|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:59, 10 Maj 2014 Temat postu: Odzyskane pszczoły porójce... |
|
|
Witam miłe Koleżeństwo Pszczelarskie...
Byłem okropnie zajęty. Tyle pracy, że nie wiedziałem w co włożyć ręce.
Chciałem zrobić do 15 czerwca 15 uli, potem zjechało na 10, potem na pięć. A w ogólnym rozrachunku nie zrobiłem (nie zrobiliśmy, bo pomaga mi dwóch kolegów, nie pszczelarze, ani nie stolarze) żadnego...
Ale co się odwlecze, to nie uciecze.
Problem jest inny.
Podpowiedzcie dalsze działania w utrzymaniu pszczół.
Niektórzy Koledzy wykrakali wyrojenie w mojej pasieczce.
Dwa dni pod rząd, pod wieczór, połapałem rójki z drzewa.
Jedną rójkę wziął znajomy, a drugą umieściłem w nowym ulu, wkładając 6 ramek z wyciśniętego miodu. (Bo wyrojenie się zbiegło się z wykręcaniem miodu).
Mam 3 ule, wyroiły się z dwóch.
Po czym teraz poznam nowe czerwienie matki?
Z trzech uli w słoikach znalazło się 26 kg miodu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tajden dnia Sob 21:01, 10 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł Surdek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 22:09, 10 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
koniecznie daj rójkom węzę, właściwie to powinieneś ją osadzić na węzie dając tylko skrajne ramki z suszem i podkarmić. Rójki mają stare czerwiące matki a w rodzinach wyrojonych są matki młode nieunasiennione. Za dwa tygodnie zaglądnij do nich to się przekonasz czy matka się unasienniła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:16, 10 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Paweł Surdek napisał: | koniecznie daj rójkom węzę, właściwie to powinieneś ją osadzić na węzie dając tylko skrajne ramki z suszem i podkarmić. Rójki mają stare czerwiące matki a w rodzinach wyrojonych są matki młode nieunasiennione. Za dwa tygodnie zaglądnij do nich to się przekonasz czy matka się unasienniła. |
Z teorii to wiem.
Ale jak poznam, że królowa jest brzemienna?
Po jajkach w komórkach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:24, 10 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Paweł Surdek napisał: | Rójki mają stare czerwiące matki |
Moje wyrojone pszczoły mają matkę z zeszłej wiosny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sok_mir
Gość
|
Wysłany: Nie 15:16, 11 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
to ,że masz czerwiącą matke poznasz po tym ,że będą regularnie rozłożone jajka, ale żeby nie było tak łatwo to u młodych matek rozpoczynających czerwienie może sie zdarzyć ,że na początku zanim się rozczerwią jaja będa nieregularnie rozłożone,tym sie nie przejmuj , bo to mine. Temat rójek dosyć ostro przerabiam w tym roku i w jednej rodzinie młoda matka zaczęła czerwic normalnie tzn regularnie, a w drugiej trochę tak jak trutówka raz tu raz tam, ale po kilku dniach jej przeszło i teraz wali jajo w każdą wolną dziurę .pozdrawiam ziomala z Polski
jeszcze tylko dodam,że chodzi mi o matkę w macierzaku, a nie te w roju, bo przecież tam jest matka która już czerwi, matka w macierzaku wygryzie ci się 7-8 dni po wyjściu roju,powinieneś te rodziny które ci się wyroiły przejrzeć usunąć wszystkie mateczniki zostawiając tylko jeden najładniejsz i największy, bo w przeciwnym razie zostaw wszystko i buduj szybko ule i uszykuj sobie drabine.
Ostatnio zmieniony przez sok_mir dnia Nie 15:23, 11 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł Surdek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 15:39, 11 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
po czym poznasz, no jak matka zacznie składać jajeczka. Nie przeszkadzaj teraz rójkom daj im się spokojnie obudować. To że matka wygryza się 7-8 dni po rójce nie jest rutynom czasami bywa tak że wygryza się w dzień rojenia. Tak jak mówił mój przedmówca zostaw jeden matecznik i zaglądnij po dwóch tygodniach matka powinna już być unasienniona i zacząć czerwić. Co do ,,starej matki'' miałem namyśli matkę czerwiącą z macierzaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KRZY-SZTOF
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:19, 11 Maj 2014 Temat postu: Re: Odzyskane pszczoły porójce... |
|
|
Tajden napisał: | Witam miłe Koleżeństwo Pszczelarskie...
Byłem okropnie zajęty. Tyle pracy, że nie wiedziałem w co włożyć ręce.
Chciałem zrobić do 15 czerwca 15 uli, potem zjechało na 10, potem na pięć. A w ogólnym rozrachunku nie zrobiłem (nie zrobiliśmy, bo pomaga mi dwóch kolegów, nie pszczelarze, ani nie stolarze) żadnego...
Ale co się odwlecze, to nie uciecze.
Problem jest inny.
Podpowiedzcie dalsze działania w utrzymaniu pszczół.
Niektórzy Koledzy wykrakali wyrojenie w mojej pasieczce.
Dwa dni pod rząd, pod wieczór, połapałem rójki z drzewa.
Jedną rójkę wziął znajomy, a drugą umieściłem w nowym ulu, wkładając 6 ramek z wyciśniętego miodu. (Bo wyrojenie się zbiegło się z wykręcaniem miodu).
Mam 3 ule, wyroiły się z dwóch.
Po czym teraz poznam nowe czerwienie matki?
Z trzech uli w słoikach znalazło się 26 kg miodu. |
...To nie Koledzy wykrakali, ale Ty sam "załatwiłeś" sobie wyrojenia! Przy takiej ilości uli, okresowy przegląd rodzin powinien zapobiec wyrojeniu. Zapewne ciasnota wypędziła rójkę z ula, a można było i miodu wziąć więcej i węzy odbudować... i w słoikach mogło być 26kg (ok 20 litrów) miodu z jednego ula.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrpodhale
Gość
|
Wysłany: Nie 18:50, 11 Maj 2014 Temat postu: Re: Odzyskane pszczoły porójce... |
|
|
Tajden napisał: | Witam miłe Koleżeństwo Pszczelarskie...
Byłem okropnie zajęty. Tyle pracy, że nie wiedziałem w co włożyć ręce.
Chciałem zrobić do 15 czerwca 15 uli, potem zjechało na 10, potem na pięć. A w ogólnym rozrachunku nie zrobiłem (nie zrobiliśmy, bo pomaga mi dwóch kolegów, nie pszczelarze, ani nie stolarze) żadnego...
Ale co się odwlecze, to nie uciecze.
Problem jest inny.
Podpowiedzcie dalsze działania w utrzymaniu pszczół.
Niektórzy Koledzy wykrakali wyrojenie w mojej pasieczce.
Dwa dni pod rząd, pod wieczór, połapałem rójki z drzewa.
Jedną rójkę wziął znajomy, a drugą umieściłem w nowym ulu, wkładając 6 ramek z wyciśniętego miodu. (Bo wyrojenie się zbiegło się z wykręcaniem miodu).
Mam 3 ule, wyroiły się z dwóch.
Po czym teraz poznam nowe czerwienie matki?
Z trzech uli w słoikach znalazło się 26 kg miodu. | Tajden zajmujesz się teraz nowym czerwieniem matki czy coś takiego?,a za parę dni powtórka z rozrywki,trzeba działać !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|