnie zimować dwie rodzinki z matkami zapasowymi , ale nie korzystałem z niego .
Stoi jako dekoracja .
PiotrekF to dopiero wkłada czas i serce w ule które robi .
Jego ule to istne dzieła sztuki .
Możesz podglądnąć w galerii .
Ostatnio zmieniony przez Robi_Robson dnia Nie 10:15, 10 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
zszywcia
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Góry Świętokrzskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:46, 29 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Robi_Robson napisał: | No daszek to był cały do wymiany .
Środek przerobiłem tak , żeby eweentualnie zimować dwie rodzinki z matkami zapasowymi , ale nie korzystałem z niego .
Stoi jako dekoracja .
PiotrekF to dopiero wkłada czas i serce w ule które robi .
Jego ule to istne dzieła sztuki .
Możesz podglądnąć w galerii . |
Jak obiecałem - foto
http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/viewimage.php?i=4496
Zdjęcia odrestaurowanych wrzucę jak będzie wiosna - bo teraz pod śniegiem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zszywcia dnia Pią 10:47, 29 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:20, 02 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ja też mam dwa takie ule jaszcze po moim teściu które już mają ponad 30 lat. I postanowiłem ich nie spalić , tylko zachować jako pamiątkę rodzinną , poza tym mam po teściu jeszcze komplet ręcznych hebli , które używał jeszcze za okupacji do produkcji mebli ręcznie robionych.
Twoje ule zszywcia też są świetne i te kwiatuszki fajne. Też nadają się na pamiątkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:52, 03 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jestem naprawdę za zachowaniem tradycji. Jednak gdzieś w tej trosce o tradycje nie wolno dać sie zwariować. Oczywiście ładnie wygląda stary odrestaurowany ul. Byłoby jednak fajnie gdyby restauracja polegała przede wszystkim na odkażeniu. Kolejna sprawa to fakt że nie każdy stary ul to zabytek. Te socjalistyczne wynalazki z płyty to nic co trzeba byłoby zachowywać. Do każdego kto bawi sie w restaurowanie mam prośbę. Poza wyglądem zadbajcie o dezynfekcię bo nigdy nie wiadomo dlaczego w takim ulu nie ma pszczół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Czw 10:11, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
wrzosowy napisał: | Jestem naprawdę za zachowaniem tradycji. Jednak gdzieś w tej trosce o tradycje nie wolno dać sie zwariować. Oczywiście ładnie wygląda stary odrestaurowany ul. Byłoby jednak fajnie gdyby restauracja polegała przede wszystkim na odkażeniu. Kolejna sprawa to fakt że nie każdy stary ul to zabytek. Te socjalistyczne wynalazki z płyty to nic co trzeba byłoby zachowywać. Do każdego kto bawi sie w restaurowanie mam prośbę. Poza wyglądem zadbajcie o dezynfekcię bo nigdy nie wiadomo dlaczego w takim ulu nie ma pszczół. |
Jak dla mnie , to sprawa jest oczywista .
Wszystkie elementy drewniane opala się praktycznie do zbrązowienia drewna .
Trochę gorzej ma się sprawa z kuszkami i słomiankami .
bo może się to skończyć tak
Ale dla chcącego . . .
|
|
Powrót do góry |
|
|
zszywcia
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Góry Świętokrzskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:41, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
wrzosowy napisał: | Jestem naprawdę za zachowaniem tradycji. Jednak gdzieś w tej trosce o tradycje nie wolno dać sie zwariować. Oczywiście ładnie wygląda stary odrestaurowany ul. Byłoby jednak fajnie gdyby restauracja polegała przede wszystkim na odkażeniu. Kolejna sprawa to fakt że nie każdy stary ul to zabytek. Te socjalistyczne wynalazki z płyty to nic co trzeba byłoby zachowywać. Do każdego kto bawi sie w restaurowanie mam prośbę. Poza wyglądem zadbajcie o dezynfekcię bo nigdy nie wiadomo dlaczego w takim ulu nie ma pszczół. |
Popieram,...
1. Ul do odrestaurowania to ul (dla mnie) tylko i wyłącznie z grubej deski (zresztą kiedyś innych chyba nie było);
2. Biorę pod uwagę tylko te które mają możliwość ocieplenia, a stan desek wewnętrznych jest bez zarzutu;
3. Ocieplam tylko wełną, bo ze styropianem mam złe doświadczenia (mrówki);
4. Ul po wyczyszczeniu opalam prymusem gazowym co najmniej dwa razy a na końcu przed podaniem pszczół jeszcze terapia z Apiarom;
5. A wszerakie docieplenia, maty itp. idą w ognisko - nie wiadomo co w nich siedzi;
6. Do tego podwójna papa (Gont) i jako taka farba;
7. No i zawsze dorabiam drzwiczki boczne - dla wygody
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Czw 14:58, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
zszywcia napisał: | zawsze dorabiam drzwiczki boczne - dla wygody |
A ja nie dorabiam . Też dla wygody
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juppes
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kolonia_niemcy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:12, 08 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
ta dyskusja do niczego nie doprowadzi. Starocie można zachować, nie ma sprawy ale musimy je zmodernizować. Wcześniej były pszczoły pakowane w kołdry, pierzyny , poduszki a niektórzy pszczelarze pakowali jeszcze gacie ich żon do ula ( w zależności ile lat miała żona itd. reszta do przemyślenia)(grzyb,pleśń itd.).
Nowoczesne doświadczenia pokazały że to wszystko jest przeżytkiem, dlatego powstaje pytanie jak restauruję mój stary ul?
Pozdrowienia
Juppes
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|