DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Lipowy · Wysłany: Pią 19:15, 21 Mar 2014 Temat postu: rójka czy odkład

co lepiej:?: kupić odkład czy złapać rójkę

jestemradek · Wysłany: Pią 19:43, 21 Mar 2014 Temat postu:

To zależy. Bo na rójkę można czekać i czekać i nie przyleci. A odkład kupujemy i mamy w dodatku ze sprawdzoną matką i być może rasą.

A z kolei rójka dobrze jakby dostała ramki z suchymi plastrami, a jak nie mamy skąd wziąć to rójka jeszcze dłużej będzie się rozwijać. Może być problem z królową. Ale rójka może być darmowa, a odkład trzeba kupić.

Chyba, że kupisz rójki od jakiegoś pszczelarza, powinny kosztować mniej jak odkład Smile

Pozdrawiam
Radek

ps. ja planuję kupować odkłady, rójki, łapać samemu, robić własne odkłady, taki mam plan rozwoju pasieki na ten rok.

Tadek 11 · Wysłany: Pią 19:45, 21 Mar 2014 Temat postu: Re: rójka czy odkład

wrzosowy · Wysłany: Pią 20:32, 21 Mar 2014 Temat postu:

Kiedys poruszałem temat łapania rójek... Czemu w Polsce tał łatwo nam przychodzi wyciąganie łap po cudze?.. Podstawowy problem z łapaniem cudzych rójek jest taki że aby rójkę złapać wystawiamy jakiś ul i to najcześciej pełny wszelkiego choróbstwa. Do tego nawet sklepy oferują preparaty wabiące. Ktoś mógłby powiedzieć że skoro i tak uciekł pszczelarzowi... ale nawet w tym, nie do końca tak jest. Bywa że rój wisi w pasiece 3 dni a bywa że poleci wprost do zawszonego cudzego ula. Poleci dlatego że ten ul był specjalnie spreparowany pod łapanie roi. Czyli zawsze kiedy choćby w najmniejszym stopniu sprowokowaliście przyjście roju idzcie też do spowiedzi. Ktoś kto umie hodować pszczoły nie musi cudzych rójek łapać. Czyli te roje to i tak na zmarnowanie. Ja mogę mieć w poważaniu rój który uciekł i mi to obojętne gdzie poszedł. Wolałbym żeby do lasu niż do pszczelarza który najpóźniej jesienią go zamęczy wyjmując miód a zupełnie nie znając sie na dokarmianiu czy chorobach.

netto · Gość

Rójka, pakiet czy odkład.

Rójka. - określenie trafne do poszerzania pasieki jak trafienie 6 w totka. Mam pszczoły .. ile to juz 4 lata ? Ani jednej jeszcze nie widzialem, ani u mnie ani u kolegi co ma rodzin prawie 20.

Pakiet- zachwalana przeze mnie metoda poszerzania . Właściwie ulubiona. Brak chorób, warrozy itp.
Bardzo łatwa do utworzenia, Ogromna siła budowania, Najlepiej jak pakiet robiony będzie pod twoją obecnść.. Żeby Ci się jakieś stare pszczoły ze starterów nie załapały na skład takiego pakietu.

Odkład. - zawsze się smiałem, że to najlepszy sposób na sprzedaż starych czarnych plastrów po 40 zł za sztuke. Dostajesz odkład z czerwiem niewiadomo po kim .. przeważnie odkłady są składane z kilku uli i tak naprawdę nie wiesz o pszczole w odkładzie nic .. Może być łagodna a na wiosne jak się wymieni na nową po aktualnej matce frytki z tego będą .. Dodatkowo wosk przenosi wszystkie choroby oraz warroze. Dodatkowo ramka pokarmu . czyli 2 kg cukru.

Dlatego moim (powtarzam moim) zdaniem najlepsze są pakiety ! Polecam z doświadczenia.

W tym roku zrobię film jak w naszej pasiece radzimy sobie z pakietami i co z nimi robić później Smile